co właśnie wywołałeś?

[miki11]

Agfa Photo APX 100, D-76, 1:1, 22°C, 9¼ minuty. Wstępnie film wygląda poprawnie.

[oKuba]

36/22
Foma 100, 135
Silvermax 1+30, 20C, 8 min., 30/30x1

37/22
Delta 100, 135
Silvermax 1+30, 20C, 7 min., 30/30x1

Oba Mamiya nc1000s, 50/1.7

[oKuba]

38-39/22
Foma 200 @ 125 ASA, 135
Wehner 10+10+230, 20C, 10 min., 30/30x2
OM-4Ti, 55/1.2

[aka]

Wehner

Coś więcej poproszę.

[oKuba]

0FF2CEE4-9BD8-489D-9B2B-9D230BC706A1.jpeg

Coś więcej poproszę.

Rozumiem, ze o informacje dotyczace wywolywacza pytasz. Wehner-Entwickler to wywolywacz skomponowany przez Klausa Wehnera, ktory teskniac za niedostepnym juz wywolywaczem Agfy Atomalem zaczal eksperymentowac i tak powstal ten wywolywacz. Jest on w plynie i sklada sie z dwoch roznych roztworow mieszanych z woda bezposrednio przed wywolaniem jako klasyczny one-shot. Wywolywacz mozna kupic wylacznie u producenta, znaczy Klausa piszac do niego na maila z ulotki.. Klaus prowadzi laboratorium fotograficzne w Paderborn, w ktorym rowniez mozna oferuje wywolywanie slajdow czarno-bialych rowniez jego metoda. W zalaczniku ulotka. Z tego co pamietam to zestaw 2x100ml kosztuje 16 Euro.

[aka]

o informacje dotyczace wywolywacza pytasz

Tak, dzięki za info. Rezultaty pokaż proszę.

[oKuba]

Rezultaty pokaż proszę.

Chyba juz wyschly nawet. Po zeskanowaniu cos wrzuce

[oKuba]

aka, Dwa przyklady Foma 200, Wehner

[rbit9n]

Wehner-Entwickler to wywolywacz skomponowany przez Klausa Wehnera, ktory teskniac za niedostepnym juz wywolywaczem Agfy Atomalem zaczal eksperymentowac i tak powstal ten wywolywacz.

no ale Adox robi od paru lat, chyba dwunastu, dalej nie pamiętam, A49, czyli Atomal. swoją drogą rozpuszczanie A49 w plastiku to makabra, nie polecam, tylko szkło.

[aka]

aka, Dwa przyklady Foma 200, Wehner

W ciepłych krajach się było najwyraźniej Ładnie tonalnie, dobra para film - wywoływacz (ta dwusetka niepoważana!). Znaczy warsztat na wysokim poziomie

[oKuba]

no ale Adox robi od paru lat, chyba dwunastu, dalej nie pamiętam, A49, czyli Atomal

To nie ten Atomal. Ten ktory skomponowal Klaus, to nastepca wywolywacza, ktory zniknal z rynku w polowie lat siedemdziesiatych ubieglego wieku, ze wzgledu na rakotworcza substancje Hydroxyäthyl-ortho-Aminophenol (HEAP). Podobno ta sama substancja wykorzystywana byla rowniez w Promicrol’u, ktorego rozniez juz nie ma na rynku. Produkowany obecnie przez Adox A49 to zupelnie inny wywolywacz i faktycznie nieporownywalny z Wehner'em.

Osobiscie rowniez unikam A49, ze wzgledu na rozmyte ziarno, ale zaskoczony bylem wynikiem ze starym Fotopanem S z 1976 roku, gdzie cos udalo sie jeszcze z tego negatywu wykrzesac dodajac bromek potasu, podczas gdy zastosowanie go z Rodinalem nie przynioslo spodziewanej redukcji zadymienia.

Wywolywacz Wehner'a jest ok, ale porownal bym go do Silvermaxa, ktory wedlug mnie daje rownie dobre rezultaty. Tak wiec zuzywam resztki, akurat pasujace do resztek zapasow Fomy 200.

[darekdp1]

Dwa przykłady: FP4 @120 w wyżej opisanym wywoływaczu Klausa Wehner'a.

[PPaweł]

Ten dom nie miał innych okien?

[miki11]

ORWO NP15 Anno Domini 1974, D-76, 1:1, 22°C, 9:45 - dooopa blada, sam dym. Jak się nieco przyjrzeć, to coś tam niby się wywołało, ale generalnie do pieca. Chciałem się upewnić i się upewniłem

[PPaweł]

Miałem tak z podobnie starym NP27. Ale NP22 z okolic roku 1990 naświetlone x4-x8 i wywołane w kontrastowym wywoływaczu są zupełnie w porządku. Zresztą FN64 i Foto 65 z podobnego okresu też. Acz robię takie rzeczy tylko z filmami, których nie da się już kupić normalnie, typu 16mm, czy SL. (No, SL to mały problem, film sam w sobie to zwykłe 35 mm, więc to raczej kwestia sportu, ale jak się zdobywa kasety, to sam film bez sensu wyrzucać.)