Zeiss Jena DDR Sonnar 135 f/3.5 - czyszczenie?

Obiektywy do aparatów i powiększalników.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10303
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

jac123 pisze:A jak masz w samochodzie olej pod kreską, to rozumiem że wymieniasz cały olej (no kto zabroni)? Czy też może dolewasz oleju?
Przeymś to jeszcze raz.
Zdaje mi się, zapewne błędnie, że mamy do czynienia z samochodem, który ostatni raz na przeglądzie był 20 lat temu. Albo nigdy nie był, a ma już 30 albo więcej lat.
jac123 pisze:Ja tak robiłem tzn dawałem 2-3 krople i pomagało.
Oczywiście, że pomoże, tyle że do następnego przeglądu nie upłynie 20 lat, a 2 lata. Mało tego może się zrobić to o czym pisze wyżej rbit9n.
jac123 pisze:(może nie wszyscy czytali ze zrozumieniem)
A może niektórzy nie rozumieją, że pół godziny pracy i gram smaru nie warty jest ryzykowania 6 godzin pracy i zapłaty za czyszczenie szkła?
jac123 pisze:To że obecnie obiektyw źle pracuje może być po prostu wynikiem starzenia się samaru, który pewnie ma już kilkadziesiąt lat i być może przez ten długi okres stracił swoje właściwości.
I właśnie z tego powodu należy go wymienić, a nie zasypywać krosty pudrem.
jac123 pisze:To że na mrozie tężeje to można powiedzieć normalne, a w cieple robi sie bardziej płynny.
Nie można powiedzieć, że to normalne. Dobry smar do mechaniki precyzyjnej używany w normalnych warunkach klimatycznych zachowuje swoje właściwości w temperaturze od -10 do +30°C.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Dobór właściwego smarowidła to podstawa.Każdy smar ma określony zakres temperatury pracy, w określonej temparaturze tążeje, w określonej temperaturze staje się płynny i odparowują jego lżejsze frakcje. A jak odparowują, to gdzieś muszą się osadzić. No i osadzają się na szkle, gdzie mogą reagować z powłokami przeciwodblaskowymi, na listkach przysłony powodując ich sklejanie. Dlaczego smar się starzeje? Bo właśnie odparowują jego lżejsze frakcje, bo zbiera kurz i zabrudzenia tworząc pastę ścierną niszczącą zwoje gwintu. Nieodpowiedni smar może zawierać chemikalia niszczące mechanizmy (wszak obiektyw wykonany jest z innych materiałów niż łożysko koparki) - kwasy, zasady inne składniki, które może wywierają zbawienny wpływ na pierścienie tłoka w silniku samochodowym, ale skrajnie nieodpowiednie dla obiektywu, który zawiera również elementy z tworzyw sztucznych, a wiadomo: chemia z chemią zawsze będzie reagować.
Dlatego między bajki włóżcie rady, że wystarczy kropelka benzyny, oleju silnikowego, wazeliny, kremu nivea, a obiektyw będzie jak nowy.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

J.A. pisze:
jac123 pisze:To że na mrozie tężeje to można powiedzieć normalne, a w cieple robi sie bardziej płynny.
Nie można powiedzieć, że to normalne. Dobry smar do mechaniki precyzyjnej używany w normalnych warunkach klimatycznych zachowuje swoje właściwości w temperaturze od -10 do +30°C.
tak jak pisze J.A. nic nie powinno tężeć. wczoraj byliśmy na spacerze, było -5*C, wiało jak diabli i żaden obiektyw mi nie stężał, a nie chowałem aparatu do torby. także tego.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1715
Rejestracja: 11 maja 2008, 21:53
Lokalizacja: Polska

Post autor: jac123 »

rbit9n pisze:
J.A. pisze:
jac123 pisze:To że na mrozie tężeje to można powiedzieć normalne, a w cieple robi sie bardziej płynny.
Nie można powiedzieć, że to normalne. Dobry smar do mechaniki precyzyjnej używany w normalnych warunkach klimatycznych zachowuje swoje właściwości w temperaturze od -10 do +30°C.
tak jak pisze J.A. nic nie powinno tężeć. wczoraj byliśmy na spacerze, było -5*C, wiało jak diabli i żaden obiektyw mi nie stężał, a nie chowałem aparatu do torby. także tego.
No tak normalne dla starego smaru, który tak właśnie reaguje, o to mi chodziło.

Zasadniczo jednak nie wiemy co konkretnie jest przyczyną ciężko obracającego się pierścienia, więc wszelkie diagnozy należy stawiać z rezerwą.
Stary smar pomimo, że traci swoje właściwości rzadko kiedy daje aż tak duży i wyczuwalny opór na pierścieniu.
ODPOWIEDZ