Stare pojazdy

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 16:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

za 15-20 k to ja jednak wole współcześniejsze auto które też się psuc nie będzie i jeżdzić na codzien mi nim szkoda nie będzie
niestety ale taka rzeczywistość

a ta ciekawostka bardzo fajna
Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Minolciarz1979 »

za 15-20 k to ja jednak wole współcześniejsze auto które też się psuc nie będzie i jeżdzić na codzien mi nim szkoda nie będzie

niestety ale taka rzeczywistość
Chyba nie bardzo się orientujesz w temacie tej "rzeczywistości". Pokaż mi więc współczesne auto za 15-20 tyś porównywalne z Audi 80/90/100, MB W124/W201 czy BMW serii 3 E30. Za wspomnianą przez ciebie kwotę można mieć jedynie jakiegoś kompakcika albo jakiegoś sztrucla z większych aut.
ArturN
-#
Posty: 211
Rejestracja: 30 paź 2010, 19:45
Lokalizacja: P-ń

Post autor: ArturN »

óżnica jest w zakończeniu produkcji, syreny w 1983r a 126p w 2000r, czyli ten drugi zabytkiem będzie po 2015r.
Widziałem Maluchy na zabytkowych rejestracjach... :lol:
Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Minolciarz1979 »

Minolciarz1979 pisze:na wtrysku mechanicznym?
oczywiście. silnik KU albo KH, teraz już nie pamiętam. rocznik 1985, oczywiście pełen ocynk
Jak KU to ten co u mnie w Goferze - wypust na Kalifornię. Świetna sprawa, ale mało kto dziś ogarnia ten rodzaj wtrysku.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2013, 00:58 przez Minolciarz1979, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Minolciarz1979 »

a co tam do ogarniania, proste jak konstrukcja cepa. w jamaszce mam 4 gaźniki, tam to jest co ogarniać, zwłaszcza żeby grały równo
Albo jesteś geniuszem układów wtrysku mechanicznego, albo kompletnie nie wiesz o czym piszesz... Gdyby to było proste jak mówisz, to każdy byle diagnosta by umiał je wyregulować. Ale widocznie nie jest, skoro każdy mechanik widząc ten układ nie wie z której strony podejść. Nie wspomnę o potrzebie posiadania kompletnego zestawu diagnostycznego do tych układów, o ile mówimy o prawdziwej ich regulacji, nie zaś domorosłym lepieniu i kręceniu śrubą regulacji CO w spalinachi na rozdzielaczu paliwa.
Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Minolciarz1979 »

jeśli mówimy o K-jetronic bez "E" to cała aparatura składa się z imbusa, śrubokręta, bezpiecznika lub przewodu z krokodylkami, stopera i pięciu menzurek. pamiętaj że to konstrukcja jeszcze z lat 70tych, nie może być skomplikowana w obsłudze. ew. mogłem jakiś drobny szczegół pominąć, regulowałem ładnych kilka lat temu, teraz mam tdi, też setunię
Konstrukcje z lat 70-tych potrafiły być bardzo skomplikowane. Pokazałbym Ci konstrukcje z lat 40-tych, przy których dzisiejsze "nowoczesne" silniki to pikuś :-D Zapomniałeś o wielu istotnych elementach dla diagnozy tego układu - chocby analizatorze spalin, manometrze itd... Nie wspomniam tez o diagnozowaniu i regulacji układu KU/KE.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2013, 00:56 przez Minolciarz1979, łącznie zmieniany 1 raz.
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 16:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

Minolciarz1979 pisze:
za 15-20 k to ja jednak wole współcześniejsze auto które też się psuc nie będzie i jeżdzić na codzien mi nim szkoda nie będzie

niestety ale taka rzeczywistość
Chyba nie bardzo się orientujesz w temacie tej "rzeczywistości". Pokaż mi więc współczesne auto za 15-20 tyś porównywalne z Audi 80/90/100, MB W124/W201 czy BMW serii 3 E30. Za wspomnianą przez ciebie kwotę można mieć jedynie jakiegoś kompakcika albo jakiegoś sztrucla z większych aut.
piszac rzeczywistość miałem na mysli swoje czy też przeciętnego polaka możliwości finansowe, takie jak pensja na poziomie 2k i miejsce parkingowe pod blokiem zamiast garażu ( pomijam fakt że dysponuje na całkiem bogato wyposażony w narzędzia garaż jak na przeciętnego polaka ;) )
może rynku za dobrze nie znam, ale za te 15-20k można kupic napewno jakies przyzwoite bmw serii 3 a nawet bardziej niż przyzwoite, jak na przeciętnego polaka
no chyba że sory pomyliłem rubryki i koledzy zarabiają po piataku, to ja przepraszam, ja smigam poldkiem z 97 bo tak wyszło
Awatar użytkownika
kuzyn353
-#
Posty: 166
Rejestracja: 04 cze 2012, 17:29
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: kuzyn353 »

Żeby jeździć zabytkiem lub jungtaimerem trzeba być pasjonatem. Inaczej wydaje się to bez sensu bo przelicza się to na pieniądze.
ArturN
-#
Posty: 211
Rejestracja: 30 paź 2010, 19:45
Lokalizacja: P-ń

Post autor: ArturN »

Czyli jak będę wydawał, przykładowo, 5000 zł miesięcznie na Syrenkę, bo jestem pasjonatem, to znaczy, że tyle pieniędzy muszę mieć? Prawdziwy pasjonat nie pozwoli zaniedbać samochodu, a do tego trzeba odpowiednio dobrać pułap cenowy dla siebie. :-)
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 16:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

ArturN trzeba najpierw mieć te 5k żeby wydawać co miesiąc, a niestety ja tyle nie zarabiam i pewnie predzej kupie E46 za te 15k żeby jeżdzić do pracy i nad morze w wakacje bo jest mniejsze prawdopodobieństwo ze bede musiał zaraz dołożyc kolejne tysiaki
Panowie ja naprawdę chciałbym jeździć E30, bo mi się podoba, ale mnie nie stać, poza tym troche bym sie źle czuł jakby stała pod chmurka cały czas albo na pseudo parkingu w firmie w której pracuję
ArturN
-#
Posty: 211
Rejestracja: 30 paź 2010, 19:45
Lokalizacja: P-ń

Post autor: ArturN »

Wiesz - jakbym był bogatszy, to bym sobie od razu Tatrę 603 kupił. ;-) A na mojego Ogarka ktoś łasy nie jest? Bo na wydanie stoi... ;-) Co do BMW - brat był zagorzałym użytkownikiem i, jak pamiętam, nie było chwili aby coś w niej nie było do zrobienia... :-?
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 16:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

pytanie jeszcze czy było do zrobienia bo sie zepsuło czy dlatego że..........lepsze amorki, nowe drążki bo fajniejsze, nowe tulejki, inny wydech lepsze klocki hamulcowe itp
w aucie można grzebać z przyjemności i przyjemnością, i z konieczności
filozof97
-#
Posty: 367
Rejestracja: 13 lis 2010, 23:30
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: filozof97 »

Tatra 603... Fajna jest zwłaszcza tej serii z 3 reflektorami... Jakkolwiek, bardzo ciężko dostać coś, co nie jest podziurawione i nie kosztuje tyle co Cadillac z 1959.
Awatar użytkownika
Minolciarz1979
-#
Posty: 548
Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
Lokalizacja: Legnica

nowy nabytek - W124 230E Sportline

Post autor: Minolciarz1979 »

Panowie, dziś, tj 02.03.13 stałem się szczęśliwym posiadaczem MB W124 230E 1987 r. w wersji Sportline w stanie kolekcjonerskim :) 3 godzinna diagnoza w serwisie potwierdziła, że stan silnika/budy/zawiechy jest idealny ;-) Czas na oblewanie nowego nabytku :-P
Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 16:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

nic tylko pozazdrościc
ODPOWIEDZ