Ja obstawiam zbyt malo energiczne/zbyt rzadkie mieszanie przy wywolywaniu (czyli, de facto, slaba cyrkulacje chemii). Za duzo mieszac jest (ponoc) tez zle, ale przy odstepach minutowych i krotkim czasie wywolywania moga pojawic sie takie wyrazne nierownomiernosci.
Sprobowalbym schematu 5s mieszania na kazde 30s wywolywania.
Gdyby to byl utrwalacz, to cienie by sie "swiecily" (mialy taka specyficzna poswiate). Tu mi to wyglada na ewidentny problem w fazie wywolywania.
Nierównomierne naświetlenie/wywołanie?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Techniku, turlanie odpada przez prostą przyczynę - uszczelka koreksu nie trzyma. Tym samym nie używam żadnych przewrotek. Mieszam po prostu zataczając koła w poziomie lub wstrząsam przy przerywaniu/utrwalaniu. Do mieszania podczas wywoływania używam przeważnie schematu 1 minuta ciągłego mieszania, potem 10 sekund mieszania co minutę. Krótkich czasów używam dość rzadko. Będę musiał osobno przetestować podsunięte przez Was rozwiązania.
Magazynuję wiedzę i filmy
To może być to. Gorszego sposobu na meiszanie nie można znależć. Chodzi o to zataczanie kręgów poziomych.Pikusław pisze:Techniku, turlanie odpada przez prostą przyczynę - uszczelka koreksu nie trzyma. Tym samym nie używam żadnych przewrotek. Mieszam po prostu zataczając koła w poziomie lub wstrząsam przy przerywaniu/utrwalaniu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Krokusach sa raczej stworzone aby krecic szpula... dziwne jednak ze spada Ci film ze szpuli... jesli to jest pare centymetrow, to by sie jednak nie przejmowal i tak robil.Pikusław pisze:To w takim razie jak mieszać kiedy nie można robić przewrotek?
Jesli dobrze rozumiem co masz na mysli przez zataczanie kol w poziomie, to niemal wogole nie mieszasz... :)
Już kilka razy wyciągałem zsunięty ze szpuli film gdy kręciłem trzpieniem. Kiedy podpatrzyłem o co chodzi przy płukaniu przy otwartym koreksie to się trochę zdziwiłem. Film albo się wyślizgiwał na zewnątrz (jakim prawem, skoro potrafię kwadrans klnąć po ciemku że nie mogę dziada nawinąć) albo najzwyczajniej w świecie potrafił wyskoczyć z prowadnic.
Magazynuję wiedzę i filmy
Bo jest mokry i śliski jak nie powiem czyje dziecko. IMHO jest jakis problem z koreksem. Nawet w Tanku 800/2000 nic takiego się dziać nie powinno. Masz go kompletny? W komplecie powinien być taki czarny pierścień rozprężny, który zakłada sie na trzpień po załozeniu szpuli. Ma on za zadanie dociskać szpule, żeby się nie przemieszczały. Druga sprawa. Zatrzaskujesz połówki szpól po ich złożeniu?Pikusław pisze:Już kilka razy wyciągałem zsunięty ze szpuli film gdy kręciłem trzpieniem. Kiedy podpatrzyłem o co chodzi przy płukaniu przy otwartym koreksie to się trochę zdziwiłem. Film albo się wyślizgiwał na zewnątrz (jakim prawem, skoro potrafię kwadrans klnąć po ciemku że nie mogę dziada nawinąć) albo najzwyczajniej w świecie potrafił wyskoczyć z prowadnic.
Ostatnio zmieniony 21 mar 2012, 10:48 przez J.A., łącznie zmieniany 1 raz.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Koreks mam kompletny, jest wszystko co fabryka dała, szpula bez tej blokady pływa w koreksie :) Zatrzaskuję zawsze, inaczej nie nawinę filmu. Tak czy siak podjąłem decyzję o zakupie nowego koreksu, ten Krokus jak widzę idealnie się do standu nadaje ;) Może jakaś pomoc odnośnie wyboru? O Patersonach sporo dobrego słyszałem, w tym że łatwo się nawija. I chciałbym coś najlepiej na 2 szpule 120.
Magazynuję wiedzę i filmy
Jobo 1520 na dwa filmy 135 i dwa 120, Jobo 1540 na cztery filmy 135 i cztery 120 i uwaga cztery filmy 120 + jeden 135, zdaje się że wchodza też 3x135 i 2x120. A jak kupisz 1540 to przy okazji będziesz miał mały 1510 na 1x135.
Niestety jest to najdroższe rozwiązanie. Ale najbardziej przemyślane.
Niestety jest to najdroższe rozwiązanie. Ale najbardziej przemyślane.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Dokładnie. A to jakiś problem?
Zapewniam Cię, że na pewno to nie problem. Wywołuję tak cały czas - Cz-b, E6 i C41.
Tak wygląda separator >klik<, a tak szpulka z założonym separatorem >klik<.
Kiedyś kupisz rolki i bedziesz mógł wołać rotacyjnie.
Zapewniam Cię, że na pewno to nie problem. Wywołuję tak cały czas - Cz-b, E6 i C41.
Tak wygląda separator >klik<, a tak szpulka z założonym separatorem >klik<.
Kiedyś kupisz rolki i bedziesz mógł wołać rotacyjnie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
No właśnie nie problem bo taki patent w Patersonach widziałem i bardzo mi się podoba. Producent na swojej stronie podaje ilość chemii, jaka jest potrzebna do rotacyjnej obróbki 240ml. Czy jest to ilość dla jednego filmu na jednej szpuli czy minimalna ilość chemii, jaką można użyć dla w pełni załadowanych dwóch szpulek? I gdzie można kupić takie cudo za w miarę rozsądne pieniądze?
Magazynuję wiedzę i filmy
Za normalne pieniądze tylko używane na Allegro / małą podaż / lub ebay, jest więcej, ale pieniądze sa mniej normalne. A nowe sprzedaje dicam i milso, znajdziesz po nazwach. Na allegro jest w sumie niezła oferta na używanego 1540 z trzema szpulami, za 200 kup teraz. Wpisz jobo i Ci wyskoczy.
240 ml w zupełności wystarczy do pokrycia dwóch filmów przy obróbce rotacyjnej. /120 i 135 w koreksie 1520/
A 1540 potrzebuje dla rotacyjnej obróbki 470 ml. I jak pisałem wyżej maksymalnie zmieścisz w nim do 5 filmów, z tym że jeden to 135, a 4 to 120.
240 ml w zupełności wystarczy do pokrycia dwóch filmów przy obróbce rotacyjnej. /120 i 135 w koreksie 1520/
A 1540 potrzebuje dla rotacyjnej obróbki 470 ml. I jak pisałem wyżej maksymalnie zmieścisz w nim do 5 filmów, z tym że jeden to 135, a 4 to 120.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"