Arax vs Hartblei
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Bez urazy kolego Nord ;)nord pisze:no cóż.. życzę rozwiązania dylematu.. i słusznego wyboru ..pozdrawiam
Ja po prostu mam jasno sprecyzowane wymagania, bo wbrew pozorom (kupno pierwszego analoga, MF'a, niezbyt duże rozeznanie) fotografią zajmuję się dłuższy już czas i wiem czego potrzebuje do tego co chcę osiągnąć.
Byłem zdecydowany na Araxa, ale w momencie kiedy chciałem już zamawiać okazało się, że zrobili sobie miesięczny urlop, a mi szkoda czasu i chciałbym już wcześniej robić tym zdjęcia. Dlatego wpadł mi w oko Hartblei, bo mogę go zamówić w każdej chwili, a na dodatek jest tańszy. Stąd pytanie czy warto czekać i dopłacać do Araxa te 400zł czy brać H...
Kiedyś też zastanawiałem się nad kupnem araksa. Wyleczyła mnie lektura tego dokumentu:
http://araxfoto.com/manuals/kiev-88_dont.pdf
Nie wiem, czy ma to zastosowanie do modelu, nad którym się zastanawiasz.
http://araxfoto.com/manuals/kiev-88_dont.pdf
Nie wiem, czy ma to zastosowanie do modelu, nad którym się zastanawiasz.
Wywołaj sobie film: https://sites.google.com/site/negfix8pl/film
Hmm, ale co tam takiego odstraszającego? To, że trzeba pamiętać o ustawianiu czasu po naciągnięciu migawki?JaZ99 pisze:Kiedyś też zastanawiałem się nad kupnem araksa. Wyleczyła mnie lektura tego dokumentu:
http://araxfoto.com/manuals/kiev-88_dont.pdf
Nie wiem, czy ma to zastosowanie do modelu, nad którym się zastanawiasz.
To zależy od Twojego temperamentu. Jeśli w trakcie trwania sesji lub gdy po prostu robisz zdjęcia jesteś na tyle mało pochłonięty, żeby nie zapomnieć o:s4int pisze:Hmm, ale co tam takiego odstraszającego? To, że trzeba pamiętać o ustawianiu czasu po naciągnięciu migawki?
* niezmienianiu czasu migawki, gdy nie jest naciągnięta;
* niezmienianiu czasu migawki, gdy podniesione jest lustro;
* dociskaniu korbki do korpusu podczas naciągania migawki;
* nie zmienianiu magazynków bez zaślepki (???);
* nie manipulowaniu mechanizmami aparatu, gdy wciśnięty jest spust, nawet lekko (a co jeśli jakiś paproch przyblokuje lekko spust migawki),
bo inaczej ryzykujesz POWAŻNE uszkodzenie aparatu, to wtedy jest to aparat dla Ciebie :)
Dla mnie jest to dyskwalifikujące. Aparat powinien mieć wszelkie możliwe zabezpieczenia przed pośpiechem/roztargnieniem/głupotą fotografa. W końcu to tylko narzędzie. I inne aparaty mają takie zabezpieczenia. Na przykład Mamiya 645 pro, którą uwielbiam, pozwala wymieniać magazynki przy naciągnietej lub nienaciągniętej migawce. Jest w magazynku jakiś dynks, który powoduje, że jeśli w magazynku na bieżącej pozycji filmu masz naświetloną klatkę, to nie zrobisz zdjęcia, nawet jeśli migawka jest naciągnięta (musisz przewinąć). I w drugą stronę też to działa (naciąganie migawki nie przewinie filmu na już przewiniętym magazynku). Nie muszę więc niczego zapisywać na magazynkach. Hassel niczego nie blokuje, ale jest biała/czerwona kropka, która mówi, czy dokonasz podwójnego naświetlenia po zmianie magazynku.
Dawniej aparaty projektowano bez założenia, że mają się zepsuć po 5 latach, więc nie bałbym się starszych aparatów zza żelaznej kurtyny. ;)
Ostatnio zmieniony 20 sie 2011, 15:28 przez JaZ99, łącznie zmieniany 2 razy.
O, no i to mi w czymś pomaga już bardziej. Dzięki :)
Nie mam nawyków przy aparatach analogowych, więc może i bym to przeżył, choć faktycznie, nie wygląda to sympatycznie i zachęcająco, a spierdykanie czegoś w tak głupi sposób... no to by mnie dopiero szlag trafił
Z tym, że nadal nie wiem czy to się tyczy Araxa60 - w końcu to zupełnie inny model aparatu, inna konstrukcja i mechanika. Ech...
Nie mam nawyków przy aparatach analogowych, więc może i bym to przeżył, choć faktycznie, nie wygląda to sympatycznie i zachęcająco, a spierdykanie czegoś w tak głupi sposób... no to by mnie dopiero szlag trafił

Z tym, że nadal nie wiem czy to się tyczy Araxa60 - w końcu to zupełnie inny model aparatu, inna konstrukcja i mechanika. Ech...
Może mój post jest trochę OT, ale po prostu dziwię się troszkę że Kolega ma taki problem - wybór pomiędzy dwoma prawie takimi samymi "g" (za przeproszeniem). Jedyne sensowne uzasadnienie to relatywnie tanie dobre obiektywy z Jeny. Przecież to są najgorsze aparaty (lustrzanki) średnioformatowe, czy nie mam racji? Ale każdy z nas musi chyba przejść swoją drogę krzyżową ze sprzętem, później jest mądrzejszy, to niestety kosztuje, ja konkretnej rady nie będę udzielała, a jest dużo niezłych lustrzanek średnioformatowych.
No nie wiem. Dla mnie olbrzymim autorytetem jest Tom Widlak (ze względu na ilość sprzętu który miał i używał + to jakie zdjęcia tym robi), a to jego opinia o araxie:Joan pisze:Może mój post jest trochę OT, ale po prostu dziwię się troszkę że Kolega ma taki problem - wybór pomiędzy dwoma prawie takimi samymi "g" (za przeproszeniem). Jedyne sensowne uzasadnienie to relatywnie tanie dobre obiektywy z Jeny. Przecież to są najgorsze aparaty (lustrzanki) średnioformatowe, czy nie mam racji?
http://forum.nikoniarze.pl/showpost.php ... ostcount=1
http://www.forum.nikoniarze.pl/showpost ... ostcount=7
Zwłaszcza: "Ogolnie jak wspominalem, pomiedzy 0zl a Hasselbladem nic lepszego nie kupisz. Nieco toporne, jak to ruskie, ale calkiem niezawodne i szklo jest miod".
Także no... stąd ten pomysł :) Pytałem go o Hartblei, ale niestety akurat tego modelu nie miał, więc nie mógł pomoc - tak więc tutaj szukam użytkowników.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 20 sie 2011, 14:45 przez s4int, łącznie zmieniany 1 raz.
zlituj się!!!!s4int pisze: Zwłaszcza: "Ogolnie jak wspominalem, pomiedzy 0zl a Hasselbladem nic lepszego nie kupisz. Nieco toporne, jak to ruskie, ale calkiem niezawodne i szklo jest miod".
T
Pozdrawiam
czytając niektóre Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie że albo jesteś dystrybutorem w/w sprzętu, lub nigdy nie miałeś do czynienia z aparatami srednioformatowymi..
Nie widzisz, że zacytowałem? To nie moja opinia, tylko gościa który tym robił, a używa i tak czegoś innego, lepszego (bodajże Contaxa).nord pisze:zlituj się!!!!s4int pisze: Zwłaszcza: "Ogolnie jak wspominalem, pomiedzy 0zl a Hasselbladem nic lepszego nie kupisz. Nieco toporne, jak to ruskie, ale calkiem niezawodne i szklo jest miod".
T
Pozdrawiam
czytając niektóre Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie że albo jesteś dystrybutorem w/w sprzętu, lub nigdy nie miałeś do czynienia z aparatami srednioformatowymi..
Zlituj się !!!! Bo czytanie ze zrozumieniem się kłania - to będzie mój pierwszy aparat średnioformatowy.
I nadal pytam - miałeś styczność z tym tytułowym sprzętem czy nie? To, ze toporne naprawdę mi nie przeszkadza, zwłaszcza, że nie mam porównania z czymś lepszym. Chodzi mi tylko o niezawodność. Co 6x6 z jasnymi szkłami jest do kupienia w okolicach 1000zł? I nie szukam czegoś co "można upolować" - nie mam czasu ani chęci na polowanie, zwłaszcza na ebay (bo na allegro susza i nędza, nie mówiąc o cenach).
Zaproponuj coś innego sensownego, spełniające moje wymagania, bo póki co żadnej KONKRETNEJ sugestii nie usłyszałem.
- morotegari
- -#
- Posty: 471
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
- Lokalizacja: Legnica
W pełni się z tym zgadzam.Joan pisze:Może mój post jest trochę OT, ale po prostu dziwię się troszkę że Kolega ma taki problem - wybór pomiędzy dwoma prawie takimi samymi "g" (za przeproszeniem). Jedyne sensowne uzasadnienie to relatywnie tanie dobre obiektywy z Jeny. Przecież to są najgorsze aparaty (lustrzanki) średnioformatowe, czy nie mam racji? Ale każdy z nas musi chyba przejść swoją drogę krzyżową ze sprzętem, później jest mądrzejszy, to niestety kosztuje, ja konkretnej rady nie będę udzielała, a jest dużo niezłych lustrzanek średnioformatowych.
Z wielką ulgą przesiadłem się z tych rupieci na Bronicę ETRS.
Co prawda mniejszy format i brak Sonnara 180/2.8, ale mogę w końcu robić zdjęcia, a nie walczyć z usterkami

A w przyszłości chciałbym mieć SQ-A

Ostatnio zmieniony 20 sie 2011, 15:18 przez morotegari, łącznie zmieniany 1 raz.
Podpadł tu z czymś?nord pisze:s4int pisze: Dla mnie olbrzymim autorytetem jest Tom Widlak
Czy wyrażenie swojej opinii (być może niepopularnej, nie wiem, nie znam realiów) jest powodem podejrzewania o bycie handlarzem? Jeśli tak to gratuluję podejścia

Możesz mi w takim razie przybliżyć/opisać zalety względem tamtych? Co jest na plus, jak to działa? Skoro jesteś/byłeś użytkownikiem to w sam raz bo masz najlepsze porównanie.morotegari pisze:
W pełni się z tym zgadzam.
Z wielką ulgą przesiadłem się z tych rupieci na Bronicę ETRS.
Co prawda mniejszy format i brak Sonnara 180/2.8, ale mogę w końcu robić zdjęcia, a nie walczyć z usterkami
A w przyszłości chciałbym mieć SQ-A
Da się jakoś przez przejściowkę podpiąć Sonnara?
Problem w formacie, bo koniecznie chcę kwadrat (3:2 mam w cyfrze, 4:3 mi nie pasuje baaardzo), ale bronica też jest chyba w 6x6, tak?
Ostatnio zmieniony 20 sie 2011, 15:25 przez s4int, łącznie zmieniany 1 raz.
- morotegari
- -#
- Posty: 471
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
- Lokalizacja: Legnica