Nowe książki o fotografii analogowej
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Witam!
Do tytulow podanych przez poprzednikow (mam na mysli ksiazki McLean oraz duetu
Lambrecht/Woodhouse) dodalbym jeszcze Tim Rudman "Photographer's Master Printing Course" (Moim skromnym zdaniem najlepszy wspolczesny poradnik o technice pozytywowej.
Rudman jest tez autorem b.ciekawych ksiazek o technikach tonowania i lith) oraz Barry
Thornton "Edge Of Darkness".
Do tytulow podanych przez poprzednikow (mam na mysli ksiazki McLean oraz duetu
Lambrecht/Woodhouse) dodalbym jeszcze Tim Rudman "Photographer's Master Printing Course" (Moim skromnym zdaniem najlepszy wspolczesny poradnik o technice pozytywowej.
Rudman jest tez autorem b.ciekawych ksiazek o technikach tonowania i lith) oraz Barry
Thornton "Edge Of Darkness".
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego
Andrzej
Andrzej
Książka o tonowaniu (Tim Rudman) jest niesamowicie pełna informacji i wyczerpująca, a do tego ciekawie napisana. Niby dwie sprzeczności. Kupiłem kilka lat temu jak tylko wyszła i choć nie sądzę abym użył wiecej niż 5% informacji tam zawartej to z przyjemnościa przeczytałem wszystko. Nawet jak ktoś używa jedynie powszechnego selenium to mu się przyda. Pewnie niedługo nakład się wyczerpie tak że warto się zainteresować.
Serdecznie polecam.
Serdecznie polecam.
AJK, Tak to ten sam tytuł. Ja mam wydanie Amphoto 2003, jak kupiłeś w Europie to pewnie masz wydanie Argentum 2002. Byłem na pogadance wygłoszonej przez Rudmana, przemiły starszy pan, z zawodu lekarz, widać że fotografię po prostu kocha. Innych jego książek nie mam, Lith mnie nie interesuje. Nie wątpię że "Photographer's Master Printing..." jest doskonała.
Z ogólnych książek nikt nie wspomniał o Fred Picker "Zone VI Workshop", moim zdaniem najpraktyczniejsza książka o systemie strefowym, wywoływaniu, odbitkach itd. w fotografii czarno białej. Nakład dawno wyczerpany ale jest dużo używanych na Amazon po więcej niż przystępnych cenach.
Technicznym perfekcjonistom nic nie zastąpi "Beyond the Zone System" - Phil Davies (ja mam czwarte wydanie, nie mam pojęcia czy duzo sie różni od poprzednich). Nawet jak się nie ma zamiaru używać systemu Davisa to ta książka porusza sporo problemów o których się nie przeczyta u innych autorów.
Ostatnio też, (wrzesień 2008) ukazało się trzecie, znacznie rozszerzone wydanie "The Darkroom Cookbook" Steve Anchell. Pewnie też szybko się rozejdzie.
Z ogólnych książek nikt nie wspomniał o Fred Picker "Zone VI Workshop", moim zdaniem najpraktyczniejsza książka o systemie strefowym, wywoływaniu, odbitkach itd. w fotografii czarno białej. Nakład dawno wyczerpany ale jest dużo używanych na Amazon po więcej niż przystępnych cenach.
Technicznym perfekcjonistom nic nie zastąpi "Beyond the Zone System" - Phil Davies (ja mam czwarte wydanie, nie mam pojęcia czy duzo sie różni od poprzednich). Nawet jak się nie ma zamiaru używać systemu Davisa to ta książka porusza sporo problemów o których się nie przeczyta u innych autorów.
Ostatnio też, (wrzesień 2008) ukazało się trzecie, znacznie rozszerzone wydanie "The Darkroom Cookbook" Steve Anchell. Pewnie też szybko się rozejdzie.
Hi georgio!
)).
Tez mam to wydanie (2003). Jezeli dobrze pamietam, to kupilem na Amazon.degeorgio pisze:AJK, Tak to ten sam tytuł. Ja mam wydanie Amphoto 2003, jak kupiłeś w Europie to pewnie masz wydanie Argentum 2002.
Czekam na nia od dwoch tygodni, bo nie maja w magazynie. Zamowilem na Amazon.uk. (Kurs funta do Euro jest ostatnio tak korzystny, ze pozwolilem sobie na male szalenstwoZ ogólnych książek nikt nie wspomniał o Fred Picker "Zone VI Workshop", moim zdaniem najpraktyczniejsza książka o systemie strefowym, wywoływaniu, odbitkach itd. w fotografii czarno białej. Nakład dawno wyczerpany ale jest dużo używanych na Amazon po więcej niż przystępnych cenach.

Wypozyczylem ja przed kilku laty w ramach tzw. Fernleihe z biblioteki Uniwersytetu w Jenie (maja najbogatszy zbior ksiazek nas interesujacych w calych Niemczech). Pewnie tez kiedys trafi na moja liste, chociaz wg. zony juz dawno powinienem sie ograniczac.Technicznym perfekcjonistom nic nie zastąpi "Beyond the Zone System" - Phil Davies (ja mam czwarte wydanie, nie mam pojęcia czy duzo sie różni od poprzednich). Nawet jak się nie ma zamiaru używać systemu Davisa to ta książka porusza sporo problemów o których się nie przeczyta u innych autorów.
Mam jego (do spolki z Troop'em) "The Film Developing Cookbook" - to cos w tym stylu?Ostatnio też, (wrzesień 2008) ukazało się trzecie, znacznie rozszerzone wydanie "The Darkroom Cookbook" Steve Anchell. Pewnie też szybko się rozejdzie.
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego
Andrzej
Andrzej
Nie znam książki "The Film Developing Cookbook", ale jak ten sam autor to pewnie coś w tym stylu. The Darkroom Cookbook też jeszcze nie mam, dopiero sie dowiedziałem o niej, czytałem gdzieś wypowiedż Anchella, że w trzecim wydaniu jest sporo nowych rzeczy Tim Rudman zredagował rozdział o tonowaniu, Sandy King o wywoływaczach pyrokatechinowych, jest nowy rozdział o internegatywach itd.
Warsztat chemiczny nie jest moją pasją, staram się utrzymac wszystko jak najprostsze. Choć całą tą prostą chemię składam sobie sam, w ten sposób mam tyle ile mi trzeba i zawsze świeże. Nie zmienia to faktu ze lubię poczytać o chemii, lubię wiedzieć co mozliwe i zawsze jakiś wartościowy pomysł może wpaść do głowy.
Warsztat chemiczny nie jest moją pasją, staram się utrzymac wszystko jak najprostsze. Choć całą tą prostą chemię składam sobie sam, w ten sposób mam tyle ile mi trzeba i zawsze świeże. Nie zmienia to faktu ze lubię poczytać o chemii, lubię wiedzieć co mozliwe i zawsze jakiś wartościowy pomysł może wpaść do głowy.
Cytat:
Nie znam książki "The Film Developing Cookbook", ale jak ten sam autor to pewnie coś w tym stylu.
Przed chwila obejrzalem na Amazon.de spis tresci i wskazuje on na podobny uklad.
Cytat:
Choć całą tą prostą chemię składam sobie sam, w ten sposób mam tyle ile mi trzeba i zawsze świeże.
Postepuje podobnie - zaopatrzylem sie w kilka skladnikow i od kilku lat sam mieszam D76H, Beutler i D72. Mam tylko nadzieje, ze ta cala antyterrorystyczna histeria calkowicie nie odetnie nas od dostaw. Kiedy moj staly dostawca przed dwoma laty umarl, a jego zona zamknela interes, poszedlem do swojej apteki (staly klient od ponad dwudziestu lat, zyczenia urodzinowe i drobne upominki regularnie etc.) by kupic 50 g KBr,
popatrzyli na mnie jak na Marsjanina. Dobrze, ze byl wlasciciel, ktory wykazal sie odrobina zdrowego rozsadku i sprzedal po krotkiej rozmowie.
Nie znam książki "The Film Developing Cookbook", ale jak ten sam autor to pewnie coś w tym stylu.
Przed chwila obejrzalem na Amazon.de spis tresci i wskazuje on na podobny uklad.
Cytat:
Choć całą tą prostą chemię składam sobie sam, w ten sposób mam tyle ile mi trzeba i zawsze świeże.
Postepuje podobnie - zaopatrzylem sie w kilka skladnikow i od kilku lat sam mieszam D76H, Beutler i D72. Mam tylko nadzieje, ze ta cala antyterrorystyczna histeria calkowicie nie odetnie nas od dostaw. Kiedy moj staly dostawca przed dwoma laty umarl, a jego zona zamknela interes, poszedlem do swojej apteki (staly klient od ponad dwudziestu lat, zyczenia urodzinowe i drobne upominki regularnie etc.) by kupic 50 g KBr,
popatrzyli na mnie jak na Marsjanina. Dobrze, ze byl wlasciciel, ktory wykazal sie odrobina zdrowego rozsadku i sprzedal po krotkiej rozmowie.
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego
Andrzej
Andrzej
- smerfmaruda
- -#
- Posty: 49
- Rejestracja: 24 maja 2008, 15:44
- Lokalizacja: Warszawa
Tez jestem optymista - kto pamieta Fotooptyke z lat 60 - 80, jest zadowolony nawet z 10% obecnego asortymentu.papier (czysty, nie fotograficzny) i chemia do smarowania papieru zawsze bedzie... jakby co, 'The Book of Alternative Photographic Processes' Christopher James.
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego
Andrzej
Andrzej