Wybór statywu podróżnego

[mrek]

Mam ten sam świetny model, faktycznie "the best", z tym że katuję go bardziej we wnętrzach niż zewn. Ale zrobił już pewnie z setkę tysięcy zdjęć więc sporo zapinań i odpinań oraz dźwigał niejedno z większego formatu (max to 15 kg Mentora Panoramy, ale tylko na wprost i na chwilę).

[zladygin]

Mój z popękanymi zaciskami to Manfrotto 055 Pro B

Te pęknięcia pochodzą zapewne od zbyt mocnego dokręcania śrub regulacyjnych.

[zladygin]

Właśnie byłem w podobnej "potrzebie" posiadania podróżnego statywu i kupiłem (trochę w ciemno) Vanguarda Veste, ale ze skręcanymi zaciskami. Jaki jest Jeszcze nie miałem okazji użyć go w terenie. Może ktoś z Was tego używa?

Miałem Vanguarda, ale chyba trochę mocniejszego - nie pamiętam modelu, bo od ponad roku jest w naprawie. Też z zakręcanymi nogami. Służył mi dość długo pod 4x5, do czasu aż mu osobiście wyrwałem segment z jednej nogi. Nawet zbyt dużej siły nie użyłem.
Zastąpiłem go Fotopro - też nie pamiętam jaki model, nogi trzysegmentowe - ale głowicę kulową zastąpiłem manffrotowską MHXPRO-3WG. Czasami zakręcanie jest upierdliwe, ale w sumie jest ok.

[aka]

wyrwałem segment z jednej nogi

Ja rozkręciłem jeden zacisk w Gitzo, szczęśliwie w domu i bez obciążenia. Trzeba uważać również przy dokręcaniu blokady, ani za mocno, ani a słabo. Zacisk wydaje się prostszy w praktyce - klikasz i już.

[mrek]

też skontaktowałem się z podlinkowanym serwisem, zobaczymy co odpowiedzą.
Dzięki za link!

Mnie już odpowiedzieli i przyślą mi taki kluczyk gratis.
A Ty masz odpowiedź?

[szable]

tak, błyskawiczna odpowiedź. Jeden taki języczek od nowszej wersji, podobno masywniejszy niż ta stara opcja - około 31PLN. 6szt daje ~200PLN. Chyba się skuszę. Do moich zastosowań nie widzę jakiejś alternatywy statywowej na horyzoncie.

[mrek]

"Języczek" czyli komplet zapięcia? Na każdą średnicę nogi?

[szable]

ten listek plastikowy. śruba zostaje ta co była, tak zrozumiałem. Na jedną średnicę 31 zeta na drugą 33 zeta chyba jakoś tak. W sumie prawie 200 zł. Zdecydowałem że zamówię , przyjdzie to dam znać.

[Adams]

Mój 190 został kupiony w 2001roku.
Przeszedł wiele i nic z nim sie nie dzieje złego. Kiedyś tylko musiałem wymienić jeden zatrzask, pękł ze względu na zbyt mocne skręcenie śruby.

[JacekK]

zladygin Dzięki. Myślę, że dobrze trafiłem. Nie mam ciężkiego sprzętu, najczęściej podpinam do lekkiego bezlusterkowca i do różnych małych i niewystających daleko poza środek statywu odtimerów (Ercony, Bessy 66, Flexareta). Po rozłożeniu sztywny, po złożeniu jest "akuratny" wagowo i rozmiarowo.