Na papierze jakieś ślady zostają?technik219 pisze: ↑07 wrz 2020, 19:05 skutki reakcji papieru (raczej farby, którą jest pokryty) z emulsją filmu
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
technik219, nie chodzi o podział włosa. Nie chodzi też o to, że nie znana jest przyczyna (dla mnie nie była znana, nigdy osobiście się z tym nie spotkałem).
Chodzi o to, że szable, znając już przyczynę zadał pytanie (pewnie retoryczne) „zobaczymy co będzie”. Zwróciłem mu tylko uwagę, że zmieniając i film i wywoływacz nie będzie miał własnego doświadczenia.
Tak czy owak, w fotografii warto pamiętać, że nie należy skakać od sasa do lasa, z materiałami i procesami. Bo nigdy nie dowiemy się co ma na co wpływ.
Chodzi o to, że szable, znając już przyczynę zadał pytanie (pewnie retoryczne) „zobaczymy co będzie”. Zwróciłem mu tylko uwagę, że zmieniając i film i wywoływacz nie będzie miał własnego doświadczenia.
Tak czy owak, w fotografii warto pamiętać, że nie należy skakać od sasa do lasa, z materiałami i procesami. Bo nigdy nie dowiemy się co ma na co wpływ.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
też miałem o to zapytać.aka pisze: ↑07 wrz 2020, 19:38Na papierze jakieś ślady zostają?technik219 pisze: ↑07 wrz 2020, 19:05 skutki reakcji papieru (raczej farby, którą jest pokryty) z emulsją filmu
Kodak obecnie wyraźnie zmienił papier. Obecnie jest od strony nadruku błyszczący, jak powlekany papier drukarski.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
Nie tylko w fotografii, niestety...
Jak to bywa z poszukiwaniem przyczyn niepowodzenia? Zdarzyło mi się wyjąć z koreksu film bladziutki że ho ho, a nie zmieniło się nic od wcześniejszego o tydzień wołania. Po głębokim namyśle doszedłem do wniosku, że "wywołałem" w wodzie przygotowanej do przerwania (15 min.), a przerwałem w wywoływaczu (1 min.)... Gdybym zmienił coś w kąpielach lub film, to pole do poszukiwań przyczyny że ho ho!
- morotegari
- -#
- Posty: 470
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
- Lokalizacja: Legnica
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?

tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
Minus tego jest taki, że jest strasznie grubaśny i sztywny. Zdarzyło mi się że Fuji GS645 nie było w stanie go ciasno nawinąć na rolkę odbiorczą i przy wyjmowaniu zaświetliło brzegi.
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
no i po następnym wołaniu:
film nie z lodówki, FP4 świecony na 100ASA
Rodinal 1:50 w wodzie przegotowanej, 12 minut
zawsze przerywam w zwykłej wodzie kranówce, płuczę wodą kranową z niewielkim przepływem przez koreks około 20 mniut, na koniec kilka minut w wodzie z płynem do naczyń. Metodologii wołania nie zmieniam już z 10 lat. Jedynie raz jest to D76 a raz Rodinal.
cętki są lekko mniejsze, ale są. Takich jajec nie miałem nigdy. Niestety nie mam innego filmu do testów porównawczych, coś zamówię i zobaczymy. Może żona jakiś inny płyn do naczyń zaczęła stosować :)
Celowo filmu jeszcze nie ciąłem, będę próbował go dłużej płukać.
jak żyć?
film nie z lodówki, FP4 świecony na 100ASA
Rodinal 1:50 w wodzie przegotowanej, 12 minut
zawsze przerywam w zwykłej wodzie kranówce, płuczę wodą kranową z niewielkim przepływem przez koreks około 20 mniut, na koniec kilka minut w wodzie z płynem do naczyń. Metodologii wołania nie zmieniam już z 10 lat. Jedynie raz jest to D76 a raz Rodinal.
cętki są lekko mniejsze, ale są. Takich jajec nie miałem nigdy. Niestety nie mam innego filmu do testów porównawczych, coś zamówię i zobaczymy. Może żona jakiś inny płyn do naczyń zaczęła stosować :)
Celowo filmu jeszcze nie ciąłem, będę próbował go dłużej płukać.
jak żyć?
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
Tak. Oglądając czarną stronę papieru ochronnego dają się zauważyć takie jakieś "zmechacenia" jakby papier był przylepiony do filmu. Możliwe, że kondensacja wilgoci podczas rozmrażania powoduje przylepianie się tego papieru do emulsji i w konsekwencji "ciapkowatość". Te 25-letnie ORWO NP 20, na którym nie było "ciapek" nie było przechowywane w lodówce tylko w szufladzie biurka zakładu fotograficznego. Tak! 25 lat w szufladzie! Szczytem wszystkiego było Rollei Retro 400S świeżutkie, które miało ciapki na całej powierzchni z wyjątkiem klatki, na której skończyłem zdjęcia dwa tygodnie wcześniej i po tych 2 tygodniach dokończyłem film. Ciapki zaczynały się w połowie sąsiednich klatek, co wskazuje na ewidentny związek ich powstawania ze stykiem z papierem. Wtedy było wyjątkowo gorące i wilgotne lato. Dla odmiany: kiedyś założyłem do aparatu Fomę 400, zrobiłem kilka klatek i... zapomniałem. Aparat z filmem przestał rok. Pomyślałem, że z tego filmu już nic nie będzie i wypstrykałem resztę klatek bez przekonania. Po wywołaniu żadnych ciapek nie było. Stary Kodak Plus X Pan 125 przeleżał w nieznanych warunkach nie wiadomo ile lat (pudełka się rozpadły i nawet nie wiadomo było ile on ma lat). Pierwsza rolka testowa wykazała, że trzeba go naświetlać jak 12 ASA. Pozostałe 3 rolki nie miały żadnych "ciapek".
Mam jeszcze parę rolek GP-3 w zamrażarce i jedną, która chyba trzeci rok leży sobie w szufladzie. Ciekawe co i jak z nich wyjdzie.
Lux mea lex
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
W tym roku też miałem "ciapkową" przygodę z rollei 400s w wersji 120. Trzy lata temu kupiłem sobie 10 sztuk tego filmu. Z powodu braku miejsca w lodowce był przechowywany w szufladzie. Przez dwa lata używania był ok. W tym roku, gdzieś początkiem lata zużyłem 2 ostatnie rolki (data użyteczności filmu była do sierpnia tego roku) i pojawiły się ciapki. Naświetliłem też dwa lata przeterminowany rollei infrared, też przechowywany w szufladzie i ciapek nie było. Czyli niekoniecznie przechowywanie w lodówce jest przyczyną tych ciapek. Czyżby różne partie materiału miały jakieś technologiczne "zanieczyszczenia" które powodują że film psuje (starzeje) się gwałtownie i nierównomiernie? Podobne ciapki lub kropki trafiły mi się jeszcze w ostatnich latach w fomach 100 i 200, ilfordzie FP4, ilfordzie Pan F 50. Podsumowując, strach kupować większą ilość filmów, na zapas -nie wiadomo co się trafi.
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
Jeśli średni format to beczka miodu, to niepewność jakości filmu jest łyżką dziegciu, która tę beczkę miodu zapaskudza.
Lux mea lex
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
i napisy również:technik219 pisze: ↑07 wrz 2020, 19:05 Nie dosyć, że widać plamy to jeszcze cyferki się odbijają na emulsji

i ekstremalny przykład na Svema z lat '90:

i na Fotonie jakimś:

... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
no i właśnie o tym piszę wyżejaka pisze: ↑07 wrz 2020, 20:06Nie tylko w fotografii, niestety...
Jak to bywa z poszukiwaniem przyczyn niepowodzenia? Zdarzyło mi się wyjąć z koreksu film bladziutki że ho ho, a nie zmieniło się nic od wcześniejszego o tydzień wołania. Po głębokim namyśle doszedłem do wniosku, że "wywołałem" w wodzie przygotowanej do przerwania (15 min.), a przerwałem w wywoływaczu (1 min.)... Gdybym zmienił coś w kąpielach lub film, to pole do poszukiwań przyczyny że ho ho!
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
Odgrzeje temat, gdyz borykam sie z tymi samymi problemami od czasu do czasu. Opinie technika podzielam w calosci, z malym wyjatkiem dotyczacym Fomy. Strasznie sie do nich zrazilem kupujac i uzywajac Fome 200 (120). Na kazdym filmie wady emulsji w postaci kropek lub linii.
Odbite cyferki i nazwa firmy na Tri-x‘ach rowniez mnie dopadla. W sumie najmniej problemow mialem jak do tej pory z Ilfordami, chociaz wiem, ze i Ilford mial problemy z papierem.
Dzisiaj nadeszla do mnie przesylka z Fomy z negatywami 100 oraz 400 i jestem bardzo ciekaw czy nie spotka mnie jakas przykra niespodzianka..
Odbite cyferki i nazwa firmy na Tri-x‘ach rowniez mnie dopadla. W sumie najmniej problemow mialem jak do tej pory z Ilfordami, chociaz wiem, ze i Ilford mial problemy z papierem.
Dzisiaj nadeszla do mnie przesylka z Fomy z negatywami 100 oraz 400 i jestem bardzo ciekaw czy nie spotka mnie jakas przykra niespodzianka..
-
- -# mod
- Posty: 1637
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
Problemy z cętkami miałem tylko na filmie 120 IR Rolleia, i to nie na wszystkich klatkach. Teraz nagminnie używam fomy 200, ale LF. W zasadzie bez problemu, czasami zauważam dziurki.
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
tygrysie cętki na negatywie - jaki powód?
Madzia, kupuje spore ilości Fomy 100 i 400 ostatnio (też bezpośrednio z fabryki) i nie ma z nimi żadnych problemów. Wcześniejsze problemy Foma wyeliminowała jakiś czas temu (nie wiem jak z 200 bo nie uzywam). Do ostatniego zakupu wziąłem też testowo kilka Retro 320 - różne opinie o nim krążą, ale sam chce go sprawdzić w ID-68.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est