Ja używam powiększalnikowych obiektywów do skanowania negatywów za pomocą lustrzanki cyfrowej podłączonej do powiększalnika. Efekt tej optyki jest na pewno lepszy od optyki Canona, nawet z seri L ale należy pamiętać o tym co zawsze czyli , żeby nie wpadało tam jakieś niepotrzebne boczne światło itp.
Te obiektywy nie cierpią np. na dystorsje, przesadne winietowanie itp. (Rodenstock).
No i dobrze je oczywiście do połowy przymknąć jak zależy nam na ostrości.
Jeśli zależy nam na nieostrościach w tle o które w fotografii makro i tak nie trudno to lepsze mogą być zwykłe obiektywy na miechu lub pierścieniu lub nawet gumie od przegubu samochodowego: https://www.facebook.com/PrzemekNamieci ... =3&theater