Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Ceny aparatów, którymi da się robić zdjęcia już dawno poszły w górę. Teraz kolej na te, które mogą co najwyżej stać na półce.
F100 + C33 + 45D + AF10 Super
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Dziwicie się? Fotografia tradycyjna wchodzi w fazę renesansu. Materiały jeszcze są ale aparatów, poza tymi namiastkami w postaci "Lomo" już nikt nie robi. Jedyny dostępny sprzęt, którym da się fotografować to używany. Tu jest sytuacja identyczna jak ze starymi samochodami i motocyklami: stare, często w stanie agonalnym są wyceniane wielokrotnie drożej od salonowej nówki. I, co najciekawsze, one znajdują nabywców, więc tańsze już nie będą. Czas na zakupy aparatów tradycyjnych był 10 lat temu, kiedy wszyscy zachłysnęli się cyfrą. Jeśli w 1998 roku za Olympusa OM 2S/P musiałem zapłacić 550 DM plus przesyłka z Hamburga, to w za Olympusa OM 2N w 2008 roku w stanie "mint" dałem już tylko 270 złotych. Teraz chcą za niego ponad 400 złotych. Niestety, takie są prawa rynku - mniejsza podaż=większy popyt=większa cena. Taniej nie będzie.
https://sprzedajemy.pl/warszawa-m20-195 ... nr63060347
https://sprzedajemy.pl/warszawa-m20-195 ... nr63060347
Lux mea lex
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Pomału też z racji nienaprawialnosci, z tego trendu wylecą wszystkie sprzęty elektroniczne. Stare mechaniczne kamery wysokiej jakości mają swój renesans.
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Mam Polaroida SX70, aparat bardzo elektroniczny.
Mój mimo daty produkcji w 1973 roku pracuje znakomicie. Poza tym, z tego co wiem, ciągle te aparaty są naprawialne (refurbished).
Moim zdaniem jest tak, że dawna elektronika ta sprzed 30-40 lat jest do naprawienia. Ta dzisiejsza już absolutnie nie.
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
No racja, dzisiejsza jest zbyt skompaktowana, modułowa, a nie złożona z wielu małych tanich części.
Zepsutych aparatów z lat '80 - '90 jest dużo mniej niż tych wyprodukowanych w XXI wieku -
spisek żarówkowy został wtedy wysoce podkręcony, a jakość produktów z każdej półki znacznie spadła,
a wkrótce wszyscy będziemy mieszkać na wysypisku śmieci, aż w końcu ktoś to wszystko podpali...
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Eee ja bym nie przesadzał (powiedział ogrodnik). O żadnym renesansie analogów nie ma ma mowy. Po prostu jest mało i aparatów i materiałów światłoczułych, stąd też biorą się odpowiednie ceny. W dużej mierze, aktualnie (w tych cenach) to sprzęt dla snobów.
Jeśli ktoś chce robić zdjęcia to kupi cyfrę , bo taniej wychodzi, a zdjęcia przecież robi się znacznie łatwiej niż analogiem.
Jeśli ktoś chce robić zdjęcia to kupi cyfrę , bo taniej wychodzi, a zdjęcia przecież robi się znacznie łatwiej niż analogiem.
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Oczywiście.4Rider pisze: ↑20 gru 2020, 14:08No racja, dzisiejsza jest zbyt skompaktowana, modułowa, a nie złożona z wielu małych tanich części.
Zepsutych aparatów z lat '80 - '90 jest dużo mniej niż tych wyprodukowanych w XXI wieku -
spisek żarówkowy został wtedy wysoce podkręcony, a jakość produktów z każdej półki znacznie spadła,
a wkrótce wszyscy będziemy mieszkać na wysypisku śmieci, aż w końcu ktoś to wszystko podpali...
Jako przykład CD odtwarzacz z lat 80 i dwutysięcznych. W każdym przypadku olbrzymia przewaga po stronie tego pierwszego. Jakość soczewek, materiałów mechaniki (metalowe), komponentów elektronicznych (dużo elementów dyskretnych), cyna i ścieżki z ołowiem, a nie jakieś bezołowiowe zamienniki, porządna, miła dla oka obudowa. Jakość dźwięku też dużo lepsza.
Tak samo z aparatami, Dzisiejsze sprzęty są nienaprawialne, są obliczone na kilka, max kilkanaście lat.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2020, 15:27 przez Bokeh, łącznie zmieniany 1 raz.
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Dziś już mało kto kupuje cyfrę. Ludzie mają telefony. Fotografia cyfrowa zjada się sama.jac123 pisze: ↑20 gru 2020, 14:21 Eee ja bym nie przesadzał (powiedział ogrodnik). O żadnym renesansie analogów nie ma ma mowy. Po prostu jest mało i aparatów i materiałów światłoczułych, stąd też biorą się odpowiednie ceny. W dużej mierze, aktualnie (w tych cenach) to sprzęt dla snobów.
Jeśli ktoś chce robić zdjęcia to kupi cyfrę , bo taniej wychodzi, a zdjęcia przecież robi się znacznie łatwiej niż analogiem.



Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Tak już jest od paru lat.
Człowiek nie zajmujący się fotografią z powodu hobby, pasji czy też zawodu [acz w i zawodowcy coraz mniej]
nie kupują już urządzenia o nazwie aparat fotograficzny - mam przykłady nawet w domu...
A co do CD - to mam kompaktowy jednak odtwarzacz Panasonic z 1994 roku -
używam co prawda rzadko ale działa znakomicie

Obudowę ma z poliwęglanów i ma ten znakomity system [MASH] XBS

Słuchawki też z kompletu działają - wymieniłem jedynie gąbki...
Ostatnio zmieniony 20 gru 2020, 14:58 przez 4Rider, łącznie zmieniany 1 raz.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Taki mamy rynek.
Tylko tak było do 2017. Trzy lata to już przepaść czasowa.
A dziś?
Dziś przewaga telefonów jest już absolutnie miażdżąca. Zaraz będzie prawie 100%.
Dziś już nawet na fotografującego aparatem cyfrowym zaczyna patrzeć się jak na zjawę.
Jedynie rynek aparatów natychmiastowych jakoś się ratuje. Ale to taka moda. Oby trwała jak najdłużej.
Tylko tak było do 2017. Trzy lata to już przepaść czasowa.
A dziś?
Dziś przewaga telefonów jest już absolutnie miażdżąca. Zaraz będzie prawie 100%.
Dziś już nawet na fotografującego aparatem cyfrowym zaczyna patrzeć się jak na zjawę.
Jedynie rynek aparatów natychmiastowych jakoś się ratuje. Ale to taka moda. Oby trwała jak najdłużej.
- Załączniki
-
- Rynek.PNG (181.23 KiB) Przejrzano 6955 razy
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Bokeh, zawsze tak było, tylko nie było odpowiednich sprzętów.
Ludzie chcieli mieć zdjęcia, a nie aparaty. Tych co chcieli mieć aparaty to promil promila. Podobnie (nie tak samo, podobnie) z zegarkiem. Ludzie chcą wiedzieć, która godzina, anie posiadać zegarek.
Tak czy owak zdjęcie przewyższające jakością potrzeby, daje byle smartfon. I większość fotografujących niczego więcej nie potrzebuje. W czasach czysto analogowych ten segment rynku zajmowały mydelniczki, aparaty pocket, czy nawet dyskowe. Lustrzanki były dla pro i tych z jakimiś ambicjami.
Ludzie chcieli mieć zdjęcia, a nie aparaty. Tych co chcieli mieć aparaty to promil promila. Podobnie (nie tak samo, podobnie) z zegarkiem. Ludzie chcą wiedzieć, która godzina, anie posiadać zegarek.
Tak czy owak zdjęcie przewyższające jakością potrzeby, daje byle smartfon. I większość fotografujących niczego więcej nie potrzebuje. W czasach czysto analogowych ten segment rynku zajmowały mydelniczki, aparaty pocket, czy nawet dyskowe. Lustrzanki były dla pro i tych z jakimiś ambicjami.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Tak już jest od paru lat.
Człowiek nie zajmujący się fotografią z powodu hobby, pasji czy też zawodu [acz w i zawodowcy coraz mniej]
nie kupują już urządzenia o nazwie aparat fotograficzny - mam przykłady nawet w domu...
Czegos nie zozumiem. Znaczy co kupuja hobbysci ?
Człowiek nie zajmujący się fotografią z powodu hobby, pasji czy też zawodu [acz w i zawodowcy coraz mniej]
nie kupują już urządzenia o nazwie aparat fotograficzny - mam przykłady nawet w domu...
Czegos nie zozumiem. Znaczy co kupuja hobbysci ?
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
Tylko po części się zgadzam.
Tu jednakże bym polemizował:
Tak samo z muzyką, nie tylko interesuje mnie, że jej słucham, ale interesuje mnie z jakiego źródła.
Estetyczny gramofon, z obracającą się płytą, czy też obracające się szpule magnetofonu szpulowego potrafią dodać dużo do słuchanej muzyki.
To dzisiaj mamy takie gówniane czasy. Młodzi mają w dupie i wystarcza im do tego komórka, plik i jakieś słuchawki.
Dobry aparat też może dać uczucie satysfakcji.
Często samo obcowanie z ładnym przedmiotem daje ogrom satysfakcji.
Tu jednakże bym polemizował:
Wszakże to często biżuteria.Ludzie chcą wiedzieć, która godzina, anie posiadać zegarek.
Tak samo z muzyką, nie tylko interesuje mnie, że jej słucham, ale interesuje mnie z jakiego źródła.
Estetyczny gramofon, z obracającą się płytą, czy też obracające się szpule magnetofonu szpulowego potrafią dodać dużo do słuchanej muzyki.
To dzisiaj mamy takie gówniane czasy. Młodzi mają w dupie i wystarcza im do tego komórka, plik i jakieś słuchawki.
Dobry aparat też może dać uczucie satysfakcji.
Często samo obcowanie z ładnym przedmiotem daje ogrom satysfakcji.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2020, 17:14 przez Bokeh, łącznie zmieniany 4 razy.
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
hobbysci, pasjonaci i zmniejszajaca się liczpa zawodowców (bo reporterom miejskim (widać to na konferencjach prasowych i na ulicach) , yutuberom i pochodnym wystarcza już smartfon) kupują aparaty fotograficzne.skiper75 pisze: ↑20 gru 2020, 16:47 Tak już jest od paru lat.
Człowiek nie zajmujący się fotografią z powodu hobby, pasji czy też zawodu [acz w i zawodowcy coraz mniej]
nie kupują już urządzenia o nazwie aparat fotograficzny - mam przykłady nawet w domu...
Czegos nie zozumiem. Znaczy co kupuja hobbysci ?
Ostatnio zmieniony 20 gru 2020, 17:00 przez 4Rider, łącznie zmieniany 1 raz.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est
Chore ceny sprzętu na allegro, olx
No o to chodzi le zrozumialem ze nie kupija juz lol4Rider pisze:hobbysci, pasjonaci i cmniejszajaca się liczpa zawodowców (bo reporterom miejskim, yutuberom i pochodnym wystarcza już smartfon) kupują aparaty fotograficzne.skiper75 pisze: ↑20 gru 2020, 16:47 Tak już jest od paru lat.
Człowiek nie zajmujący się fotografią z powodu hobby, pasji czy też zawodu [acz w i zawodowcy coraz mniej]
nie kupują już urządzenia o nazwie aparat fotograficzny - mam przykłady nawet w domu...
Czegos nie zozumiem. Znaczy co kupuja hobbysci ?
Edit
Btw na fb ostatnio ktos zenil koni omega za 100$ ale w stanie agonalnym