Sonnar 180/2.8 luzy w korpusie
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Sonnar 180/2.8 luzy w korpusie
Miał ktoś podobny problem z Sonnarem?
W moim jakby obudowa uległa poluzowaniu - kiedy K88 stoi na statywie - sonnar, jego przednia cześć delikatnie opada. Po wyczepieniu z K88 czuć wyraźnie (ok 1mm) luz. Musiałbym to jakoś skręcić ze sobą - tylko (jak zwykle) nie znam się na tym całkowicie.
Doskonały człowiek - Pan Szczepan Kostrzewski, który zajmuje się optyką i przywracaniem do życia nawet beznadziejnych przypadków jest bardzo zajęty i może przyjąć mój słoik dopiero w sierpniu.
http://klubkm.pl/forum/showthread.php?t=10750
Zna ktoś może inny zakład, który można polecić?
W moim jakby obudowa uległa poluzowaniu - kiedy K88 stoi na statywie - sonnar, jego przednia cześć delikatnie opada. Po wyczepieniu z K88 czuć wyraźnie (ok 1mm) luz. Musiałbym to jakoś skręcić ze sobą - tylko (jak zwykle) nie znam się na tym całkowicie.
Doskonały człowiek - Pan Szczepan Kostrzewski, który zajmuje się optyką i przywracaniem do życia nawet beznadziejnych przypadków jest bardzo zajęty i może przyjąć mój słoik dopiero w sierpniu.
http://klubkm.pl/forum/showthread.php?t=10750
Zna ktoś może inny zakład, który można polecić?
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
- morotegari
- -#
- Posty: 470
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
- Lokalizacja: Legnica
Nie używaj tego obiektywu, bo rozkręci się całkowicie. Miałem podobny problem i w plenerze odpadła mi w całkowicie cała przednia część obiektywu 
Naprawa jest dość łatwa do wykonania samemu- wystarczy dokręcić wewnątrz 3 lub 4 poluzowane śrubki. Rozkręcanie należy zacząć od tyłu obiektywu, aż dojdzie się do poluzowanego miejsca. W optykę nie trzeba ingerować

Naprawa jest dość łatwa do wykonania samemu- wystarczy dokręcić wewnątrz 3 lub 4 poluzowane śrubki. Rozkręcanie należy zacząć od tyłu obiektywu, aż dojdzie się do poluzowanego miejsca. W optykę nie trzeba ingerować

Ostatnio zmieniony 09 maja 2011, 13:38 przez morotegari, łącznie zmieniany 1 raz.
- ModusOperandi
- -#
- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Ok - spróbuję to zrobić samemu - zacznę od bagnetu i zobaczymy, czy mi się to uda.
Udało się!
Rzeczywiście była to kwestia dokręcenia 3 śrubek. Cała operacja trwała 30 minut - niezwykle proste do zrobienia.

Udało się!
Rzeczywiście była to kwestia dokręcenia 3 śrubek. Cała operacja trwała 30 minut - niezwykle proste do zrobienia.

Ostatnio zmieniony 09 maja 2011, 15:18 przez ModusOperandi, łącznie zmieniany 1 raz.
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
Kupiłem zebrę z fabrycznie zamontowanym gwintem M42. I ten ostatni człon ma minimalny luz. Nie było by problemu gdybym tam wieszał jakiegoś lekkiego Pentaxa ale Eos 1V z gripem sporo waży i się odchyla.
Ostatni pierścień ma tylko od czoła dwie śrubki na swojej płaszczyźnie (dokręcone) więc to chyba nie one trzymają dupkę.
Czy gwint M42 zdejmuje się przez przekręcenie ostatniego zebrowanego pierścienia?
Aha jeszcze jedno. Ostrość przechodzi za nieskończoność ale to mi mniej przeszkadza. Być może to jest spowodowane luzem i ustawieniem gwintu M42 w złej płaszczyźnie.
Ostatni pierścień ma tylko od czoła dwie śrubki na swojej płaszczyźnie (dokręcone) więc to chyba nie one trzymają dupkę.
Czy gwint M42 zdejmuje się przez przekręcenie ostatniego zebrowanego pierścienia?
Aha jeszcze jedno. Ostrość przechodzi za nieskończoność ale to mi mniej przeszkadza. Być może to jest spowodowane luzem i ustawieniem gwintu M42 w złej płaszczyźnie.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
A nie jest tak, że gwint M42 to po prostu redukcja z bagnetu?>o tak jak tu<
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Na pewno tak jest. Tylko w którą stronę kręcić za ten zebrowany pierścień żeby rozłączyć bagnet? Próbowałem ale nie poszło.J.A. pisze:A nie jest tak, że gwint M42 to po prostu redukcja z bagnetu?>o tak jak tu<
Czy tam przypadkiem nie ma śrubki blokującej redukcję? Na pierścieniu widzę jedną małą śrubkę. Trochę za małą jak na blokadę takich średnic.
Wolę zapytać zanim rozkręcę to i owo.
Jak już odłączę redukcję M42 to pewnie od środka będę mógł ją poskręcać.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Z boku redukcji powinien być wkręt blokujący obrót pierścienia zaciskowego. Po zdjęciu redukcji przez obrót pierścienia, trzeba poluzować lub całkowicie odkręcić wkręt blokujący i przykręcić ten ruchomy pierścień zaciskowy o jeden obrót po czym ponownie dokręcić/wkręcić wkręt blokujący. Trudność z odkręceniem pierścienia w celu zdjęcia redukcji może wynikać albo z zapieczenia gwintu (albo rzeczywiście jest na nim jakiś dodatkowy wkręt blokujący jego obracanie (ten, o którym piszę wyżej to inny wkręt). Szkoda, że nie dodałeś zdjęć tego elementu, to wiadomo by było co i jak).mrek pisze:Kupiłem zebrę z fabrycznie zamontowanym gwintem M42. I ten ostatni człon ma minimalny luz.
Lux mea lex
Na zdjęciu, które podlinkowałem jest strzałka, pewnie w tę stronę. Mało tego, obok tej strzałki jest coś co wygląda jak blokada.mrek pisze:Na pewno tak jest. Tylko w którą stronę kręcić za ten zebrowany pierścień żeby rozłączyć bagnet?
No i właśnie, technik219 dobrze prawi. Daj zdjęcia.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
To jest naciąg przysłony półautomatycznej. Strzałka wskazuje kierunek naciągu. To nie jest blokada adaptera.J.A. pisze:Na zdjęciu, które podlinkowałem jest strzałka, pewnie w tę stronę. Mało tego, obok tej strzałki jest coś co wygląda jak blokada.mrek pisze:Na pewno tak jest. Tylko w którą stronę kręcić za ten zebrowany pierścień żeby rozłączyć bagnet?
No i właśnie, technik219 dobrze prawi. Daj zdjęcia.
Zdjęcia zaraz dam.
[ Dodano: Sob 04 Paź, 2014 ]
oto zdjęciatechnik219 pisze:Z boku redukcji powinien być wkręt blokujący obrót pierścienia zaciskowego. Po zdjęciu redukcji przez obrót pierścienia, trzeba poluzować lub całkowicie odkręcić wkręt blokujący i przykręcić ten ruchomy pierścień zaciskowy o jeden obrót po czym ponownie dokręcić/wkręcić wkręt blokujący. Trudność z odkręceniem pierścienia w celu zdjęcia redukcji może wynikać albo z zapieczenia gwintu (albo rzeczywiście jest na nim jakiś dodatkowy wkręt blokujący jego obracanie (ten, o którym piszę wyżej to inny wkręt). Szkoda, że nie dodałeś zdjęć tego elementu, to wiadomo by było co i jak).mrek pisze:Kupiłem zebrę z fabrycznie zamontowanym gwintem M42. I ten ostatni człon ma minimalny luz.
Odkręcenie wkrętu wskazanego na zdjęciu nie zwalnia tego pierścienia. Nie da się przekręcić. Redukcja nie była zdejmowana od ubiegłego wieku więc pierścień może być zapieczony, ale nie wiem, w którą stronę przykładać siłę.


od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
To musi odpowiedzieć posiadacz PSixa. Bo ten pierścień jest tak samo na aparacie. Urwać nic nie urwiesz, jeżeli nie użyjesz klucza do rur oczywiście. W rękach nie urwiesz. A tą małą śrubkę wykręć.mrek pisze:ale nie wiem, w którą stronę przykładać siłę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
No nie udaje się, ale ten pierścień nie był ruszany 30 lat. Walczę dalej.technik219 pisze:Jak skierujesz obiektyw "dupką" do siebie a przodem do przodu, to pierścień odkręcasz w lewo. Chwytasz lewą ręką za obiektyw tuż za mocowaniem, prawą ręką za pierścień i kręcisz "w dół".
[ Dodano: Nie 05 Paź, 2014 ]
Chyba jednak odwrotnie. 30 sek nagrania http://www.youtube.com/watch?v=5gIh9ycTC8Q zapinanie bagnetu.technik219 pisze:Jak skierujesz obiektyw "dupką" do siebie a przodem do przodu, to pierścień odkręcasz w lewo. Chwytasz lewą ręką za obiektyw tuż za mocowaniem, prawą ręką za pierścień i kręcisz "w dół".
Wszystkie systemu montuję z zamkniętymi oczami, nawet gdy pracuję jednocześnie na Canon i Nikon

Nadal nie udało się zdjąć adaptera. Także metodą na pasek skórzany. Ani drgnie. Czy to możliwe aby wersję fabryczną M42 montowali na amen???
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
odp.
Z tego co pamiętam kręcisz pierścieniem w lewo (chcąc go odkręcić). Hm, może jednak w prawo, kurcze nie pamiętam.
Filmem z Youtuba się nie sugeruj, bo to nie jest oryginalna redukcja M42 - P'six, tylko współczesna na EOSa.
Spróbuj może gumką od weka, trochę postukaj czymś delikatnie
.
Filmem z Youtuba się nie sugeruj, bo to nie jest oryginalna redukcja M42 - P'six, tylko współczesna na EOSa.
Spróbuj może gumką od weka, trochę postukaj czymś delikatnie

Jestem posiadaczem co prawda innej wersji, ale sprawdziłem - u siebie również odkryłem bagnet psixa (nigdy wcześniej nie zwróciłem na niego uwagi...
)
Mam obiektyw w tej wersji:
http://photos.imageevent.com/patbroughp ... GP7790.jpg
Natomiast gwint m42, a własciwie adapter na niego jest u mnie dokładnie tak montowany.
Musisz odkręcić wkręt, zaznaczony na zdjęciu (http://www.systemszkolenia.pl/uploads/s ... ar_001.jpg) i następnie kręcić pierścieniem, z którego go wykręciłeś, w prawo, patrząc od strony mocowania obiektywu.
Ten pierścień ma bagnet psix i żeński gwint, którym "przykręca" do korpusu właściwy adapter. Jak zaczniesz nim kręcić, adapter zacznie się unosić, a w końcu będziesz mogł go wyjąć (uwaga na popychacz przysłony i bolec pozycjonujący adapter. Następnie możesz zdjąć sam pierścień mocujący.
Jeśli będziesz potrzebował, mogę wrzucić zdjęcia z rozkładania mojego szkła.
Pamiętam, że pierwsze rozkręcanie go (tez pewnie po jakiś 30 latach nieruszania) trwało kilka godzin i kosztowało mnie obtarcia na obu dłoniach... :D
Najlepiej próbować chyba przez jakąś ścierkę. Potrzeba trochę siły i dużo cierpliwości.
Ale rozłożyć na pewno się da.
Tylko nie próbuj odpiekać colą...

Mam obiektyw w tej wersji:
http://photos.imageevent.com/patbroughp ... GP7790.jpg
Natomiast gwint m42, a własciwie adapter na niego jest u mnie dokładnie tak montowany.
Musisz odkręcić wkręt, zaznaczony na zdjęciu (http://www.systemszkolenia.pl/uploads/s ... ar_001.jpg) i następnie kręcić pierścieniem, z którego go wykręciłeś, w prawo, patrząc od strony mocowania obiektywu.
Ten pierścień ma bagnet psix i żeński gwint, którym "przykręca" do korpusu właściwy adapter. Jak zaczniesz nim kręcić, adapter zacznie się unosić, a w końcu będziesz mogł go wyjąć (uwaga na popychacz przysłony i bolec pozycjonujący adapter. Następnie możesz zdjąć sam pierścień mocujący.
Jeśli będziesz potrzebował, mogę wrzucić zdjęcia z rozkładania mojego szkła.
Pamiętam, że pierwsze rozkręcanie go (tez pewnie po jakiś 30 latach nieruszania) trwało kilka godzin i kosztowało mnie obtarcia na obu dłoniach... :D
Najlepiej próbować chyba przez jakąś ścierkę. Potrzeba trochę siły i dużo cierpliwości.
Ale rozłożyć na pewno się da.
Tylko nie próbuj odpiekać colą...

Re: odp.
Próbowałem w obie strony, próbowałem paskiem skórzanym. Na razie bez efektu. Jak tu takiego staruszka stukać, nawet delikatnie?jac123 pisze:Z tego co pamiętam kręcisz pierścieniem w lewo (chcąc go odkręcić). Hm, może jednak w prawo, kurcze nie pamiętam.
Filmem z Youtuba się nie sugeruj, bo to nie jest oryginalna redukcja M42 - P'six, tylko współczesna na EOSa.
Spróbuj może gumką od weka, trochę postukaj czymś delikatnie.

od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko