Też mi się tak wydaje.Henry pisze:Można sterować pstryczkiem. Bardziej mnie martwi stabilizacja napięcia - nie wiem jak halogen wytrzyma zasilanie prądem stałym ale napięcie (i co za tym idzie jasność) będzie spadać w oczach...
Głowica kolorowa zasilana z akumulatora?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
...
Re: ...
Łatwo sprawdzić. W nocy zostawić samochód na światłach i mierzyć światłomirzem jeden stały obietk. A stabilizacji napięcia pisałem na początku.jac123 pisze:Też mi się tak wydaje.Henry pisze:Można sterować pstryczkiem. Bardziej mnie martwi stabilizacja napięcia - nie wiem jak halogen wytrzyma zasilanie prądem stałym ale napięcie (i co za tym idzie jasność) będzie spadać w oczach...
Można to jeszcze próbować rozwiązać baterią na 24V -> przetwornica na 230V -> trafo na 12V ze stabilizacją.

M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Sterujesz trafem do tego powiększalnika. A ono po stronie pierwotnej obciąża styki gdzieś tak 1-3Ataharii pisze:Steruję K19s powięszalnikiem z halogenem 200W albo 250W na 24V - nic się nie pali...
...jeszcze ;)
Obejrzyj sobie dowolny transformator do halogenów oświetleniowych.
Po stronie pierwsotnej masz cienkie druciki, a po stronie wtórnej grube.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
No w tym, że Ci się nie spalą bo obciążasz je małym prądem.
Wysokie napięcie = mały prąd = X moc
Niskie napięcie = duży prąd = X moc
Moc to waty, prąd (natęrznie) to ampery.
BTW. To jest elektrotechnika, nie elektronika, choć prawa są te same.
Wysokie napięcie = mały prąd = X moc
Niskie napięcie = duży prąd = X moc
Moc to waty, prąd (natęrznie) to ampery.
BTW. To jest elektrotechnika, nie elektronika, choć prawa są te same.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Pytałem o zegar ciemniowy ale nie w sensie przerabiania go na 12V tylko używania normalnie na 230V, bo przycisk nożny to niesamowita wygoda. Wczoraj w nocy wygrzebałem akumulator z auta i pożyczyłem przetwornice napięcia z 12V na 230V taką na klemy zapinaną, podpiąłem opemusa z żarówką 75W poświeciłem pare razy tak po około minucie i wszystko pięknie działa włącznie z moim zegarem Unitra więć taki zestaw pojedzie w teren. Po wsadzeniu akumulatora auto odpaliło. W terenie nie będę wyciągał akumulatora nawet tylko podepne przetwornice i w razie czego podładuję alternatorem.
Re: Głowica kolorowa zasilana z akumulatora?
Dobre pytanie tylko nie na to forum.norbss pisze:Pytanie jak w temacie lub jakiś inny patent na powiększalnik bez prądu.
Wejdź na forum kamperowe
http://www.camperteam.pl/forum/
tam znajdziesz kilku magików co ci podpowiedzą jak to zrobić i jak ustabilizować napięcie.
Podaj im tylko parametry halogena.
Aha i zaznacz że powiększalnik to nie działa non stop tylko to są takie czasy sekundowe albo kilku minutowe .
A tak na marginesie to lepszym rozwiązaniem jest przenośny generator prądu .
da ci 230 V i problem z głowy .