Witam - pytanie do praktyków: jak długo płukać film w koreksie Patersona 600 ml.
Wywoływacz Tetenal Superfix Plus lub Ilford Rapid Fixer. Płukanie pod bieżącą wodą w kranie.
Do tej pory woda mi ciekcie do koreksu przez prawie 30 minut i nie wiem, czy aby nie pójdę z torbami jak rachunek przyjdzie :)
Dzięki
jak długo płukać?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
jak długo płukać?
anałogowo rzecz ujmując...
Ja płukam według prostej metody,
1 minutę,
zmiana wody
2 minuty,
zmiana wody,
3 minuty,
zmiana wody,
4 minut,
zmiana wody,
5 minut zmiana wody
Razem 15 minut i 5 zmiany wody.
Płukanie pod kranem w koreksie nie daje efektów jeśli nie masz 'kaskady' bo woda i tak nie dociera dalej niż do połowy głębokości koreksu, musiałbyś co jakiś czas go opróżniać i znów napełniać.
Jeśli chcesz wołać bez obsługowo (mi kręci procesor, więc tylko wodę wylewam/nalewam) to wyjmuj szpule z koreksu w wkładaj do jakiegoś większego pojemnika, miski jakiejś czy czegoś w tym stylu, w koreksie tylko wodę marnujesz w ten sposób.
(może chcesz procesor kupić? ;P )
1 minutę,
zmiana wody
2 minuty,
zmiana wody,
3 minuty,
zmiana wody,
4 minut,
zmiana wody,
5 minut zmiana wody
Razem 15 minut i 5 zmiany wody.
Płukanie pod kranem w koreksie nie daje efektów jeśli nie masz 'kaskady' bo woda i tak nie dociera dalej niż do połowy głębokości koreksu, musiałbyś co jakiś czas go opróżniać i znów napełniać.
Jeśli chcesz wołać bez obsługowo (mi kręci procesor, więc tylko wodę wylewam/nalewam) to wyjmuj szpule z koreksu w wkładaj do jakiegoś większego pojemnika, miski jakiejś czy czegoś w tym stylu, w koreksie tylko wodę marnujesz w ten sposób.
(może chcesz procesor kupić? ;P )
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Sposób Ilforda:
wylewasz utrwalacz. Zalewasz wodą - pięć "fiknięć" koreksem - wylewasz. Zalewasz ponownie - 10 "fiknięć" - wylewasz. Zalewasz znowu - 20 "fiknięć" - wylewasz. Zalewasz ostatni raz - ponownie 30 "fikołków" (można 40) - wylewasz - gotowe.
Kiedyś też płukałem pod kranem przelewając cysternę wody. Od kilku lat płuczę w ten sposób i nic złego się nie dzieje. Wszystko jak trza.
wylewasz utrwalacz. Zalewasz wodą - pięć "fiknięć" koreksem - wylewasz. Zalewasz ponownie - 10 "fiknięć" - wylewasz. Zalewasz znowu - 20 "fiknięć" - wylewasz. Zalewasz ostatni raz - ponownie 30 "fikołków" (można 40) - wylewasz - gotowe.
Kiedyś też płukałem pod kranem przelewając cysternę wody. Od kilku lat płuczę w ten sposób i nic złego się nie dzieje. Wszystko jak trza.
Lux mea lex
Po pierwszym płukaniu zalewamy film na 2-4 min 2% roztworem siarczynu sodowego bezwodnego (to co idzie do prawie każdego wywoływacza), a potem tak jak koledzy wyżej napisali. Dzięki temu mamy trwałość archiwalną. Sprawdzone wszystkimi znanymi mi testami na wypłukanie. Zamiast siarczynu można użyć wodorotlenku sodu (soda kaustyczny) w takim samym stężeniu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
-
- -#
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 lut 2014, 13:27
- Lokalizacja: Warszawa