Mój ulubiony obiektyw

[Produkt]

Biometar 2,8/80 (M42), helios 1,8/50 (kiev/contax),

[kan_gory]

Pancolar 1,8/50. a dlatego że to pierwsze dobre szkło które miałem w rękach :)

[2ev]

Rikenon XR 50 f/1.4 za bokeh i bajkową miękkość na 1.4

[slawoj]

Ostatnio używam aparatów z "wbudowanym" obiektywem typu Jaśka. Noszę je ze sobą (raz średni raz mały format) i wcale mi to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie zaczynam dostrzegać w tym zalety. Nie muszę nosić ze sobą dodatkowych szkieł, co czasami zniechęca do zabrania aparatu, a przy kadrowaniu zawsze można podejść/odejść bliżej/dalej od fotografowanego obiektu.
Myślę sobie, że lepiej mieć ze sobą aparat z podstawowym szkłem niż nie mieć go wcale w danej chwili.

[rbit9n]

Nie muszę nosić ze sobą dodatkowych szkieł, co czasami zniechęca do zabrania aparatu

Tak, czasem siedzi człowiek jak kołowaty i się zastanawia, który obiektyw może się dziś przydać, a dwudniowa wycieczka oznacza zabranie całej walizki sprzętu.
Nawiązując do sprzętu z niewymiennymi obiektywami, mój typ to Yashinon 1,7/45mm w Yashice Electro 35 GSN, ma przyjemny rysunek, prawidłowy kontrast i ładne rozmycie.

[kuba1945]

Quantaray 28-200mm 3.5-5.6 - najlepszy z mozliwych ( tylko taki mam obecnie)

[blazejs]

Ja lubie 50-tki.. Mam kilka roznych i trudno mi powiedziec, ktora lubie najbardziej. Najwiecej robie chyba Rokkorem MD 50/1,4. Zaraz za nim bedzie Jupiter 8. Ale paradoksalnie lubie tez bardzo Heliosa

Pozdrowienia
Blazej

[Helios]

Ale paradoksalnie lubie tez bardzo Heliosa

Używałem swojego czasu w zenicie i nie powiem żeby był zły.

[blazejs]

a którego jeśli wolno spytać? tego zenitowego czy kiev'owego?
mam, używam i też lubię tego drugiego.

Tego z Zenita. Tylko ja uzywam z Minolta przez przejsciowke. Heliosa 103 tez mialem kiedys do Kieva, ale prawie go nie uzywalem bo na stale byl przypiety Jupiter 12. Teraz troche zaluje, ale moze kiedys sobie kupie jeszcze Kieva

Pozdrowienia
Blazej

[Henry]

Mi się bardzo podobał Pentax 50/2 - super plastyka i ostrość. Niestety pożyczyłem koledze więc nie mam pod ręką (nie będę się upominał bo kolega dał mi w prezencie Magnifaxa więc jakoś tak głupio )

[blazejs]

ech, nie o tego kieva mi chodziło tylko o tego z bagnetem nikona
50/2, helios 81

skojarzylo mi sie bo siedze troche w systemach dalmierzowych.. o tym obiektywie akurat nie slyszalem chyba (albo nie zapamietalem).

Pozdrowienia
Blazej

[blazejs]

ten akurat ma napis "gelios",ale na moim jest helios

A to tez jest kopia Biotara?

[metju]

Ostatnio jestem bardzo na tak wobec nowego dla mnie a starego ogolnie obiektywu

INDUSTAR 50-2 3,5

ktorego uzywam przypietego do nikona f4/d2h, poprzez przejsciowke m42 z potwierdzeniem ostrosci w nieskonczonosci.

Ostrosc, rozdzielczosc, rysowanie, sa na jakims zupelnie kosmicznie wysokim poziome bardzo milym dla oka. Szczerze powiedziawszy liczylem, ze obiektyw bedzie znacznie bardziej winietowal i z taka mysla go kupowalem ale niestety moj egzemplarz okazal sie magicznie odporny na winietowanie juz od pelnej dziury nawet. Szkoda troche, bo liczylem na wiekszy efekt tego typu.

Po za tym bomba, 25 zlotych za niego to jakis smiech na sali w ogole (zakupiony w zestawie z zenitem e - wiec nawet wychodzi jeszcze taniej.

Serio, jakos optyki na bardzo wysokim poziomie, zdjecia wychodza przepieknie ostro, nasycone kolorami. Podpiety do cyfry zamienia bardzo blisko outputowo zdjecie do tego co otrzymuje z filmu. Kontrast i nasycenie, po leciutkim podciagnieciu, w kierunku na velvie.

Dobrej nocy.

P.S. Teraz bede polowac na mira 37/b - chce miec cos w okolicach 50 mm na cyfrze a na filmie cos wiecej niz 28 mm - co juz mam w postaci tokiny 28 mm 2,8. Ciekawi mnie tez jego zachowanie na cyfrze:) Licze na cos podobnego jak w przypadku industara.

[ku6i]

Hm... Zadam klasyczne pytanie Nikoniarza:
Jak wygląda kwestia jakości, po podpięciu przez przejściówkę (chodzi mi o kwestię dodatkowej soczewki)? I czy ten obiektyw nie występuje też przypadkiem w wersji z bagnetem Nikona (po wymianie, za przeproszeniem, "dupki")?

[metju]

Odnosnie przejsciowki z soczewka:

nie zauwazylem spadku jakosci przy jej uzywaniu.Zeby przekonac sie tak na 100% jaki wplyw ma ona na wykonane zdjecie trzebe bedzie usiasc z lupka i paroma zdjeciami, porownac ostrosc w rogach, srodku, kontrast - po naswietleniu dwoch odbitek - jednej wykonanej normalna 50 nikkora a drugiej wykonanej industarem z przejsciowka. Na moje oko - nie ma zadnej roznicy, flar, znieksztalcen, winiety, niczego nie ma ;) Wrecz uwazam, ze Industar rysuje lepiej niz moj Nikkor 50 1,8 af. Takie osobiste odczucie:)

A odnosnie mocowania do nikona, to bylbym bardzo szczeslwiy moc kupic taka wersje tego obiektywu, niestety nie spotkalem sie z nia nigdy jeszcze.

Zreszta taki uklad jak obecnie (przez przejsciowke "made in japan" z kluczykiem "no name" i z soczewka pokryta powlokami przeciwodblaskowymi)absolutnie mi odpowiada wiec jesli bede go zmieniac (obiektyw) to tylko na taki sam, tez na m42, ale o wiekszym winietowaniu (kolejny.e egzemplarz.e)