wywołanie nega, przerwanie i na światło dzienne :-D
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
- Minolciarz1979
- -#


- Posty: 548
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:08
- Lokalizacja: Legnica
wywołanie nega, przerwanie i na światło dzienne :-D
Witam. Dziś wołałem nega Rollei SuperPan 200 w D76 1+3 (pierwszy raz to rozcieńczenie, zawsze 1+1). Więc wołam sobie 21 minut, temperatura 20,25 st C, 2 przewrotki co minutę. Wywołałem, przerwałem octem 2%, zaczynam płukanie, wyjmuję szpulę z negiem na ładne światło dzienne, płuczę w misce i zastanawiam się co on taki jakiś zółty, jakiś wypłowiały czy cuś?? Patrzę pod światło z okna na klatki, no jakiś dziwny neg, pewnie przeterminowany, może lewy, może D76 jakiś lewy? i tak dobre 5 min dumam, oglądam nega w świetle dziennym, aż widzę, że utrwalacz naszykowany stoi w butelce...
A już miałem cisnąć nega do kubła, ale szybko w koreks, zalałem utrwalaczem, utrwaliłem, wypłukałem i... Klatki wyszły świetnie 
Gratuluję roztargnienia a z drugiej strony refleksu
Napisz jeszcze jak świeciłeś Superpana, bo nie tak dawno doszliśmy tu do wniosku, że nie ma on pudełkowej czułości.
Napisz jeszcze jak świeciłeś Superpana, bo nie tak dawno doszliśmy tu do wniosku, że nie ma on pudełkowej czułości.
Ostatnio zmieniony 22 cze 2013, 18:05 przez wosk, łącznie zmieniany 1 raz.
- ModusOperandi
- -#


- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
- ModusOperandi
- -#


- Posty: 665
- Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Minolciarz1979, ale to nic dziwnego. W końcu przerwałeś działanie wywoływacza (i tak dość cienkiego), więc co się mogło stać?
Kiedyś, jak wołałem w Krokusie tanku 800, który ciekłbył, ale od drugiego zalania (zanim wyczaiłem na niego metodę), to po wylaniu przerywacza po prostu koreks otwierałem i utrwalania było już w świetle dziennym. A mieszałem poprzez unoszenie szpul.
Kiedyś, jak wołałem w Krokusie tanku 800, który ciekłbył, ale od drugiego zalania (zanim wyczaiłem na niego metodę), to po wylaniu przerywacza po prostu koreks otwierałem i utrwalania było już w świetle dziennym. A mieszałem poprzez unoszenie szpul.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"



