Udało mi się wynależć LED'y o identycznej konstrukcji (MR16, GX5.3), działające w zakresie 10-30V (to też ciekawe), ale oczywiście o niższej mocy, o taka, lub taka. Zakładając że powiększalnikowy stabilizator nie ma dolnego ogranicznika obciążenia (ma na wyjściu max. 80W, a te Ledy to tylko 2-3W), zastanawiam sie, czy światło LED'owe w ogóle nada się do dyfuzora. Teoretycznie, temperatura jest taka sama (3400K), jasność dużo mniejsza (220:900 lumenów), ale to nawet lepiej bo i tak muszę mocno przymykać szkło. Najbardziej chyba chodzi o widmo, bo diody mają dużo więcej niebieskiej składowej (450nm), ale już reszta rozkładu jest podobna.
Czy ktoś oświeci?
[Dodano] W międzyczasie doczytałem, że im więcej niebieskiego tym większy kontrast na papierze. Czyli zdaje się to mieć sens...
LED:

Halogen:
