Bratex
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Bratex
Czołem. Dziś odebrałem z Bratexu pierwsze w życiu Polaroidy do mojej puszki (FP-100C i FP-3000B). Zżerany ciekawością założyłem kolor, trzepnąłem 2 zdjęcia i pomyślałem, że to bez sensu za takie pieniądze tworzyć miniatury. Ale przyjechało, to zużyję. Jednak w pewnym momencie rzuciłem okiem na datę ważności, najpierw koloru, później bw. I okazało się, że kolor jest do maja tego roku. Nie, żebym miał zastrzeżenia do zdjęć, bo to tylko zaspokojenie ciekawości(kasetę Polaroida Arca-swiss dostałem z aparatem : ). Więc dzwonię do firmy z zapytaniem, dlaczego nie było info, że towar po terminie. A właścicielka do mnie, że niemożliwe, że właśnie trzyma w garści pudło, z którego wyjęto film dla mnie i że data jest do maja 2013. Ja na to, że czytaty jestem i odróżniam cyferki i u mnie jest 2012 i że mogę przesłac pudełeczko celem stwierdzenia przez nią faktu. No i dowiedziałem się, że ona nie ma pewności, że towar jest od niej. Czujecie, pazerna baba twierdzi przez telefon, że chcę ją oszukać. I zero przy tym odrobiny dobrej woli, żeby smród wyjaśnić. Zadałem jedynie pytanie, dlaczego sprzedają przetermin nie informując o tym, nic od niej nie chciałem , a wyszedłem na wyłudzacza. Super podejście, powtarzam, chodzi o Bratex, hurtownię fotograficzną z Pawlikowic. Kilka razy kupowałem tam negatywy, raz miałe okazję się przekonać, że właścicielka jest apatytczna, ale teraz okazała się chamska. To tyle tytułem informacji. Pozdrawiam.
P.S.Ten sam tekst zamieściłem na AT ku przestrodze.
P.S.Ten sam tekst zamieściłem na AT ku przestrodze.
To fakt, nie tanie, ale chodzi o podejście, nie o kasę. Wprawdzie co niektórzy dziczeją coraz bardziej, ale są jakieś zasady : ).
A przy okazji zadam pytanie do posiadaczy Hasselbladów V. Zablokował mi się obiektyw w korpusie (Planar 80), założony za pośrednictwem pierścieni makro (8+16). Może ktoś ma pomysł, jak to rozblokować, nie używając szlifierki kątowej ; )?
A przy okazji zadam pytanie do posiadaczy Hasselbladów V. Zablokował mi się obiektyw w korpusie (Planar 80), założony za pośrednictwem pierścieni makro (8+16). Może ktoś ma pomysł, jak to rozblokować, nie używając szlifierki kątowej ; )?
Ostroznie zakladasz dark slide (powinna dac sie go zalozyc z zablokowana migawka). Zdejmujesz magazynek. Powinienes miec teraz najprawdopodobniej otwarta tylnia migawke. Jesli jest zamknieta - nie szkodzi - ona nie jest az taka delikatna i mozna ja uchylic. Na wprost u dolu powinienes widziec cos jakby duza srubke. Ona jest wlasnie od sterowania migawka obietywu. Jakis gruby srubokret i mozesz nia zaczac delikatnie ruszac w lewo i prawo. Po chwili powinno sie wszystko odblokowac - jesli to nie jakas grubsza sprawa. Powodzenia!nipen pisze:To fakt, nie tanie, ale chodzi o podejście, nie o kasę. Wprawdzie co niektórzy dziczeją coraz bardziej, ale są jakieś zasady : ).
A przy okazji zadam pytanie do posiadaczy Hasselbladów V. Zablokował mi się obiektyw w korpusie (Planar 80), założony za pośrednictwem pierścieni makro (8+16). Może ktoś ma pomysł, jak to rozblokować, nie używając szlifierki kątowej ; )?
P.S. Ja robilem chyba z 3-4 bardzo duzo zamowienia w Bratexie i zawsze bylo super. Raz tylko sie pomylili i mi wyslali Provie 400 zamiast 100F - ale bardzo szybko doslali wlasciwa. Kiedy indziej zaproponowali mi pokrycie wysylki kurierem. Ogolnie - kazdemu zdarzaja sie bledy. Choc sposob wybrniecia z nich to tez kwestia klasy.
Przemur, od tyłu widać, że obiektyw wysunął się ze śrubokręta (w kierunku wykręcania obiektywu z korpusu) i nie wiem, co go może blokować. Może osłona bolca od migawki w obiektywie? Chyba (ponieważ migawka jest zamknięta) śrubokręt jest fuż poza śrubokrętem korpusu i teoretycznie powinien się wykręcić, a jednak coś go blokuje.
[ Dodano: Czw 28 Cze, 2012 ]
Dostałem się od strony matówki, ale dalej nie wiem, co blokuje bagnet.
[ Dodano: Pią 29 Cze, 2012 ]
Odblokowałem. Dzięki wszystkim za pomoc.
[ Dodano: Czw 28 Cze, 2012 ]
Dostałem się od strony matówki, ale dalej nie wiem, co blokuje bagnet.
[ Dodano: Pią 29 Cze, 2012 ]
Odblokowałem. Dzięki wszystkim za pomoc.
Co do tematu zasadniczego, to zdziwiony jestem.
Kupowałem tam, ale obsługa była wręcz wzorowa z tym, że mnie obsługiwał niejaki Robert K., przynajmniej tak maila podpisywał. Szybko i rzeczowo odpisywał na maile, towar bez zastrzeżeń, bardzo szybka realizacja.
Może coś się tam pozmieniało.
Kupowałem tam, ale obsługa była wręcz wzorowa z tym, że mnie obsługiwał niejaki Robert K., przynajmniej tak maila podpisywał. Szybko i rzeczowo odpisywał na maile, towar bez zastrzeżeń, bardzo szybka realizacja.
Może coś się tam pozmieniało.
Pozdrawiam, Bartek.
-
- -#
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: Bratex
Kolego , ale tu jest też trochę twojej winy.nipen pisze:Czołem. Dziś odebrałem z Bratexu pierwsze w życiu Polaroidy do mojej puszki (FP-100C i FP-3000B). Zżerany ciekawością założyłem kolor, trzepnąłem 2 zdjęcia i pomyślałem, że to bez sensu za takie pieniądze tworzyć miniatury. Ale przyjechało, to zużyję. Jednak w pewnym momencie rzuciłem okiem na datę ważności, najpierw koloru, później bw. I okazało się, że kolor jest do maja tego roku. Nie, żebym miał zastrzeżenia do zdjęć, bo to tylko zaspokojenie ciekawości(kasetę Polaroida Arca-swiss dostałem z aparatem : ). Więc dzwonię do firmy z zapytaniem, dlaczego nie było info, że towar po terminie. A właścicielka do mnie, że niemożliwe, że właśnie trzyma w garści pudło, z którego wyjęto film dla mnie i że data jest do maja 2013. Ja na to, że czytaty jestem i odróżniam cyferki i u mnie jest 2012 i że mogę przesłac pudełeczko celem stwierdzenia przez nią faktu. No i dowiedziałem się, że ona nie ma pewności, że towar jest od niej. Czujecie, pazerna baba twierdzi przez telefon, że chcę ją oszukać. I zero przy tym odrobiny dobrej woli, żeby smród wyjaśnić. Zadałem jedynie pytanie, dlaczego sprzedają przetermin nie informując o tym, nic od niej nie chciałem , a wyszedłem na wyłudzacza. Super podejście, powtarzam, chodzi o Bratex, hurtownię fotograficzną z Pawlikowic. Kilka razy kupowałem tam negatywy, raz miałe okazję się przekonać, że właścicielka jest apatytczna, ale teraz okazała się chamska. To tyle tytułem informacji. Pozdrawiam.
P.S.Ten sam tekst zamieściłem na AT ku przestrodze.
Jako kupujący , masz prawo i nawet obowiązek sprawdzić w chwili odbioru co dostałeś , bo może ci wsadzili zamiast starego materiału puste pudełko.
jak dostarcza ci to kurier albo doręczyciel poczty to mu w drzwiach od razu mówisz że chcesz sprawdzić zawartość przesyłki i on nie ma prawa ci odmówić , oczywiście wcześniej musisz podpisać mu odbiór a po podpisaniu jak się okaże że w środku jest lipa to się sporządza protokół
Kurierzy mają je gotowe a jeśli idzie o gościa z poczty to nawet na byle jakiej kartce papieru.
A na poczcie przy okienku też to mówisz , odsuwasz się na bok i sprawdzasz , możesz tez podejść z paczką do okienka gdzie siedzi sobie tzw kontrola , i nie ma prawa ci nikt odmówić tego sprawdzenia.
A ty tego nie zrobiłeś.
Nie bronię tu sprzedawcy bo być może własnie liczył na to że tego nie zrobisz.
I mu sie udało.
Niestety , jako kupujący musimy tak robić .
Inaczej nie da rady . Powiedzą ci to w każdej federacji konsumentów
ju_87