Yashica Mat 124G kilka pytań
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
trochu dziwne, bo jeśli faktycznie nawijasz nieco filmu i zamykasz klapkę, to sytuacja powinna być zgoła odmienna, tj. pierwsze klatki powinny być ścięte, a na końcu powinno być dużo nienaświetlonego filmu.
zrób tak: weź papier ochronny i nawiń na pustą szpule tak, żeby się zaczynał jak w normalnym filmie. załóż tak, jakbyś ładował film, przewiń film tyle, żeby strzałka na filmie zaczynała się ze znacznikiem w aparacie. nie zamykając pokrywy, wciśnij bolec kasowania licznika, ten po prawej. trzymając wciśnięty bolec przewijaj film, tak jakbyś robił zdjęcia. numer każdej kolejnej klatki na papierze, powinien się znajdować na środku komory i powinien być zgodny z numerem na liczniku, jeśli tak się dziać nie będzie, znaczy że trzeba będzie wyregulować licznik.
pozdrawiam!
http://www.cameramanuals.org/yashica_pdf/yashica_12.pdf - instrukcja użytkownika po angielsku.
zrób tak: weź papier ochronny i nawiń na pustą szpule tak, żeby się zaczynał jak w normalnym filmie. załóż tak, jakbyś ładował film, przewiń film tyle, żeby strzałka na filmie zaczynała się ze znacznikiem w aparacie. nie zamykając pokrywy, wciśnij bolec kasowania licznika, ten po prawej. trzymając wciśnięty bolec przewijaj film, tak jakbyś robił zdjęcia. numer każdej kolejnej klatki na papierze, powinien się znajdować na środku komory i powinien być zgodny z numerem na liczniku, jeśli tak się dziać nie będzie, znaczy że trzeba będzie wyregulować licznik.
pozdrawiam!
http://www.cameramanuals.org/yashica_pdf/yashica_12.pdf - instrukcja użytkownika po angielsku.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
No to wychodzi, że źle nawijasz. Wsadzasz film do Yashici i nawijasz, aż zobaczysz taką strzałkę. I dopiero wtedy zamykasz klapkę i kręcisz korbką aż pojawi się jedyneczka.
No i właśnie to też jest trochę dziwne bo powinna być pierwsza klatka ucięta...
Poza tym jest jeszcze jedna możliwość. Moja Yashica też preferuje więcej miejsca na początku. A na końcu jest miejsca tylko tyle, żeby później wyjąć z kasety jakieś 2-3 cm i włożyć do wołarki. Jak laboludek będzie nadgorliwy to wyciągnie za dużo filmu, żeby było mu wygodniej.
Zdarzyła mi się z raz taka sytuacja ;)
No i właśnie to też jest trochę dziwne bo powinna być pierwsza klatka ucięta...
Poza tym jest jeszcze jedna możliwość. Moja Yashica też preferuje więcej miejsca na początku. A na końcu jest miejsca tylko tyle, żeby później wyjąć z kasety jakieś 2-3 cm i włożyć do wołarki. Jak laboludek będzie nadgorliwy to wyciągnie za dużo filmu, żeby było mu wygodniej.
Zdarzyła mi się z raz taka sytuacja ;)
Moje zdjęcia i takie tam: http://r0ni.digart.pl/
Hmm... z jakiej kasety, bo robię średni szmat czasu i nie zauważyłem jeszcze żadnych kaset... Inna kwestia to taka, że nie wyobrażam sobie odwinięcia papieru ze srajtaśmy tak, aby złapać 3 cm filmu nie ryzykując naświetleniem reszty i wsadzić do "wołarki". Jednak co ja tam wiem, wołam tylko w koreksie ładując w absolutnej ciemności i jedyne co mi przyświeca w trakcie to odklejana taśma.
Trzydziestosześciostrzałowy Contax RX / Piętnastostrzałowa Fujica GS645 / Dwunastostrzałowa Bronica SQ-B / Jednostrzałowy Motylek 45
www.stegierski.com
www.stegierski.com
kaset do wywoływarki przeciagowej, c41/e6. sredni trzeba przewinac w ciemni ( przenosnej bądz zwykłej ) do kasety odwijając papier i zostawiając koncówke na zewnatrz kasety tak by mozna było ją przykleic do wkładki ciagnącej w maszynie wolającej.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2011, 23:42 przez Malfas, łącznie zmieniany 1 raz.
Ok, teraz dla mnie jasne 

Trzydziestosześciostrzałowy Contax RX / Piętnastostrzałowa Fujica GS645 / Dwunastostrzałowa Bronica SQ-B / Jednostrzałowy Motylek 45
www.stegierski.com
www.stegierski.com
znam niestety laby, w których nawet mimo przeciągnięcia w bronice filmu ponad 1,5cm za znacznik, potrafili zaświetlić nawet 1/5 pierwszej klatki. tja...
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Re: Yashica Mat 124G kilka pytań
A czy to normalne, że po przekręceniu korbką o 360 stopni (moge to zrobić wielokrotnie) mogę wyzwolić migawkę (bez kręcenia korbką w drugą stronę). Opcja z cofaniem korbki też działa.goblin pisze:Jeszcze jedno - nie wiem czy dobrze zrozumiałem zasadę naciągu migawki i filmu - żeby naciągnąć film kręcę korbką w kierunki zgodnym z ruchem wskazówek zegara, a żeby naciągnąć migawkę w przeciwnym?
Aparat sprawdzałem bez filmu.
raczej trochę dziwne, ja zauważyłem ze nie zawsze trzeba przekręcić o 360 stopni, naciąga się film i wtedy korbka się zatrzymuje, kreci się w druga stronę już do konkretnego miejsca by po naciągnięciu migawki korbkę można było złożyć.
ale czy tak się dzieje u Ciebie za każdym razem? kręcisz w stronę zgodną z ruchem wskazówek zegara, wyzwalasz migawkę i znów?
to ze bez filmu nie ma większego znaczenia, ważne by była szpulka odbiorcza bo ona napędza licznik i tym samym blokuje przewijanie filmu
ale czy tak się dzieje u Ciebie za każdym razem? kręcisz w stronę zgodną z ruchem wskazówek zegara, wyzwalasz migawkę i znów?
to ze bez filmu nie ma większego znaczenia, ważne by była szpulka odbiorcza bo ona napędza licznik i tym samym blokuje przewijanie filmu
Szkoda zakładać nowy temat, więc zapytam tu. Właśnie przyjechała do mnie 124g w bardzo ładnym stanie, ale coś nie daje mi spokoju. Pokrętło przesłony ma lekki luz, tak około 1/10-1/15 obrotu i działa bezstopniowo, czy tak ma być? Pokrętło czasu ma luz dużo mniejszy i lekko wyczuwalną pracę skokową na pełnych czasach, ale da się ustawić czasy pośrednie i tu pytanie czy pośrednie czasy w tym modelu działają?
Wiem, że pytanie jest z kategori "jak kto czuje" ale zastanawiam się czy ten model tak ma, czy to jakaś wada. Od kilku lat używam głównie Broniki i tam wszystko jest takie akuratne wręcz toporne, wszystko cyka i klika, więc jak biorę do ręki Yashike to czuję ją tak jakoś niewyraźnie.
Wiem, że pytanie jest z kategori "jak kto czuje" ale zastanawiam się czy ten model tak ma, czy to jakaś wada. Od kilku lat używam głównie Broniki i tam wszystko jest takie akuratne wręcz toporne, wszystko cyka i klika, więc jak biorę do ręki Yashike to czuję ją tak jakoś niewyraźnie.
przysłona działa bezstopniowo, czas lepiej ustawić na konkretną wartość, bo mechanizm i tak nie dziale na pośrednich nastawach. co prawda zegar nie powinien ulec uszkodzeniu, ale po co potem zgadywać jaki czas został wybrany.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
OK. dzięki. Masz może jakieś odczucia co do działania tych kółek? Pracują z lekkim luzem czy sztywno i precyzyjnie? Strasznie mnie to frapuje bo stan aparatu jest jak z pudełka a działanie jak po 40 latach, co w sumie jest prawdą. Jeszcze jedno pytanie czy spust migawki u Ciebie też trzeba wciskać tak głęboko, praktycznie do wnętrza blokady?