junkers_ju-87 pisze:
Wyciągasz złe wnioski z moje wypowiedzi .
Wyraźnie napisałem że nie uważam jednej metody lepszej od drugiej.
skoro po przeczytaniu zdecydowales sie na jedna metode to chyba ta druga musi miec jakies minusy wzgledm tej wybranej? albo mniej plusow
Kuba - o akutancji oczywiscie wiem ale nie kazdy ja chce, ja juz nie...poza tym (tak zakladam bo czemu by nie) stosujac duze rozcienczenia mozna "lekko" wywolac ale raczej bez efektu brzegowego...
kayaman pisze:W procesie rotacyjnym w cz-b gorzej wypada akutancja ale....
Nie pamietam na jakim poziomie, bo musiałbym zajrzeć do artykułu Piotra Nowaka w ciemni na temat badań nad akutancją.
Książkę mam. Jutro będę w ciemni mogę zajrzeć jeśli wola.
No i nie da się rotacyjnie wywołać akutancyjnie i dworoztworowo.
Czemu sie nie da dwuroztworowo?
Właśnie chodzi o to poruszanie (a raczej jego brak) w kąpieli alkalicznej.
Nie znaczy to, że nic nie wyjdzie w ten sposób. :)
zastanawia mnie czy trudno jest naprawić coś w tych niższych procesorach Jobo. myślę że zębatki można dorobić, termostat wymienić, silniczek to raczej nie skomplikowana maszyna. jestem dobrych myśli, aczkolwiek załamałbym się jakby coś się zepsuło:)
blog!
----------
Na której strefie chcesz dostać porannego tosta?
A dlaczego by nie zbudować własnego "procesora"? Jak widać, pierwsze kroki już poczyniono ;) Można by nawet zainstalować automatyczne zlewanie i wlewanie kolejnych odczynników do koreksu! Grzanie, wybieranie na małym ekraniku odpowiedniego profilu wywoływania... Ech... :)