Fotografowanie podczerwieni
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Sporo przerobiłem efke ir 820, z filtrami przycinającymi do 720-760nm.
Głownie 120 i ostatnio 4x5, ale ustawiając iso w światłomierzu na 3 bo to najniższa wartość jaka daje mój seko, i dopiero przy takiej czułości zaczynam być zadowolony, ale i tak wybieram wersje prześwietlona o 1EV względem tego co wskazuje światłomierz, staram się mierzyć na cienie przy tym.
Wywołuje w Diafine, kiedyś w Rodinalu, ale chyba niebawem sprawdzę jak wychodzi w Pyrocat HD.
Głownie 120 i ostatnio 4x5, ale ustawiając iso w światłomierzu na 3 bo to najniższa wartość jaka daje mój seko, i dopiero przy takiej czułości zaczynam być zadowolony, ale i tak wybieram wersje prześwietlona o 1EV względem tego co wskazuje światłomierz, staram się mierzyć na cienie przy tym.
Wywołuje w Diafine, kiedyś w Rodinalu, ale chyba niebawem sprawdzę jak wychodzi w Pyrocat HD.
teraz to nie pomnę, ale chyba też kilka zrobiłem mierzone na ISO 3, ale te w przypadku mojego filtra były już przepalone (cokin chyba puszcza 680nm).storm pisze:ale ustawiając iso w światłomierzu na 3 bo to najniższa wartość jaka daje mój seko
gdzieś kiedyś widziałem taką fajną stronkę o IR, na której były opisane chyba wszystkie możliwe filtry i korekcje do nich. możliwe, że w jakimś wątku o IR na korexie ten link będzie.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Hmm i tak i nie,jenny pisze:To jeśli sprawy techniczne już poruszyłam
to może zapytam tych co w podczerwieni parę rolek naświetlili, czy zgodzą się ze stwierdzeniem, że podczerwień jest nieprzewidywalna?
Na początku tak, po pewnym czasie łatwiej znaleźć motyw który dobrze wyjdzie. jeśli się opanuje pomiar światła, i wywoływanie to reszta jest kwestia odpowiedniego kadru który to wyeksponuje.
Nieprzewidywalna może być ze względu na rożne warunki oświetleniowe, mało promieni IR etc.
W tym cały urok, zawsze można przerobić małpkę cyfrowa na kamerkę IR i będzie Live podgląd.
zgadzam się w 100% ze storm'em.
nieprzewidywalność to chyba tylko wtedy, kiedy na zdjęciu widzimy coś co w rzeczywistości wygląda zgoła inaczej.
nieprzewidywalność to chyba tylko wtedy, kiedy na zdjęciu widzimy coś co w rzeczywistości wygląda zgoła inaczej.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Ok wytłumaczę
Zdarzyło mi się kiedyś, że robiłam pewien motyw i myślę sobie tak: muszę przyjść tu innym razem , bo do szczęścia mi chmur brakuje, no i do tego razu nie doszło...
Ale jak wywołałam fotki to byłam w konkretnym szoku bo się pojawiły chmury pasmami na niebie.
I o taką nieprzewidywalność mi chodziło
Zdarzyło mi się kiedyś, że robiłam pewien motyw i myślę sobie tak: muszę przyjść tu innym razem , bo do szczęścia mi chmur brakuje, no i do tego razu nie doszło...
Ale jak wywołałam fotki to byłam w konkretnym szoku bo się pojawiły chmury pasmami na niebie.
I o taką nieprzewidywalność mi chodziło
to raczej chodzi o zwodniczość ludzkiego oka. mogły być te chmury lekko szare, dla Ciebie chmur nie było (zlały się z niebem), a dla filmu (z filtrem) już zaistniały. taka jest moja koncepcja.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ja też to tak odbieramrbit9n pisze:to raczej chodzi o zwodniczość ludzkiego oka. mogły być te chmury lekko szare, dla Ciebie chmur nie było (zlały się z niebem), a dla filmu (z filtrem) już zaistniały. taka jest moja koncepcja.
tyle że muszę przyznać, że uczucie po obejrzeniu tych odbitek naprawde nie ma sobie równych
myślę, że każdy by się zdziwił, nawet Janusz Radziwiłł.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
W podręcznym jest bezpieczniej. Przewoziłem w podręcznym przeźrocza Fuji, poddane kontroli 5 razy. Nic im się nie stało. Rzeczywiście w Nowym Jorku musiałem bardzo nalegać na kontrolę ręczną, a potem prawie zrobić awanturę, bo nie było wiadomo gdzie się te filmy podziały! Ale i na polskich lotniskach jest nie lepiej.Grigorij pisze:Jeżeli lecę z przesiadką to bagaz reczny jest prześwietlany kilka razy a ten do luku tylko raz. No bo chyba nie prześwietlają go pomiędzy kolejnymi samolotami?
Na JFK w Nowym Jorku jest ostrzeżenie, że filmy nadane w głównym bagażu na pewno zostaną zniszczone (zaświetlone). I pewnie wystarczy jedno takie zaświetlenie niezależnie od ilości samolotów, którymi bagaż leci.
Chyba najlepszym rozwiązaniem jest kupić materiały na miejscu.
W najbliższych dniach mam zamiar zakupić jedną roklę Rolleya IR i wyruszyć z Mamiyą RB, na polowanie "dłuższych czerwonych promieni", tylko mam mały dylemat, jako że niedawno zgubiłem ostatni szyberek do kasetek...Czy film uczulony na podczerwień może się zaświetlić się gdy nie będzie zakładana zaślepka na kasetkę? W przypadku "zwykłych" klisz nie było problemu z prześwietleniem...
Ostatnio zmieniony 08 sie 2009, 01:57 przez kan_gory, łącznie zmieniany 1 raz.
ja tam noszę Bronicę bez szyberka zazwyczaj (dopchnięcie szyberka odłącza kasetę) i nigdy z tego powodu z podczerwienią problemu nie miałem. byle pamiętać, żeby film w mocno zacienionym miejscu zmieniać.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr