Stosując odpowiednie środki nie ma takiego ryzyka - pasta z dwutlenku ceru to ten sam środek, który stosowany jest do polerowania soczewek na etapie ich produkcji.
Potrzebny patent na rozebranie bloku optycznego
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
Potrzebny patent na rozebranie bloku optycznego
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Potrzebny patent na rozebranie bloku optycznego
P.S.
Zmywanie to nie zawsze tylko chemiczna ingerencja. Niekiedy efekt jest także fizyczny w postaci zmytej powłoki, o czym się raz boleśnie przekonałem - a to mimo użycia delikatnego środka czyszczącego, specjalnie przeznaczonego do optyki.
Co ciekawe, na youtube znalazłem filmik gdzie pokazano mycie soczewki w identycznym obiektywie i tam takiej przykrej niespodzianki nie było.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Potrzebny patent na rozebranie bloku optycznego
Problemem samym w sobie jest brak informacji na temat rodzaju powłok stosowanych na różnych etapach produkcji. W ogóle dokumentacja to pięta achillesowa sprzętu analogowego. Usiłuję znaleźć podręcznik serwisowy do omawianego modelu Canon'a, a chciałbym też przeczytać w dokumencie sygnowanym przez firmę Canon, które soczewki (ściślej nawet: które powierzchnie) są pokryte powłokami antyrefleksyjnymi (najlepiej ze szczegółowym opisem i zmianami w czasie). To by pozwoliło podnieść jakość serwisu i zwiększałoby szansę na ostateczny sukces.Z_photo pisze: ↑22 gru 2025, 09:44 Zmywanie to nie zawsze tylko chemiczna ingerencja. Niekiedy efekt jest także fizyczny w postaci zmytej powłoki, o czym się raz boleśnie przekonałem - a to mimo użycia delikatnego środka czyszczącego, specjalnie przeznaczonego do optyki.
Co ciekawe, na youtube znalazłem filmik gdzie pokazano mycie soczewki w identycznym obiektywie i tam takiej przykrej niespodzianki nie było.
Z aktualności, zregenerowałem i zamontowałem 6 rolek zoom'a (poznając ciekawe aspekty budowy i niejako pułapki tej konstrukcji), luzy ustąpiły całkowicie. Zostały jeszcze 3 rolki przedniego tubusa, ale to dopiero po złożeniu przedniego członu optyki. Zdemontowałem ponownie interesującą mnie soczewkę nr 5, potwierdziłem powierzchniowy charakter artefaktu (przednia powierzchnia w zamkniętej przestrzeni) i powoli szykuję się do polerowania. Z tego, co słyszę tu i tam, pastę przygotowujemy mieszając dwutlenek ceru (IV) z wodą w stosunku 1:1.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Potrzebny patent na rozebranie bloku optycznego
Instrukcje serwisowe były kierowane do profesjonalnych, firmowych serwisów, w których obsługę sprzętu zapewniali wykwalifikowani i szkoleni fachowcy, a nie tacy jak my amatorzy. Więc w tych instrukcjach nie ma rzeczy, które dla profesjonalistów są oczywiste, ale dla nas mogą stanowić odkrycie.miki11 pisze: ↑28 gru 2025, 11:04 W ogóle dokumentacja to pięta achillesowa sprzętu analogowego. Usiłuję znaleźć podręcznik serwisowy do omawianego modelu Canon'a, a chciałbym też przeczytać w dokumencie sygnowanym przez firmę Canon, które soczewki (ściślej nawet: które powierzchnie) są pokryte powłokami antyrefleksyjnymi (najlepiej ze szczegółowym opisem i zmianami w czasie). To by pozwoliło podnieść jakość serwisu i zwiększałoby szansę na ostateczny sukces.
Co do informacji na temat powłok na soczewkach, to nie sądzę by były to informacje przydatne dla kogokolwiek - gdy chodzi o naprawy obiektywów. Producent słusznie (moim zdaniem) zakładał, że tych powłok nikt nie będzie naprawiał, bo to ze względu na technologię ich nakładania wykracza poza możliwości typowych serwisów. Natomiast w okresie kiedy producent zapewniał obsługę serwisową, soczewki lub ich zespoły były dostępne dla serwisów jako części zamienne.
PS. Pastę do polerowania ręcznego możesz sporządzić jako nieco bardziej zagęszczoną. Ta sporządzona w stosunku około 1:1 jest przewidziana dla przypadku, kiedy używa się mechanicznej, szybkoobrotowej polerki.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.


