[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
Obiektyw wielkoformatowy Schneider Kreuznach 150mm Super Symmar HM. Topowy model firmy Schneider. Kryje 5x7. Migawka Copal 1. Obiektyw i migawka w super stanie. Szkła czyste!
Uwaga: oferta dotyczy samego obiektywu, bez płytki.
Cena: 3000 zł + wysyłka
Uwaga: oferta dotyczy samego obiektywu, bez płytki.
Cena: 3000 zł + wysyłka
Ostatnio zmieniony 06 lis 2025, 21:19 przez Qarqonosh, łącznie zmieniany 1 raz.
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
Zmiana ceny
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
Qarqonosh, piękny zestaw na zdjęciu!
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
Uzależniony od fotociemni .
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
3000 zł było 3500 zł
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
Mógłbyś mi podesłac jakieś zdjęcia zrobione tym obiektywem, chętnie kolor.
Zeiss I(N)ikon
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
Witam. Zastanawiałem się jak podejść do tematu. Nie mam zdjęć kolorowych. Nie mam zdjęć w wersji cyfrowej. Mam negatywy, kopie stykowe i powiększenia.
Natchnęło mnie to do przemyśleń nad zadaniem o które zostałem poproszony.
Kolor? Przesłanie zdjęcia nic nie da, chyba że wszystko od początku do końca jest skalibrowane tak samo (u mnie i u Ciebie). Może jakbyśmy dysponowali ( ja nie) tablicą barwną i ją sfotografowali, ale nadal nie zadziała bo rozbijemy się o skan (lub ewentualnie fotografię takiego negatywu), znowu kalibracja kolorów
Ostrość? Wydaje mi się, że tylko skaner bębnowy mógłby pokazać różnice pomiędzy nowoczesnymi obiektywami Rodenstocka, Schneidera czy Nikkora. Potencjalnie mogą być różnice na brzegach kadru bo HM kryje 5x7 ale gdy weźmiemy Rodenstocka S to już szach mat i różnic nie zobaczymy.
Kontrast? Tu potencjalnie można oczekiwać trochę większych różnić, tylko do czego i z czym mają być porównane? Gdy nie mamy tej samej sceny zrobionej różnymi obiektywami to nie "porównujemy" tylko oglądamy. Ale znowu rozbijemy się o interpretację obrazu jaką jest skan / odbitka itd. Z kontrastem jest jeszcze lepiej bo wchodzą zagadnienia kontrastowości samego negatywu i papieru (kontrast sceny, kontrast pary negatyw / wywoływacz, gradacja papieru...).
Podsumowując, chciałbym zadać pytanie, co miało by Ci dać zobaczenie tych zdjęć? Co tam chciałeś zobaczyć?
Pozdrawiam
M
Ostatnio zmieniony 15 gru 2025, 12:58 przez Qarqonosh, łącznie zmieniany 2 razy.
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
To prawda jest. Dla zaspokojenia ciekawości/posiądnięcia wiedzy trzeba by wyszukać w sieci głosy zaawansowanych fotografów z dorobkiem i praktycznym doświadczeniem. W pewnym sensie cena rynkowa oddaje "jakość" cokolwiek to oznacza.
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
Najbardziej chciałbym zobaczyć "obraz" w sensie jak on pracuje np z separacją planów, tzw plastyka - czy mi się podoba czy nieQarqonosh pisze: ↑15 gru 2025, 12:22Witam. Zastanawiałem się jak podejść do tematu. Nie mam zdjęć kolorowych. Nie mam zdjęć w wersji cyfrowej. Mam negatywy, kopie stykowe i powiększenia.
Natchnęło mnie to do przemyśleń nad zadaniem o które zostałem poproszony.
Kolor? Przesłanie zdjęcia nic nie da, chyba że wszystko od początku do końca jest skalibrowane tak samo (u mnie i u Ciebie). Może jakbyśmy dysponowali ( ja nie) tablicą barwną i ją sfotografowali, ale nadal nie zadziała bo rozbijemy się o skan (lub ewentualnie fotografię takiego negatywu), znowu kalibracja kolorów![]()
Ostrość? Wydaje mi się, że tylko skaner bębnowy mógłby pokazać różnice pomiędzy nowoczesnymi obiektywami Rodenstocka, Schneidera czy Nikkora. Potencjalnie mogą być różnice na brzegach kadru bo HM kryje 5x7 ale gdy weźmiemy Rodenstocka S to już szach mat i różnic nie zobaczymy.
Kontrast? Tu potencjalnie można oczekiwać trochę większych różnić, tylko do czego i z czym mają być porównane? Gdy nie mamy tej samej sceny zrobionej różnymi obiektywami to nie "porównujemy" tylko oglądamy. Ale znowu rozbijemy się o interpretację obrazu jaką jest skan / odbitka itd. Z kontrastem jest jeszcze lepiej bo wchodzą zagadnienia kontrastowości samego negatywu i papieru (kontrast sceny, kontrast pary negatyw / wywoływacz, gradacja papieru...).
Podsumowując, chciałbym zadać pytanie, co miało by Ci dać zobaczenie tych zdjęć? Co tam chciałeś zobaczyć?
Pozdrawiam
M
Nie wiem czy odpowiedziałem Tobie, tak jak byś tego oczekiwał
Zeiss I(N)ikon
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
https://podologiapoznan.pl/
Pozdrawiam
Adam
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
https://www.flickr.com/search/?text=sup ... r+HM+150mm
To tak na szybko. Co można wyszukać w sieci. Nie gwarantuje że wszystkie zdjęcia są akurat z tego obiektywu bo ludzie różnie tagują.
No i oczywiście można znaleźć informację w, chyba mającym już kultowy status, artykule Future Classic Kerrego Thalmana http://www.thalmann.com/largeformat/future.htm
To tak na szybko. Co można wyszukać w sieci. Nie gwarantuje że wszystkie zdjęcia są akurat z tego obiektywu bo ludzie różnie tagują.
No i oczywiście można znaleźć informację w, chyba mającym już kultowy status, artykule Future Classic Kerrego Thalmana http://www.thalmann.com/largeformat/future.htm
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
Kolega, który twierdzi że w PL używa się słabych obiektywów, delikatnie powiedziawszy mija się z prawdą. Ciekaw jestem co miał na myśli?
Zawsze powtarzam, że 99% zdjęć, które przeszły do historii fotografii, z punktu widzenia współczesnej technologii zostało zrobione ziemniakiem. Może sam podetnę sobie skrzydła (jako sprzedawca) i powiem, że jakbym miał kupować 150mm do 4x5 to nie kupiłbym tego obiektywu (trafił do mnie przy okazji innego interesu), nie jest mi potrzebny aż "taki" obiektyw. W przeszłości spokojnie pracowałem na innych 150tkach i spokojnie dawały radę. A że żegnam się z 4x5 cala to żegnam się również z tym szkłem. Jakbym zostawał przy 4x5 to bym również zostawiłbym ten obiektyw bo jest to szkło wybitne... ale czy robi wybitne zdjęcia? Chyba sami znacie odpowiedź
Zawsze powtarzam, że 99% zdjęć, które przeszły do historii fotografii, z punktu widzenia współczesnej technologii zostało zrobione ziemniakiem. Może sam podetnę sobie skrzydła (jako sprzedawca) i powiem, że jakbym miał kupować 150mm do 4x5 to nie kupiłbym tego obiektywu (trafił do mnie przy okazji innego interesu), nie jest mi potrzebny aż "taki" obiektyw. W przeszłości spokojnie pracowałem na innych 150tkach i spokojnie dawały radę. A że żegnam się z 4x5 cala to żegnam się również z tym szkłem. Jakbym zostawał przy 4x5 to bym również zostawiłbym ten obiektyw bo jest to szkło wybitne... ale czy robi wybitne zdjęcia? Chyba sami znacie odpowiedź
[S] 150mm Schneider Kreuznach Super Symmar HM
Nawet jak Ci się oczekiwania nie będą zmieniały z upływem czasu to i tak nie wiadomo jaki to miałby być obiektyw tzn. czym miałby się charakteryzować? Np. ten z tego ogłoszenia (150 mm) ma koło obrazowe 254 mm więc kryje 5x7 z rozsądnym zapasem (218 mm przekątna klatki 5x7) co pozwala na ruchy czołówki czy tyłu w jakimś zakresie. Dla formatu 4x5 ten obiektyw po pierwsze ma większy "zapas" koła obrazowego (przekątna 4x5 to 163 mm) co pozwala na większe ruchy i po drugie w tym formacie z pewnością będzie miał większą ostrość bliżej krawędzi niż obiektyw 150 mm o kole obrazowym np. 210 (bez przesadnych ruchów). Niezależnie od powyższego może być czy jest ostrzejszy w całym zakresie przysłony, lepiej skorygowany chromatycznie czy sferycznie niż inne z taką ogniskową. I dlatego kosztuje odpowiednio więcej niż np. APO-Symmar (2-3 razy), ale znacznie mniej niż Super-Symmar XL 150 (koło obrazowe 386 mm). Co wybrać i dlaczego np. do formatu 4X5)?
Witaj w dżungli dylematów związanych z kompletowaniem "szklarni" do LF




