Światło ciągłe - ile mocy

Praca w studio fotograficznym - problemy i wasze doswiadczenia

Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin

Awatar użytkownika
Marianov.
-#
Posty: 169
Rejestracja: 28 paź 2009, 09:36
Lokalizacja: Ełk

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: Marianov. »

Cześć,
Chciałbym użyć światła ciągłego w "studio". Do tej pory fotografowałem sporadycznie z bardzo budżetowymi lampami reporterskimi i strasznie wkurzały mnie problemy w stylu:
-coś nie łączy gnieździe PC (problem wielokrotny w różnych aparatach, zmieniałem kable ale bywało różnie)
-lampa nie wypaliła zadaną mocą
-prowizoryczne modelowanie zewnętrznymi żarówkami
itd. itp. Strata każdej klatki w studio przy średnim formacie przez takie głupie rzeczy jest dość bolesna.

Mam softbox 90x90 z mocowaniem bowens. Będę używał max 2 źródeł światła (softbox jako główne + coś słabszego z boku/tyłu/dołu/góry w zależności od upodobań). Chciałbym użyć fluorescencyjnych żarówek fotograficznych (tych potocznie mówiąc "energooszczędnch"). Będę fotografował tylko na CZ-B filmie, najczęściej w okolicach 100 asa.
Przemieliłem google ale nie znalazłem odpowiedzi na pytania:
1. jaką (ORIENTACYJNIE) moc ww. żarówek potrzebuję żeby:
-nie spalić softoxu (lampy odpalone jednorozowo na max 10 min)
-model/modelka nie mrużył oczu zaraz po uruchomieniu światła (żeby wytrzymał przy tym oświetleniu kilka minut)
-mieć ekspozycję rzędu 100 asa / f 2.8 / 1/500 przy odległości max 1,5m od softboxu

Proszę o radę doświadczonych kolegów.
dinderi
-#
Posty: 60
Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:02
Lokalizacja: Raszyn

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: dinderi »

Od razu koledze spróbuję odradzić światło ciagłe w studio, do ludzi.
Po pierwsze będziesz robił na niskich czułościach ASA 400 maks. Po drugie światłosiła 2.8 to będzie pewnie wszystko co się da, a nie raz to 2.8 będziesz chciał przymknąć. W związku z tym, czasy przy oświetleniu ciagłym wydłużą ci się na tyle, że zdjęcia beda nieostre, bo osoba się poruszy. Kiedys szukałem i nie znalazłem wystarczająco mocnych lamp z zimnym światłem, żeby mogły konkurowac z błyskiem. Sam tez do tego dojdziesz, jeśli pójdziesz ta drogą.
Kup sobie normalne lampy studyjne niedużej mocy, z pilotami reagującymi na ustawienie mocy lampy (jakies 300, 200 Ws). Kup światłomierz, który pozwoli Ci precyzyjnie ustawić moc poszczególnych lamp. Dla pewności zrób zdjęcie cyfrą i zobacz na szybko efekt.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10488
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: J.A. »

dinderi, dobrze prawi, to się nie uda. Błysk w studio to właśnie wynalazek analogowy. Na filmie nie da się (tak wiem dziesiątki lat się dało), pracować sensownie w studio ze światłem ciągłym.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
pasiasty
-#
Posty: 217
Rejestracja: 23 lis 2011, 15:57
Lokalizacja: Praha
Kontakt:

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: pasiasty »

Marianov. pisze: -nie spalić softoxu (lampy odpalone jednorozowo na max 10 min)
-model/modelka nie mrużył oczu zaraz po uruchomieniu światła (żeby wytrzymał przy tym oświetleniu kilka minut)
-mieć ekspozycję rzędu 100 asa / f 2.8 / 1/500 przy odległości max 1,5m od softboxu
Warunek 3. dość ściśle określa potrzebne natężenie oświetlenia, a to, czy model wytrzyma czy nie, to inna sprawa (zależy to od przyzwyczajenia wzroku, kontrastowości otoczenia, kierunku padania światła itd). Oczekiwana ekspozycja to EV12, o 3 EV mniej, niż w ostrym słońcu, co orientacyjnie odpowiada natężeniu oświetlenia 10000 luksów. Bardzo nieprecyzyjnie szacując, będzie potrzeba przynajmniej kilkadziesiąt tysięcy lumenów, żeby osiągnąć takie natężenie przez softbox. Niskociśnieniowe lampy wyładowawcze osiągają 10-17 lumenów/wat, czyli 2000-4000 W powinno na początek wystarczyć.

Dużo? No, dużo, ale softbox światła nie oszczędza, a założona ekspozycja też dla ciągłego światła nie jest łatwa :) Zróbmy małe zmiany: zamiast softboksu użyjmy (idealnej) paraboli o średnicy 75 cm i już potrzebujemy jedynie ok 3000 lumenów, czyli 200-300 W (ta parabola w praktyce aż tak idealna nie będzie, więc przynajmniej 1 EV trzeba by dodać). Zmiana czasu z 1/500 na 1/60 da 3EV, czyli ok. dziesięciokrotną oszczędność mocy, podobnie podniesienie czułości materiału z ISO 100 na 800.

Kubrick filmował przy świeczkach :) F/0,7 ISO? ktoś wie? pewnie koło 1000.
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
dinderi
-#
Posty: 60
Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:02
Lokalizacja: Raszyn

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: dinderi »

W sumie można by sobie zmontowac lampe na power ledach. Taki 526W czip świeci z moca 22.000 lumenów. Ale takie ledy pracują w temepraturach 40-100 stopni. Odprowadzenie ciepła by schłodzić go do 40 stopni będzie wymagało nie lada projektu. . :) Mozna by uzyc kilku mniejszych poweledów, ale wtedy nam sie rozbudowuje gabarytowo układ.
Awatar użytkownika
pasiasty
-#
Posty: 217
Rejestracja: 23 lis 2011, 15:57
Lokalizacja: Praha
Kontakt:

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: pasiasty »

3 x 500W LEDy to mój pomysł na lampę do kolodionu; chłodzenie można rozwiązać z wykorzystaniem pojemności cieplnej radiatora - lampa sobie świeci na ułamek mocy światłem ciągłym, modelującym, a na 100% na czas ekspozycji, czyli kilka- kilkanaście sekund - kilogramowy, aluminiowy blok zagrzeje się przez 10 s o ok 16 stopni, a potem mógłby sobie stygnąć w czasie wywoływania płyty i przygotowywania następnej.
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
dinderi
-#
Posty: 60
Rejestracja: 26 kwie 2010, 20:02
Lokalizacja: Raszyn

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: dinderi »

pasiasty pisze:kilogramowy, aluminiowy blok zagrzeje się przez 10 s o ok 16 stopni, a potem mógłby sobie stygnąć w czasie wywoływania płyty i przygotowywania następnej.
Do kolodionu, gdzie robimy dosłownie kilka zdjęć w dośc długim czasie to pewnie da radę. W zastosowaniu studyjnym, zdjęcia będa na pewno robione w znacznie krótszych interwałach, a radiatory na pewno będa musiały być duże i powaznie wspomagane wentylatorami.
Pozostaje jeszcze problem emisji swiatła, szczególnie widma niebieskiego, które przy takich silnych źródłach moze powodowac bardzo silne zmęczenie oczu, a nawet uszkodzenia wzroku.
Temat led w oświetleniu studyjnym jest bardzo interesujący, ale raczej w fotografii cyfrowej, lub we wspomnianych technikach nieśpiesznych.
Awatar użytkownika
pasiasty
-#
Posty: 217
Rejestracja: 23 lis 2011, 15:57
Lokalizacja: Praha
Kontakt:

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: pasiasty »

dinderi pisze:W zastosowaniu studyjnym, zdjęcia będa na pewno robione w znacznie krótszych interwałach, a radiatory na pewno będa musiały być duże i powaznie wspomagane wentylatorami.
W tym przypadku rozważałbym traktowanie LEDek jako quasi-flesza, który pełną mocą świeciłby tylko na czas robienia zdjęcia. Zalety w stosunku normalnego flesza:
  • źródło światła modelującego i użytkowego jest to samo
  • możliwość używania dowolnie krótkich czasów migawki szczelinowej
  • możliwość używania względnie długich czasów ekspozycji
Obawiam się tylko, czy wyzwalanie migawką będzie działało, tzn. czy diody i wysokoprądowa elektronika nie będą wolniejsze, niż w przypadku flesza.
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10488
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: J.A. »

pasiasty pisze: Obawiam się tylko, czy wyzwalanie migawką będzie działało, tzn. czy diody i wysokoprądowa elektronika nie będą wolniejsze, niż w przypadku flesza.
Prawie na pewno będą, ale ten problem, łatwo rozwiązać za pomocą podwójnego wężyka spustowego. W takim wężyku można niezależnie ustawić, który ma zadziałać wcześniej. I pod niego podpiąć system odpalania pełnej mocy LEDa. LED zapłonie pełną mocą, zanim wyzwolisz migawkę, zwłoka 1/10 s w zupełności wystarczy.
Trzeba by w systemie pełnej mocy zastosować regulowane opóźnienie czasowe wyłączające pełną moc, no i pamiętać, że jak się nastawia czas dłuższy niż powiedzmy 1s, to trzeba to ustawić też na ledach, a standardowo dać im opóźnienie 1,5s.
Wszystko to oczywiście przy pracy ze statywu, gorzej jak kto będzie chciał robić z ręki, ale z ręki raczej nie naświetlamy pół sekundy.
W ten sposób wiele lat temu odpalałem lampy przewoltowane.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
jurek
-#
Posty: 94
Rejestracja: 05 gru 2019, 15:59
Kontakt:

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: jurek »

1/500 sekundy? A dlaczego tak szybko?

Ja używam ciągłego (halogen): dotąd było 950 W odbite od ekranów, ostatnio zrobiłem upgrade o kolejne 650W.

W słabszej wersji przy 400 ASA f/8 miałem gdzieś 1/15 sek. i większość wychodzi bez ruszenia, nawet przy oglądaniu pojedynczych pikseli z 45M matrycy.

Ostatnio zaproponowałem rodzinie portret na Panie F @20 i f/16, co wymagało 8-sekundowego pozowania (to była jeszcze wersja 950W). Wszyscy chętnie wzięli udział w sesji :)
shovax
-#
Posty: 339
Rejestracja: 17 lut 2008, 18:45
Lokalizacja: praha
Kontakt:

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: shovax »

dinderi pisze: 18 paź 2016, 10:38 Od razu koledze spróbuję odradzić światło ciagłe w studio, do ludzi.
Po pierwsze będziesz robił na niskich czułościach ASA 400 maks. Po drugie światłosiła 2.8 to będzie pewnie wszystko co się da, a nie raz to 2.8 będziesz chciał przymknąć. W związku z tym, czasy przy oświetleniu ciagłym wydłużą ci się na tyle, że zdjęcia beda nieostre, bo osoba się poruszy. Kiedys szukałem i nie znalazłem wystarczająco mocnych lamp z zimnym światłem, żeby mogły konkurowac z błyskiem. Sam tez do tego dojdziesz, jeśli pójdziesz ta drogą.
Kup sobie normalne lampy studyjne niedużej mocy, z pilotami reagującymi na ustawienie mocy lampy (jakies 300, 200 Ws). Kup światłomierz, który pozwoli Ci precyzyjnie ustawić moc poszczególnych lamp. Dla pewności zrób zdjęcie cyfrą i zobacz na szybko efekt.
J.A. pisze: 18 paź 2016, 10:57 dinderi, dobrze prawi, to się nie uda. Błysk w studio to właśnie wynalazek analogowy. Na filmie nie da się (tak wiem dziesiątki lat się dało), pracować sensownie w studio ze światłem ciągłym.
starszy watek, ale odswieze.
uda sie, i da sie. pracuje tylko z swiatlem ciaglym. zrobilem sobie "lampy" z tasm led, chinskie jakies, bardzo jasne obie lampy 5m tasmy. jedna lapma waska, 100x5cm, druga 100x20cm. do tego plaster miodu z kartonu. robie glownie z Mamiya rb67, 127/3.8, foma 400@1600. czasem jakis dyfuzor.
nawet przy tym swietle i tym klockiem robilem reporterke z reki bez statywu

Obrazek

Obrazek

Obrazek


jakbym to robil zawodowo, to pewnie bym robil z blyskiem. ale jakos przyjemniej mi sie pracuje z klasycznym swiatlem, gdzie patrzac w wizjer widze wszystko tak, jak bedzie. nie sprawdzam ujec cyfrowka. nawet swiatlomierza nie uzywam, na oko zawsze trafie.
to tylko kwestia podejscia, celow i oczekiwan. mozna? mozna. ale ja to punk jestem :P
shovax
-#
Posty: 339
Rejestracja: 17 lut 2008, 18:45
Lokalizacja: praha
Kontakt:

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: shovax »

pracy ze swiagtlem ciaglym ciag dalszy. niektorych rzeczy nie da sie zrobic blyskiem,,,,


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10488
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: J.A. »

shovax pisze: 21 lis 2025, 21:45 niektorych rzeczy nie da sie zrobic blyskiem,,,,
Wyjaśnisz dla czego?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
BW
-#
Posty: 239
Rejestracja: 31 maja 2013, 00:01
Lokalizacja: Rzeszów

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: BW »

a ja bym wręcz powiedział że błyskiem byłoby łatwiej.
Awatar użytkownika
MinosKKM
-#
Posty: 128
Rejestracja: 10 sie 2025, 09:31
Lokalizacja: Kraków

Światło ciągłe - ile mocy

Post autor: MinosKKM »

J.A. pisze: 21 lis 2025, 22:20
shovax pisze: 21 lis 2025, 21:45 niektorych rzeczy nie da sie zrobic blyskiem,,,,
Wyjaśnisz dla czego?
Kolega shovax przecież pokazał kilka zdjęć, które błyskiem hm? Spróbuj tak błysnąć. No być może jesteś mistrzem błyskania to zwracam honor. Dawno nie robiłem w studio, ale posiadam jeszcze lampy halogenowe z wrotami, strumienicą i innymi bajerami. Jest trochę ciepło i licznik dobrze się kręci, ale przecież nie świecę godzinami.
St. fotograf, basista.
Minolta XD7, Minolta XD5, Minolta 600 si classic, Minolta Dynax7, Praktica B100, Praktica B200, Kiev 60 TTL, Kiev 88 TTL
ODPOWIEDZ