"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
aka pisze: ↑27 cze 2025, 08:40
Te kwadraty to z Ikonty?
Ja nie posiadam Ikonty.
Do zrobienia tych zdjęć użyłem Mamiyi C220 z Sekorem 2.8/80 mm.
Wydawało mi się, że pisałeś o wymianie mieszka i założyłem, że masz.
Mam Sekora 80/2.8 srebrnego i wydaje mi się, że nie jest przesadnie ostry. Ten Twój ładnie rysuje i ostro np. przedostatnie zdjęcie z pniem drzewa. Obiektyw czy kombinacja Delta/FX-55?
Obrazki z jeziorem w tle mnie w naturalny sposób ruszają jakby mniej (mam ich tu w mieście 11), ale to taka moja przywara. Natomiast dwa ostatnie bardzo mi się podobają, szczególnie ostatnie. Pamiętasz może wartość przysłony i odległość od tego pierwszego drzewa?
aka pisze: ↑27 cze 2025, 09:35
Wydawało mi się, że pisałeś o wymianie mieszka i założyłem, że masz.
Faktycznie pisałem ale to dotyczyło Agfy Isolette.
Mam Sekora 80/2.8 srebrnego i wydaje mi się, że nie jest przesadnie ostry. Ten Twój ładnie rysuje i ostro np. przedostatnie zdjęcie z pniem drzewa. Obiektyw czy kombinacja Delta/FX-55?
Jam ma Sekora "S", który ponoć jest ostrzejszy niż wcześniejsze wersje.
Film i wywoływacz pewnie też wpłynęły na postrzeganą ostrość - FX-55 ma śladowe ilości siarczynu sodowego, więc daje ostre ziarno ale jednocześnie bardzo drobne i o jednolitej strukturze. Bardzo się z tym wywoływaczem polubiłem - jest szczególnie przydatny do filmów małoobrazkowych. Po wywołaniu w wariancie dwukąpielowym ziarno jest jeszcze drobniejsze, a skala tonalna przebogata.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Z_photo pisze: ↑27 cze 2025, 18:06
Po wywołaniu w wariancie dwukąpielowym ziarno jest jeszcze drobniejsze, a skala tonalna przebogata.
Dwukąpielowy tzn. 1/2 czasu w roztworze roboczym jak do jednokąpielowego i 1/2 czasu w 1% roztworze mataboranu sodu? Jakoś tak doczytałem.
Blisko ale jednak nie tak. :)
W ślad za sugestiami prowadzącego kanał Pictorial Planet w pierwszej kąpieli stanowiącej standardowy FX-55 obrabiam materiał przez 75% czasu przewidzianego dla obróbki jednokąpielowej, po czym bez płukania przenoszę do 1% roztworu metaboranu sodu na identyczny czas. Jest tylko jedna różnica - w pierwszej kąpieli wykonuję 4 fikołki koreksem co 1 minutę, a w drugiej kąpieli w tych samych odstępach czasowych wykonuję 2 fikołki.
Jak dotąd obrabiałem w ten sposób tylko 3 rodzaje materiału: Fomapan 100, Ilford FP4+ i Ilford HP5+. We wszystkich tych przypadkach jestem baaaaaardzo zadowolony z efektów obróbki.
Aaaaa... i jeszcze jedno - roztwór roboczy A traktuję jako jednorazowy, natomiast litr roztworu B przewiduję do wykorzystania z 10-15 filmami.
Zapas wywoływacza przechowuję w wariancie sporządzonym w postaci 2 koncentratów, przy czym fenidon i kwas askorbinowy rozpuszczone są nie w wodzie ale w trietanoloaminie - co ma powodować, że pod względem trwałości te koncentraty są tak trwałe jak koncentrat Rodinala.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Z_photo pisze: ↑27 cze 2025, 19:36
Zapas wywoływacza przechowuję w wariancie sporządzonym w postaci 2 koncentratów, przy czym fenidon i kwas askorbinowy rozpuszczone są nie w wodzie ale w trietanoloaminie - co ma powodować, że pod względem trwałości te koncentraty są tak trwałe jak koncentrat Rodinala.
aka pisze: ↑27 cze 2025, 20:17
A nie da się w glikolu?
Nie, ponieważ trietanoloamina w FX-55 pełni dwie funkcje - rozpuszczalnika w którym rozpuszcza się składniki koncentratu, a w roztworze roboczym czynnika gwarantującego odpowiednio wysokie pH. Podobnie jest w PC-TEA.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
aka pisze: ↑27 cze 2025, 20:17
A nie da się w glikolu?
Nie, ponieważ trietanoloamina w FX-55 pełni dwie funkcje - rozpuszczalnika w którym rozpuszcza się składniki koncentratu, a w roztworze roboczym czynnika gwarantującego odpowiednio wysokie pH. Podobnie jest w PC-TEA.
Ja też, śladami Z_Photo, pooglądałem Pictorial Planet i zrobiłem takie same dwie zupy. To bardzo wydajny i wygodny w użytkowaniu wywoływacz, do tego wieczny.