[K] Zagłębioną płytkę obiektywową do MPP

[Imperitus]

Choroby wielkiego formatu ciąg dalszy...
Zdobyłem Angulona, ale z płytką Linhofa, która do MPP mark VIII nie pasuje. Wiem że ciężko o te rzeczy w tym kraju, ale może ktoś ma i może się pozbyć. Średnica otworu pod migawkę 35mm.

[aka]

Choroby wielkiego formatu ciąg dalszy...
Zdobyłem Angulona, ale z płytką Linhofa, która do MPP mark VIII nie pasuje. Wiem że ciężko o te rzeczy w tym kraju, ale może ktoś ma i może się pozbyć. Średnica otworu pod migawkę 35mm.

Angulon 90? Za parę groszy wydrukuj: https://www.printables.com/model/403841 ... ards/files Dobry drukarz z dobrą drukarką potrzebny i druk z PLA.

[Imperitus]

Jak już wielokrotnie wspominałem, druk 3D to dla mnie zawsze opcja ostateczna.
Zanim wydrukuję to wolę poszukać ślusarni na której potrafiliby coś takiego wyfrezować.

[aka]

Jak już wielokrotnie wspominałem, druk 3D to dla mnie zawsze opcja ostateczna.
Zanim wydrukuję to wolę poszukać ślusarni na której potrafiliby coś takiego wyfrezować.

Ślusarnia, wyfrezować... Optymista z Pana, proszę Pana

[PPaweł]

Ślusarnia, wyfrezować... Optymista z Pana

Może nie na każdym rogu, ale niewykluczone że na przykład w Breslau na Chełmskiej spokojnie. I pewnie w wielu innych miejscach i miastach też.

[Imperitus]

Optymista z Pana, proszę Pana

Zamiast zdać się na optymizm wolałem zdać się na siebie. Pierwsza próbna płytka z mikarty wyszła miodzio, spasowanie nawet lepsze od oryginału bo doszlifowana pod wymiar migawki. Następny krok to wstawić tam walec albo wycinek stożka. Chyba nie będę musiał szukać ślusarni

[aka]

Zamiast zdać się na optymizm wolałem zdać się na siebie.

Czasami działa. Najważniejsze by efekt zadowalał.

[Imperitus]

Najważniejsze by efekt zadowalał.

Otóż to!

[Tomasz.]

Optymista z Pana, proszę Pana

Zamiast zdać się na optymizm wolałem zdać się na siebie. Pierwsza próbna płytka z mikarty wyszła miodzio, spasowanie nawet lepsze od oryginału bo doszlifowana pod wymiar migawki. Następny krok to wstawić tam walec albo wycinek stożka. Chyba nie będę musiał szukać ślusarni
IMG_20250326_223410.jpg
IMG_20250326_223418.jpg

Wygląda bardzo dobrze. Podejrzewam, że sztywność też lepsza niż tych drukowanych na 3d.

[aka]

sztywność też lepsza niż tych drukowanych na 3d

Wszystko zależy od materiału i parametrów wydruku i umiejętności drukarza. Drukowałem do trzech kamer i można uzyskać płytkę i sztywną, i estetyczną. Na zdjęciach 80x80 #1 (pyłki kurzu nie od drukarza ). Taki kształt raczej trudno rękodziełem uzyskać.

[morotegari]

Niczego sobie, druk 3D mocno poszedł do przodu.

[Tomasz.]

Taki kształt raczej trudno rękodziełem uzyskać.

bo ja wiem, wszystko kwestia ceny lub umiejętności. Wybitnie skąplikowana to ta płytka też nie jest mówiąc szczerze, to w rekonstrukcji widywałem dużo bardziej skaplikowane rzeczy wykonywane ręcznie
Druk 3d ma o tyle przewagę, że jest stosunkowo prosty, powtarzalny i tani. W wielu wypadkach będzie całkowicie wystarczający

[Imperitus]

Wygląda bardzo dobrze. Podejrzewam, że sztywność też lepsza niż tych drukowanych na 3d.

Wielkie dzięki
Owszem, jest o wiele sztywniejsza, mam do porównania dwie drukowane, ta z micarty jest zupełnie jak stalowy oryginał.

Taki kształt raczej trudno rękodziełem uzyskać.

Brzmi jak wyzwanie

[aka]

Taki kształt raczej trudno rękodziełem uzyskać.

bo ja wiem, wszystko kwestia ceny lub umiejętności. Wybitnie skąplikowana to ta płytka też nie jest mówiąc szczerze, to w rekonstrukcji widywałem dużo bardziej skaplikowane rzeczy wykonywane ręcznie
Druk 3d ma o tyle przewagę, że jest stosunkowo prosty, powtarzalny i tani. W wielu wypadkach będzie całkowicie wystarczający

Samo drukowanie wymaga umiejętności i profesjonalnego sprzętu. Drukowanie z za małym wypełnieniem, z nieodpowiedniego materiału i płytka nie będzie miał odpowiedniej sztywności. Drukowanie jest relatywnie tanie - ta ze zdjęcia kosztowała 30 zł + moje wyczernienie matową farbą (niekonieczne, ale tak na wszelki wypadek), ale trzeba mieć projekt, a tego bez oryginału nie da się zrobić. Ta ze zdjęć wcale nie jest łatwa do wydrukowania, a to ze względu na wystający pierścień na zewnętrznej stronie. Jeśli powierzchnia zewnętrzna ma być idealnie gładka to trzeba się przyłożyć. Drukarze wiedzą o co chodzi...

[Tomasz.]

Taki kształt raczej trudno rękodziełem uzyskać.

bo ja wiem, wszystko kwestia ceny lub umiejętności. Wybitnie skąplikowana to ta płytka też nie jest mówiąc szczerze, to w rekonstrukcji widywałem dużo bardziej skaplikowane rzeczy wykonywane ręcznie
Druk 3d ma o tyle przewagę, że jest stosunkowo prosty, powtarzalny i tani. W wielu wypadkach będzie całkowicie wystarczający

Samo drukowanie wymaga umiejętności i profesjonalnego sprzętu. Drukowanie z za małym wypełnieniem, z nieodpowiedniego materiału i płytka nie będzie miał odpowiedniej sztywności. Drukowanie jest relatywnie tanie - ta ze zdjęcia kosztowała 30 zł + moje wyczernienie matową farbą (niekonieczne, ale tak na wszelki wypadek), ale trzeba mieć projekt, a tego bez oryginału nie da się zrobić. Ta ze zdjęć wcale nie jest łatwa do wydrukowania, a to ze względu na wystający pierścień na zewnętrznej stronie. Jeśli powierzchnia zewnętrzna ma być idealnie gładka to trzeba się przyłożyć. Drukarze wiedzą o co chodzi...

No spoko. Wiadomo drukowanie czy cokolwiek co się robi wymaga jakiś umiejętności, a im te są wyższe tym efekt końcowy będzie lepszy
Nie zgodzę się jedynie, że ręcznie nie dałoby się tego ogarnąć, no ale pewnie nie za 30 zł