raz w miesiącu... ta jasne. Ty chyba nie masz pojęcia ile teraz młode mamuśki rzeczy kupują. Nawet te 30 transakcji rocznie, o których coś tam mówią, to jest nic w takim przypadku. I pół biedy jeśli to będzie łączyć się z opłaceniem jakiegoś tam podatku - to będą drobniaki. Gorzej jeśli US się przysra, że to jest działalność ciągła i masz zakładać DG, by sprzedawać bodziaki po 15 zł.
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Moderatorzy: rbit9n, Michał Kowalski, Jerzy, zladygin
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Ależ ja wiem o tym i wcale mi się to nie podoba. Tylko co to wnosi jako argument? I co to ma wspólnego z "czerwoną burżuazją", skoro ta, za przeproszeniem, "optymalizacja podatkowa" została prawdopodobnie zrobiona akurat czysto kapitalistycznymi metodami księgowania? "Czerwona burżuazja" to raczej jakiś Czarzasty i Biedroń, ale oni są do d*py z zupełnie innych powodów.
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Dla ustalenia uwagi - mam czwórkę dzieci. I z wyżyn tego doświadczenia stwierdzę, że jak młoda mamuśka z jedynakiem, no może dwójką zajmuje się z nudów albo z uzależnienia handlem detalicznym pierdołami na olx, to nie jest to powód, żeby pod takie przypadki aż układać przepisy podatkowe. Zwłaszcza że widząc, jak sporadycznie mojej córce sprzedaje się coś wystawionego na vinted, to wystawionych może być rzeczy miliard, a sprzedają się pojedyncze ogłoszenia, więc podejrzewam, że raczej Ci się wydaje, niż rzeczywiście one tak handlują.
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Jak to? Przecież przyjęto roczny limit (chyba 2000 euro) lub ilość (chyba 20 transakcji, ale tu nie jestem pewien). Czyli jeżeli "mamuśka" sprzeda 21 razy używaną pieluchę za 2 złote, portal ma obowiązek zgłosić go do stosownych organów. Słowo "organ" jest w tej sytuacji jak najbardziej na miejscu. Bo po wymaganym zarejestrowaniu działalności gospodarczej trzeba odprowadzić na ZUS nieadekwatnie wysoką kwotę. Jak tłumaczą to ci "organiści", wprowadzenie tych przepisów zostało narzucone przez jej świątobliwość UE.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Proceder znany nie od dziś. Legenda o kapitale nie posiadającym narodowości dawno upadła. Dlaczego nie sposób skończyć raz na zawsze z tzw. optymalizacja podatkową? Dlaczego nawet polski kapitał lokuje swoje spółki np. w Luksemburgu, Holandii lub na Cyprze? Coś słyszałem o nowych podatkach unijnych, a może się przesłyszałem...
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Wydaje mi się, że to 30 transakcji. Poza tym zgoda.
Coś tam gadali właśnie o działalnościach. Także, mówię pół biedy jakiś groszowy podatek od takiej sprzedaży, chociaż to zawsze jest upierdliwe. Chodzi mi o to, żeby to nie było jak z tą Nierejestrowaną Działalnością Gospodarczą - przekroczysz próg w danym miesiącu i musisz założyć zwykłą DG (i żeby było śmieszniej, później przez 60 miesięcy nie możesz prowadzić NDG
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Nie, to jest realny wskaźnik ile Państwo ciągnie z obywatela. Pisałeś o np. drogach, wciąż są płatne i żeby było weselej wcale nie do budżetu, tylko do prywatnego biznesu, a jeszcze niedawno były płatne wszystkie "A".
Tak mamy całkiem niezłe Państwo w porównaniu do tego z przed niewielu lat. Pytanie tylko, czy nie byłoby ono lepsze, gdyby tego państwa było w życiu mniej.
Niezłe, a z drugiej strony, do granic etatystyczne. Nie ma praktycznie niezależnej finansowo grupy społecznej, większość jest czyimś klientem.
Skutki widać.
Na wyprzódki się oskarżają o złodziejstwo i chcą wszystkich do więzienia wsadzać, a gawiedź się cieszy, bo nic nie ma tylko chleb i igrzyska.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Bo prawo tworzy się pod wielkich. I to jest właśnie ten problem o który się ocieramy. Nie te bzdurne parę złotych podatku.
Chodzi o to, by nie było recyklingu, bo bodziaki po 10-20 zł powodują brak sprzedaży bodziaków po 50 zł.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
to prawda. I chyba po tej całej historii z NDG to najlepiej widać. np. brak możliwości prowadzenia NDG z usługami - przecież i tak takiego kogoś ograniczał limit kwotowy, to co komu szkodziłoby, gdyby ktoś na tej zasadzie prowadził korki czy, z naszego podwórka, wywoływał filmy. Obecnie nie ma opcji, każdy pojedynczy klient musi kogoś takiego zgłosić do zusu jako płatnik
No takie bzdury się czasami tworzy u nas w prawie, że aż zęby bolą.
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
W pełni się zgadzam, to świadomie skonstruowany mechanizm z ukrytym celem.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
- morotegari
- -#


- Posty: 471
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
- Lokalizacja: Legnica
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Przecież to nieekologiczne, gdzie tu spójność rządzących?
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Wracając do tematu, to na Erli sprzedawane są tylko nowe rzeczy przez Erli (tj. innych producentów). Kilka razy kupowałem, bo ceny są czasami atrakcyjne. Prywatnie to nic tam nie wystawisz.miki11 pisze: ↑10 lis 2024, 10:33 Czy ktoś z Szanownych Kolegów ma własne doświadczenia z tym portalem. Chętnie bym wspierał firmę znad Wisły, jednak nie kosztem obniżenia możliwości. No i jeszcze jedno: od października zlikwidowali "widoczność" ofert z A-Lokalnie kiedy wyszukujemy towar na stronie "dużego" A. Taki "chłit matetingowy". Normalnie pogrywają z nami, jak w murzyńskiej wiosce w XVII wieku...
Teraz widzę, że na erli chyba nie ma możliwości wstawiania sprzętu używanego... Szkoda.
Na Alledrogo, widać oferty z Allegrolokalnie, nic nie jest "ukryte".
Jeśli chodzi o OLXa albo Allegro, to przecież można traktować te platformy jako tablicę ogłoszeniową i dokonać sprzedaży poza nimi. Wtedy żadne limity nam nie grożą.
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Aha, jeśli chodzi o Allegro to już dawno oznajmili że wchodzą w sprzedaż nowych rzeczy przez firmy - komercję, a używki osób prywatnych nie za bardzo ich interesują. Dlatego powstało Allegrolokalnie. Jeśli sprzedajesz normalnie na Allegro, to rzeczywiście prowizje są wysokie. Ale wystarczy na Allegrolokalnie wstawić ogłoszenie, bez możliwości sprzedaży na tym portalu i się dogadać z kupującym.
erli.pl - czy ktoś korzystał z tej platformy sprzedażowej?
Nie wygląda to tak różowo, z Allegro Lokalnie np. nie wyślesz towaru za granicę.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy


