Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
-
- -#
- Posty: 293
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
W kliku sąsiednich wątkach przewijają się różne szkła systemu contax/yashica. Przytuliłem kilka takich, mając nadzieję, że podziałają nie tylko z moimi Jaśkami, ale dadzą się przyczepić też do eos-ów. Nabyłem rok temu stosowną przejściówkę - niestety smuteczek. Nie działa.
Wogóle nie daje się wkręcić do końca (vide fotki), dyndalion blokuje się o styki korpusu. A jak wcisnąłem ją na rympał (bardzo mądy to nie jestem), to robi zwarcia. W eosie 10 nie odpala się migawka, w eosie 80d straciłem na dłuższą chwilę autofikusa.
I teraz pytanie: skoro te przejściówki/adaptery to taka loteria, czy używacie czegoś sprawdzonego, co polecicie jako działające?
W próbach wizięły udział : yashica ML 50/1.4 i sigma 24/2.8
Ten przejściówkoadapter to taki:
Wogóle nie daje się wkręcić do końca (vide fotki), dyndalion blokuje się o styki korpusu. A jak wcisnąłem ją na rympał (bardzo mądy to nie jestem), to robi zwarcia. W eosie 10 nie odpala się migawka, w eosie 80d straciłem na dłuższą chwilę autofikusa.
I teraz pytanie: skoro te przejściówki/adaptery to taka loteria, czy używacie czegoś sprawdzonego, co polecicie jako działające?
W próbach wizięły udział : yashica ML 50/1.4 i sigma 24/2.8
Ten przejściówkoadapter to taki:
- Załączniki
-
- DSC00020m.jpg (170.4 KiB) Przejrzano 1052 razy
-
- DSC00018m.jpg (152.02 KiB) Przejrzano 1052 razy
-
- DSC00017m.jpg (134.84 KiB) Przejrzano 1052 razy
-
- DSC00015m.jpg (194.43 KiB) Przejrzano 1052 razy
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
Spróbuj adapter Pixco, np ten: https://allegro.pl/oferta/adapter-do-ca ... 0713997529
Mam z Pixco adapter z M42 na bagnet C/Y, wszystko jest jak najbardziej w porządku i sama jakość wykonania adaptera jest bardzo wysoka
Mam z Pixco adapter z M42 na bagnet C/Y, wszystko jest jak najbardziej w porządku i sama jakość wykonania adaptera jest bardzo wysoka

Więcej sprzętu niż talentu 
Fotografia i filmowanie tradycyjne

Fotografia i filmowanie tradycyjne
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
Ja używałem jakiegoś chińskiego adaptera C/Y -> EOS z cyfrowymi Canonami i wszystko było ok. Skontaktuj się ze sprzedawcą i zgłoś mu problem.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
miki11, masz tam styki? Obstawiam, że nie i przypuszczam, że to jest problem. No chyba, że się mylę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
Szczerze mówiąc już nie pamiętam. Kilka lat temu pożegnałem ciężkiego Canona. Nie chcę wprowadzać w błąd.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
EE2, linkuje adapter bez dyndaliona, przy M42 nie ma problemu, bo gwint jest dość niski, płytko wchodzi w bagnet, ale przy adapterze bagnet-bagnet, może być problem. Ta to widzę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
Można też zakleić pole stykowe taśmą i powinno być ok.
_________________
Łatwe nie cieszy
Łatwe nie cieszy
-
- -#
- Posty: 293
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
No właśnie, każde przejście ma swoje narowy, dlatego pytam o sprawdzony model c/y -> eos.
Zaklejanie styków to nie ta droga. Ten dynks jest zainstalowany dobry milimetr za głęboko i jak widać na zdjęciu, po prostu blokuje się na tych pindolkach w korpusie.
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
Blokowanie oraz wcześniej wymienione zwarcie wskazuje, że dondelion jest zamocowany w niewłaściwej pozycji. Jeśli nie znajdziesz podobnego adaptera wykonanego z większą precyzją to masz dwa rozwiązania:Fredrixxon pisze: ↑18 cze 2023, 22:46 Ten dynks jest zainstalowany dobry milimetr za głęboko i jak widać na zdjęciu, po prostu blokuje się na tych pindolkach w korpusie.
1) definitywne usunięcie dondeliona,
2) zdjęcie go i ponowne naklejenie na zeszlifowanej na tyle powierzchni elementu nośnego, żeby styki miały możliwość przesuwania się względem współpracujących elementów i trafiały dokładnie w te, z którymi mają współpracować. .
Druga opcja jest prosta do wykonania, o ile do zamocowania dondeliona nie zastosowano jakiegoś hiper mocno trzymającego kleju. Jeśli jest to naklejone z użyciem kleju cyjanoakrylowego to problemu nie ma, bo są dostępne bardzo tanie preparaty do rozmiękczania i zmywania takich spoin. Innego rodzaju spoiny można potraktować acetonem - ale z tym trzeba uważać, żeby nie narobić szkód.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
Dandelion, tak dla porządku. Mlecz/dmuchawiec po naszemu.
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
A niech mu bedzie dandelion. :)
Choć mi to nijak dmuchawca nie przypomina.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
-
- -#
- Posty: 293
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
Fredrixxon, tak bardzo Ci na tym dmuchawcu zależy? Z EOSem 10 na pewno działa bez dandeliona, nie wiem jak z cyfrą.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
Metalowy element do którego przyklejona jest płytka dandeliona wydaje się na tyle gruby, że byłoby co zeszlifować. Chodzi o drobną korektę, dokonaną przy użyciu papieru ściernego, bez wykorzystywania wyrafinowanych narzędzi.Fredrixxon pisze: ↑19 cze 2023, 08:36 Szlifować nie ma tam z czego, zresztą z narzędzi precyzyjnych mam kombinerki i wiertarkę.
Tego rodzaju elementy z reguły wykonywane są ze stopów łatwo poddających się obróbce, więc wodny papier ścierny o granulacji ok. 500 byłby wystarczający. Mocno zwilżany papier należałoby położyć na płaskiej powierzchni, a obrabiany element przesuwać po nim.
Po zmniejszeniu grubości metalowego elementu nośnego należałoby ponownie nakleić dandelion na cieniej warstewce kleju (najlepiej epoksydowego).
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
-
- -#
- Posty: 293
- Rejestracja: 17 kwie 2022, 16:43
- Lokalizacja: Gdańsk
Obiektywy Contax/Yashica a Canon EOS
Dobre pytanie. Bo trudne.
I tak i nie. Najbardziej zależy mi na potwierdzeniu punktu ostrości, bo wzrok juz czasem kaprysi. Poza tym z eos 10 z manualami nie gada (np. absolutnie bzdurne wartości pomiaru światła, pomimo zaprogramowania czipa). A cyfra radzi sobie świetnie.
Z_photo, już wyżej napisałem - to nie jest kosmetyka, tam jest do korekty położenia co najmniej milimetr, metalowy element nośny nie ma tyle grubości.
Więc ab ovo : pytam o adapter sprawdzony przez używacza.