Jak uniknąć "poświaty"?

[miki11]

Ostatnio strzelałem na zewnątrz, film 135 Fomapan 100@100, dość kontrastowo, ale zdecydowana większość klatek wyszła poprawnie. Natomiast zastanowiło mnie kilka klatek (3-4) z lekką poświatą. Scena to portret z odległości 3-4 metry (obiektyw 1.7/50mm), modelka w jasnym płaszczu, w tle ciemne, drewniane drzwi starego kościoła. W kadrze zmieścił się jedynie fragment drzwi i modelka. No i twarz (i trochę jasny płaszcz) jest taka uduchowiona czyli ma lekką poświatę. Czy są jakieś sprawdzone sposoby na jej uniknięcie (lub zminimalizowanie)? Wywoływałem w Kodaku D-76 1+1, czyli klasycznie.

[oKuba]

w tle ciemne, drewniane drzwi starego kościoła

W takich warunkach poswiata jest odgorna i nie da sie jej uniknac. Ewentualnie gdybys cos rzucil na tace, ale bez sknerstwa

Zapikseluj twarz, jesli modelka tajna i wrzucaj, nawet fragment. Z samegi opisu ciezko dociec o co konkretnie chodzi..

[miki11]

jesli modelka tajna

No właśnie, ten brak zgody... Spojrzę jeszcze na ten jasny płaszcz.

[miki11]

Może nie najlepsza fotka, ale tutaj widać na granicy kurtki i drzwi taki rozjaśniony pas. No i teraz sobie wyobraźmy podobne zjawisko na twarzy

[oKuba]

Wywoływałem w Kodaku D-73 1+1, czyli klasycznie.

Dopiero teraz doczytalem. Jesli to byl D-73, to efekt jest normalny. Kodak wypuscil ten wywolywacz wlasnie do fotografii sakralnej koncem 1972 roku. Zmien na D-76 i powinno byc ok

A tak powaznie, to niestety nie mam pomyslu.

[miki11]

Zmien na D-76 i powinno byc ok

No jasne, teraz wszystko rozumiem Już poprawiłem.

[J.A.]

Czy są jakieś sprawdzone sposoby na jej uniknięcie (lub zminimalizowanie)? Wywoływałem w Kodaku D-76 1+1, czyli klasycznie.

1. Film z lepszą warstwą antyodblaskową
2. Prawidłowa ekspozycja - prześwietlenie skutkuje taką poświatą.
3. Prawidłowe wywołanie. - jw.

Nie napisałeś o co dokładnie chodzi, ale zakładam, że wokół jasnych partii obrazu pojawiło się glow, wchodzące na ciemne elementy.

[miki11]

zakładam, że wokół jasnych partii obrazu pojawiło się glow, wchodzące na ciemne elementy.

Tak, dokładnie o to chodzi. Wiem, że Foma 100 nie jest szczytem jakości, ale reszta filmu (nawet inne zdjęcia wykonane w tych samych warunkach) wyszły poprawnie. Stąd moje lekkie zdziwienie.

[J.A.]

Bo to nie pojawia się zawsze. Foma to całkiem fajny film, tylko (truizm) trzeba znać jego wady. A to wcale nie musi być wina Fomy, tylko Twoja. Może przewołałeś, może prześwietliłeś, a może wszystko na raz? Choć im grubsza warstwa światłoczuła, tym łatwiej o ten efekt. A efekt jest jak najbardziej wytłumaczalny fizycznie. Gruba warstwa żelatyny jest "światłowodem", jeżeli na jeden obszar pada dużo światła, a na inny mało, to z tego co pada dużo, światło przełazi tam gzie mało, w zasadzie nie przełazi, bo przełazi wszędzie, ale tylko tam gdzie go mało to widać że przelazło. I tyle. Dla tego na pierwszym miejscu umieściłem film.
Bardzo często ten efekt widać na krawędzi kadru, gdy niebo wychodzi poza swoją ramkę. A przewołanie skutkuje tym, że wzrasta kontrast, czyli znowu to co się naświetliło wywołuje się mocniej.

[miki11]

im grubsza warstwa światłoczuła, tym łatwiej o ten efekt

To brzmi bardzo logicznie. Scena była na pewno mocno kontrastowa, niby słonko umiarkowane, ale biała kurtka na tle ciemno-brązowych drzwi wystarczy, żeby poddać film (i resztę procesu) próbie. Kolejna nauka na przyszłość.

[technik219]

im grubsza warstwa światłoczuła, tym łatwiej o ten efekt.

To się chyba fachowo nazywa "odblask dyfuzyjny".

[Fredrixxon]

Odbitka czy skan ? Bo jest jeszcze opcja, ze to efekt uzyskany w czasie skanowania negatywu.

[J.A.]

W czasie skanowania glow jest w drugą stroną, znaczy w omawianym wyżej przypadku byłoby ciemne z drzwi na jasną kurtkę.

[Z_photo]

T. Cyprian. "Fotografia. Technika i technologia":

[miki11]

To teraz pytanie, czy Fomapan 100 posiada warstwę "antihalo"...