Przy obecnych cenach, za stówę może być ciężko z zakupem w Polsce, ale na Ebayu często wiszą egzemplarze sprzedawane po taniości, ponieważ wiele z nich, z racji lichych oklein, biednie wygląda. Warto taki kupić, np. w komplecie z Yashinonem DSB 2/55, wymienić okleiny i jest fajny zestaw.
A tak na marginesie, Yashica FX-3, podobnie jak Nikon FM10, Olympus OM2000, Petri GX-1 i parę innych, to rebrandowana Cosina, konkretnie model CT-1, swojego czasu wytwarzany z niewielkimi modyfikacjami przez tę japońską firmę dla różnych producentów. Na konstrukcji modelu CT-1 oparta jest również cała rodzina dalmierzy Voigtländer będących w produckji do połowy pierwszej dekady XXI w. Cosina to w ogóle ciekawa (i niedoceniana) firma. Wielu myśli o niej w kategorii podwykonawcy dla Revue i Petri, a tymczasem większość współczesnych szkieł Zeissa, będących pewnie obiektem wetchnień niejednego forumowicza, produkowanych jest właśnie przez Cosinę.
