Tylko zwróćcie uwagę na to, że przy powrocie do pozycji zero nastąpi ponowne zwarcie styków pozycji pierwszej. Czy to nie spowoduje jakiegoś niepożądanego działania?aka pisze: ↑12 mar 2021, 22:18Coś w tym stylu: https://www.fib.poznan.pl/PL-H4/oferta/ ... pozyc.html ? Coś takiego to jeszcze w suszarkach do włosów i takich tam lokówko-suszarkach.
Poszukuję.
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
-
- -# mod
- Posty: 1639
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Poszukuję.
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
-
- -# mod
- Posty: 1639
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Poszukuję.
My tu gadu gadu, a J.A. pewnie już zamontował to:
https://kuis.pl/styki-podwojnej-predkos ... 19026.html
https://kuis.pl/styki-podwojnej-predkos ... 19026.html
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Poszukuję.
Jeszcze nie zamontował, ale jest blisko.
Na elektrodzie mi to podpowiedzieli.
Na elektrodzie mi to podpowiedzieli.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Poszukuję.
Ale rzeczywiście uwaga o tym, że przy powrocie załapią ponownie pierwsze styki jest słuszna. Może po prostu jednak jakaś prosta elektronika?
Poszukuję.
No to są po prostu dwa przełączniki odpowiednio połączone, o tym właśnie wcześniej pisałem. Żadna filozofia.
Poszukaj jednak jednego , takiego jak potrzebujesz na pewno są.
Poszukaj jednak jednego , takiego jak potrzebujesz na pewno są.
Poszukuję.
Na pewno są, ale dobrze że zladygin, zwrócił oją uwagę na inny aspekt. Dzięki Zbyszku, zaoszczędziłeś mi czasu pieniędzy y i nerwów.
Otóż, dzisiaj podłączyłem dwa zwykle przyciski monostabilny. Jeden na wyjście Reset i drugi na start. Najpierw nacisnąłem reset , a po chwili start nie puszczając resetu. Licznik nie odlicza. Co jest logiczne, bo stałe zwarcie styków resetu powoduję stałe jego zerowanie.
No ja gupi nie wiem na co liczyłem. Jedyne rozwiązanie to przycisk kołyskowy, gdzie jego stan zero nie zwiera żadnych styków, a naciśnięcie w jedną stronę zwiera jedną parę, naciśnięcie w drugą stronę drugą parę. Rozwierają jednocześnie pierwszą.
Kolejna nauka, dobrze, że za friko.
Otóż, dzisiaj podłączyłem dwa zwykle przyciski monostabilny. Jeden na wyjście Reset i drugi na start. Najpierw nacisnąłem reset , a po chwili start nie puszczając resetu. Licznik nie odlicza. Co jest logiczne, bo stałe zwarcie styków resetu powoduję stałe jego zerowanie.
No ja gupi nie wiem na co liczyłem. Jedyne rozwiązanie to przycisk kołyskowy, gdzie jego stan zero nie zwiera żadnych styków, a naciśnięcie w jedną stronę zwiera jedną parę, naciśnięcie w drugą stronę drugą parę. Rozwierają jednocześnie pierwszą.
Kolejna nauka, dobrze, że za friko.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -# mod
- Posty: 1639
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Poszukuję.
J.A. W takim razie najbardziej bezpieczne i eleganckie rozwiązanie to takie z przekażnikiem czasowym. Albo konstrukcja mechaniczna diy. Ten dwuprędkościowy nie sprawdzi się, bo drugi styk zwiera się, gdy pierwszy już jest zwarty. Ale właśnie o tym piszesz.
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Poszukuję.
to wyjedzie ileś tam papieru. Maszyna będzie działać, aż puszczę przycisk.
jest inne, bardziej eleganckie i aż dziwne, że dopiero teraz na nie wpadłem.
Temat zamknięty i rozwiązany.
Maszyna działa tak.
Ma klapę, która jest światłoszczelna i żeby nie uruchomił się napęd, gdy klapa jest zamknięta zainstalowana jest krańcówka, która odcina zasilanie silnika, gdy klapa jest zamknięta. Jeżeli chcemy wysunąć papier należy przekręcić dźwigienkę. Wtedy klapa unosi się na 1,5 mm pozwalając papierowi swobodnie się wysunąć. Ale by go odciąć, trzeba z powrotem domknąć klapę. Nie da się przesunąć po nożu rolki tnącej, gdy klapa jest uchylona.
A liczydło resetuje się po wyłączeniu zasilania, wystarczyło krańcówkę klapy włączyć w obwód zasilania liczydła. Liczydło startuje szybciej niż sekundę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
-
- -# mod
- Posty: 1639
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Poszukuję.
No Jurku! My tu pomysły na miarę Tesli, a Ty nie zdradzasz wszystkich danych początkowych.
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Poszukuję.
Bo się zafiksowałem na koncepcji przycisku. 

M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Poszukuję.
Elektryk to ze mnie żaden, więc ze schematem może być problem, ale pracuje nad nim, bym wiedział co jest co za jakiś czas.
https://youtu.be/_f0IPdIVxho
https://youtu.be/_f0IPdIVxho
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Poszukuję.
Musiałem wymienić liczydło, bo orginał zdechł. Nie szło kupić odpowiednika, to użyłem elektronicznego. Musiałem zainstalować impulsator, zmienić sposób zliczania. Było trochę roboty. Ale dzięki temu mogę papier ciąć z dokładnością do +- 1 mm, a nie 1 cm.
1,3 m szerokość robocza.
1,3 m szerokość robocza.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"