4Rider pisze: ↑21 sie 2020, 18:25
Owszem Minolte ale lustrzanke.
A jeśli AF to pierwsza generacja ma zajefajny dizajn lat '80, AF7000 to pierwsza automatyczna AF z wbuowanym napędem i jest bardzo solidna i fajna i tania i wogle.
Już tu takie wysyłałem w gratis, jak co to wyślę po wakacjach, obiektyw też będzie, może jaki film...
Fakt, świetnie wygląda, jest tania (na allegro za 150 zł, sprawna). Porozglądam się za nią na pewno. Na szybko wcześniej wspomniana oferta:
https://allegrolokalnie.pl/oferta/minol ... dobry-stan Nie kupię jej, stan nie jest zbyt dobry, ale jeśli allegro ma ją za 150zł, to ebay powinien mieć za tyle lub niewiele więcej w lepszym stanie...
technik219, Po kolei... 1. Wiem, klisze te miałem zamiar kupić później, narazie lecieć na czerni i bieli. 2. Jeden litr tego specyfiku to około 30 złotych, 5 litrów zaś 67 złotych. Wolałbym kupić pięć litrów i wylać 2 litry, niż stracić 23 złote. Uważam, że zakup większego opakowania ma sens, w końcu 37 złotych to nieduża różnica za 5 razy więcej tego samego... 3. Olympusa Trip nie znalazłem, poza tym, była to deska ratunkowa gdyby nie udało się znaleźć czegoś innego. 4. Wolałbym Mustanga Shelby

5. Możliwe, nie zaprzeczam. 6. Lepsze zdjęcie, czyli takie, które wywołuje skrajne uczucia... Była to jedynie przenośnia, że jeśli aparat w normalnych sytuacjach robi zdjęcia w jakości przewyższającej bulwę buraka ćwikłowego, to wprawiony fotograf zrobi tym aparatem niezłe zdjęcia. Wiadomo, lepiej mieć możliwie najlepszy sprzęt, ale ważna jest także kreatywność. 7. Nie jestem w stanie się wypowiedzieć, bo nie miałem styczności...
Oczywiście doceniam rady, które otrzymałem. Myślałem o aparacie analogowym w kontekście(jak już mówiłem) Polaroidów, jednak pewnie taka "zabawka" trafiłaby na półkę dość szybko, koszty kasetek są zbyt duże, mój portfel już był gotowy do ucieczki

. Spodobały mi się bardzo aparaty analogowe i wywoływanie samemu, po prostu chciałbym spróbować. Każde doświadczenie, nawet takie, jest dobre, przynajmniej tak mi się wydaje.
aka pisze: ↑21 sie 2020, 18:46
J.A. pisze: ↑21 sie 2020, 17:43
Ktoś tu chyba czegoś nie zrozumiał
Łagodnie powiedziane.
Potorikku... pisze: ↑21 sie 2020, 17:36
Kupię w takim razie Minoltę, jest w rozsądnej cenie i na pewno posłuży.
To nie jest dalmierz, niestety, i jest na tę nieszczęsną baterię 1.3V.
Patryk, ogarnij się, bo nie będziesz zadowolony z wyniku tak chaotycznego wybierania.
Faktycznie, nie dalmierz i na tą baterię... Kurczę

. Będę szukał dalej, właśnie Minolty AF7000, spodobała mi się.
Imperitus pisze: ↑21 sie 2020, 19:19
J.A. pisze: ↑21 sie 2020, 17:43
Ktoś tu chyba czegoś nie zrozumiał prawda
Imperitus?
A kurde, nie przyjrzałem się że to bez dalmierza jest

I w dodatku facet nie udziela gwarancji rozruchowej także mi to śmierdzi...
Każdy robi błędy, dobrze, że brak dalmierza został w porę zauważony. Chociaż do zakupu mi się nie pali, zamówiłbym ją jutro/pojutrze, żeby jeszcze przespać się z tematem....
Imperitus pisze: ↑21 sie 2020, 19:24
Potorikku...,
aka mądrze prawi, chyba sam nie wiesz czego chcesz
Określ sobie jakie zdjęcia chciałbyś robić, gdzie, jaki obiektyw byłby odpowiedni...
Bardzo podoba mi się Street Photo, dlatego początkowo interesowałem się dalmierzami, które ponoć są do tego celu całkiem dobre. Co sądzicie o ofercie z ebay'a na Yasię 35 (nie gsn)? Nie kupię jej raczej, ale raczej pytam pod kątem przyszłości. Czy ta AF 7000 nadawałaby się do właśnie Street Photo?