odzyskiwanie srebra z blon i plyt do ponownego uzycia

[shovax]

Jak wcześniej wspomniałem - przedsięwzięcie całkowicie nieopłacalne w domowych warunkach.

nie mam zamiaru tego srebra sprzedawac, zdaje sobie sprawe ze jest nie do sprzedania po amatorskiej obrobce.
wspominalem od razu w pierwszym poscie, ze chcialbym je wkorzystac do fotografii.
albo do wzmacniacza srebrowego, albo wywolywacza fizycznego, albo zrobienia amatorskiej emulsji do pseudoartowych prob.

dlatego jestem ciekawy, jak uzyskac azotan srebra, badz bardziej bezposrednio ze starej emulsji, np. bez fazy utrwalacza, badz z utrwalacza, jak napisal kolega flonidian, z ta metoda sie jeszcze nie spotkalem. jednak przetworzenie "czystego" srebra do azotanu wiaze sie z koniecznoscia uzycia kwasu azotowego, co mi srednio sie podoba. da sie jakos syntezowac azotan w inny sposob?

tych plyt po prostu mi szkoda, zeby skonczyly w jkims zakladzie utylizacyjnym....

[Imperitus]

jednak przetworzenie "czystego" srebra do azotanu wiaze sie z koniecznoscia uzycia kwasu azotowego, co mi srednio sie podoba. da sie jakos syntezowac azotan w inny sposob?

Nigdy szczerze mówiąc nie słyszałem o żadnej innej metodzie uzyskiwania azotanu srebra, nie wydaje mi się żeby istniał bezpieczniejszy sposób. Srebro bądź co bądź jest odporne na słabsze kwasy

[Imperitus]

Tu znalazłem jeszcze jedną metodę, bardziej skomplikowana ale uzyskane srebro będzie czystsze
https://www.911metallurgist.com/blog/re ... -materials

[shovax]

Tu znalazłem jeszcze jedną metodę, bardziej skomplikowana ale uzyskane srebro będzie czystsze
https://www.911metallurgist.com/blog/re ... -materials

"rozgrzac do 1200C... metoda ciekaw, ale poa moimi technicznymi mozliwosciami :/

[flonidan]

ale ażeby uzyskać azotan srebra w reakcji kwasu azotowego ze srebrem to bardzo mało wydajny proces .Kwas azotowy metale szlachetne najpierw zaczyna utleniać bo jest potwornie silnym utleniaczem .Tworzy na powierzchni metalu tlenek który nijak nie wchodzi w reakcję z kwasem-tzw. zjawisko pasywacji .Zjawisko to mniej jest nasilone z rozcieńczonym kwasem azotowym.Kwas azotowy jest niedostępny dla osób prywatnych a gdy uda ci się go kupić bądź pewny ,że będziesz miał telefon od policji czy aby nie chcesz bawić się w piromana.Ja do jakiejś techniki fotograficznej zakupiłem perhydrol i taki telefon oczywiście miałem.U nas władza niestety panicznie boi się obywateli dlatego taka inwigilacja.

[Imperitus]

flonidan, ja swego czasu potrzebowałem chloroform jako mocny rozpuszczalnik do Loctita, nie chciało mi się wypełniać klauzuli zastosowania i ostatecznie domęczyłem to nitrem

[aka]

mocny rozpuszczalnik do Loctita

Jest skuteczny? Rozumiem, że mowa o cyjanoakrylowym?

[Imperitus]

Jest skuteczny? Rozumiem, że mowa o cyjanoakrylowym?

Chyba jest, Nagov mi go polecił

[aka]

Jest skuteczny? Rozumiem, że mowa o cyjanoakrylowym?

Chyba jest, Nagov mi go polecił

Ok, dobrze wiedzieć. "Mój" serwisant walczył z wkrętami pół roku...

[J.A.]

Nie wiem gdzie te wkręty były, ale najskuteczniejszą metodą na kleje cyjanoakrylowe i anaerobowe, jest temperatura. W większości nie wytrzymują wyższej niż 200 C. Ja mam do lutownicy groty, które pasują do wkręta. By jak najskuteczniej go podgrzać.

[aka]

Nie wiem gdzie te wkręty były, ale najskuteczniejszą metodą na kleje cyjanoakrylowe i anaerobowe, jest temperatura. W większości nie wytrzymują wyższej niż 200 C. Ja mam do lutownicy groty, które pasują do wkręta. By jak najskuteczniej go podgrzać.

Podobno podgrzewał i podlewał... naftą (tak zeznawał - to raczej żargon taki). Wkręty w korpusie, mocowały część obudowy. Tak sobie myślę, że kręcił - z zapowiadanej opłaty za usługę zrobiło się 2.5 raza więcej. Takie groty - nie przyszło mi do głowy, że takie coś jest.

[J.A.]

Nie ma takich grotów (nie trafiłem nigdy). Robiłem z pręta miedzianego.

[aka]

Nie ma takich grotów (nie trafiłem nigdy). Robiłem z pręta miedzianego.

No no - potrzeba matką działania, ale tak wycyzelować np. PH0000 to trochę wysiłku trzeba.

[J.A.]

Bez przesady, on nawet nie leżał obok PH 00000. Zrobiłem lekki szpic podobny do stępionego punktaka i trójkątnym iglakiem delikatnie wypiłowałem krzyżyk. Przecież tym nie kręcę tylko przytykam taki gorący grot do łebka.
Jedna ważna rzecz. Rozgrzewamy wkręt i pozwalamy mu ostygnąć, chodzi tylko o to by zniszczyć siły wiążące kleju.

[aka]

Bez przesady,

trochę wysiłku trzeba

Ważne skuteczne zadziałanie.