To ciekawe. Możesz szerzej wyjaśnić? Jak przebiega proces wywoływania warmtone w porównaniu do „zwykłych”? I o jakim potencjale mówisz?
Papiery wielogradacyjne Fomy - szczegóły techniczne
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
-
- -# mod
- Posty: 1636
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Papiery wielogradacyjne Fomy - szczegóły techniczne
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Papiery wielogradacyjne Fomy - szczegóły techniczne
Dokładnie(3min to też za mało). Przecież napisałem. Ale sam wiesz(odczytuję to w Twoim wpisie), nie w tym rzecz. Kolega przyjął błędne założenia nim chce je zaadoptować do ZM. Niestety moje sugestie nie pomogły, więc nie będzie wiedział gdzie tkwi przyczyna. Ale jego wola, nic mi do tego, szanuję go jak i innych. Nie jestem tu po to by nabijać posty, ale pisać z sensem i na temat.dejnekas pisze: ↑30 kwie 2020, 21:42Warmtone ma wiele tzw. 'salts' wiec 'trzeba' go trzymac min. 3 -4 min. w wywolywaczu inaczej ten papier nie pokarze potencjalu.Arturl pisze: ↑30 kwie 2020, 16:15 Niestety nie mam doświadczenia w Zone Meter, natomiast mam doświadczenie z naświetlaniem tych papierów i do tego co napisałeś wygląda ono inaczej. Praktyka. Korygowanie u mnie jest inne. Temat jest szerszy...
W skrócie: każdy powinien korekcje naświetleń wykonać sam.
Z innej beczki: moim zdaniem rozcieńczenie 1+9 i 2min, nie wykorzystują potencjału Warmtone. Pracowałem na 1+13 i spokojnie ciągnąłem 5min.
Nie ma też znaczenia jakim sposobem się go naswietla (ZM czy cokolwiek) o ile jest naswietlony dobrze.
Papiery wielogradacyjne Fomy - szczegóły techniczne
Ten papier ze wzgl. ze ma bardzo duza zawartosc silver salts, pozwalana na wywolywanie w 4-7 minut w zimnych (ponizej 10 stopni C) wywolywaczach. Jak z kazdym papierem, z uplywem czasu czernie robia się naprawde glebokie (!) natomiast biele w zimnym wywoywacze nie szarzeja.
Ale to wszystko pod warunkiem, ze wywolywacz jest swierzy - czyli naprawde rozmieszany przed praca w ciemni. Tego nie osiagniesz ze standardowym' papierem poniewaz maja inna zawartosc silver salts i zwyczajnie szarzeja jak zbyt dlugo siedza w wywolywaczu - nie ma też dobrych glebokich czerni.
Potestuj - duzo papieru pojdzie ale warto. Oczywiscie, wybierz wywolywacz jakie oczekiwane efekt, np. b. dobre kolor daje PQ 1:9 dla standardowo wywolanego negatywu. Mozesz PQ1:6 jesli szukasz wiekszego kontrastu, ale PQ to 'zimny' w kolorze wywolywacz, wiec trzeba wiedziec co chcesz osiagnac.