Orwo i Fotoncolor
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
- humberland
- -#
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 maja 2015, 10:01
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Orwo i Fotoncolor
Niedawno otrzymałem informator Fotonu traktujący o papierach i zestawach wywołujących Fotoncolor. Po przeanalizowaniu tego materiału wpadłem na pewien pomysł. Mianowicie czy jest możliwe wywołanie slajdu Orwochrom z wykorzystaniem wywoływacza z wyżej wspomnianego zestawu? Mam sporo nienaświetlonych rolek UT18 i UT21 i chcialbym poeksperymentować na tym materiale.
Na pierwszy rzut oka skład obu wywoływaczy jest podobny. Wole się jednak upewnić zanim zainwestuję w chemię.
Na pierwszy rzut oka skład obu wywoływaczy jest podobny. Wole się jednak upewnić zanim zainwestuję w chemię.
Da się ale, obróbka pozytywowa taśm czy błon w postaci arkuszy, jest o wiele bardziej złożona z chemicznego punktu widzenia niż obróbka papierów barwnych. Gdyż na papier naświetlasz obraz negatywowy, i po obróbce masz pozytyw, a jak naświetlasz materiał światłoczuły obrazem pozytywowym czyli tak jak w aparacie to musisz wpierw wywołać ten negatyw a potem go przekształcić w pozytyw. Taki eksperyment da się wykonać o ile substancja wywołująca w tym zestawie nie rozłożyła się, to się da poznać po kolorze jeśli TSS (siarczan N,N dietylo-para-fenylenodiaminy) jest brązowy, albo wręcz czarny to nie marnuj czasu, to nie wyjdzie. W wywoływaczu zaczną ci pływać tłuste plamy czyli jakieś pochodne które są po rozkładzie tego związku, jeśli zaś owa substancja jest sprawna, może być lekko różowawa to:
Wpierw musisz wywołać film w silnym wywoływaczu czarnobiałym, może być fenal W-14 z dodatkiem 0,1g Jodku potasu i szczyptą rodanku potasu (tiocyjanek potasu). Tak wywołany film przerywamy przerywaczem na bazie kwasu octowego z octanem sodu. Ważne by proces prowadzić w 20 stopniach, płuczemy i wyciągamy film z koreksu, na taśmie musi powstać dokładny obraz negatywowy na mętnym podłożu. Negatyw musisz powtórnie zaświetlić. Chodzi o to że jak wywołasz już obraz srebrowy (czarno-biały) to powtórna ekspozycja spowoduje zaświetlenie obszarów nie wywołanych które po wywołaniu barwnym będą zaczernione przez barwnik a nie przez srebro. A wywołany obraz srebrowy zablokuje dostęp światłu podczas naświetlania i tam powstanie obraz barwny. Po wywołaniu w wywoływaczu barwnym film będzie praktycznie czarny nic na nim nie będzie, i w tym etapie musisz usunąć srebro po pierwszym wywołaniu. I teraz ! jeśli był to zestaw oparty o żelazowoamonowy EDTA (wersenian to stara nazwa) to masz tylko jedną kąpiel w której jest owy wersenian i żelazicyjanek potasu. Wersenian kompleksuje jony srebra a żelazicyjanek usuwa srebro metaliczne. Jeśli zaś masz zestaw klasyczny to wpierw musisz usunąć kąpielą z żelazicyjankiem srebro, a potem w innej utrwalić w tiosiarczanie. Z tym że nie może być zakwaszony chlorkiem amonu bo barwniki tracą nasycenie w środowisku kwasowym, warto by do tego utrwalacza dodać siarczanu potasowo glinowego (ałun) by zgarbować emulsję, ostatnia kąpiel jest w roztworze formaliny więc ostrożnie xD
Wpierw musisz wywołać film w silnym wywoływaczu czarnobiałym, może być fenal W-14 z dodatkiem 0,1g Jodku potasu i szczyptą rodanku potasu (tiocyjanek potasu). Tak wywołany film przerywamy przerywaczem na bazie kwasu octowego z octanem sodu. Ważne by proces prowadzić w 20 stopniach, płuczemy i wyciągamy film z koreksu, na taśmie musi powstać dokładny obraz negatywowy na mętnym podłożu. Negatyw musisz powtórnie zaświetlić. Chodzi o to że jak wywołasz już obraz srebrowy (czarno-biały) to powtórna ekspozycja spowoduje zaświetlenie obszarów nie wywołanych które po wywołaniu barwnym będą zaczernione przez barwnik a nie przez srebro. A wywołany obraz srebrowy zablokuje dostęp światłu podczas naświetlania i tam powstanie obraz barwny. Po wywołaniu w wywoływaczu barwnym film będzie praktycznie czarny nic na nim nie będzie, i w tym etapie musisz usunąć srebro po pierwszym wywołaniu. I teraz ! jeśli był to zestaw oparty o żelazowoamonowy EDTA (wersenian to stara nazwa) to masz tylko jedną kąpiel w której jest owy wersenian i żelazicyjanek potasu. Wersenian kompleksuje jony srebra a żelazicyjanek usuwa srebro metaliczne. Jeśli zaś masz zestaw klasyczny to wpierw musisz usunąć kąpielą z żelazicyjankiem srebro, a potem w innej utrwalić w tiosiarczanie. Z tym że nie może być zakwaszony chlorkiem amonu bo barwniki tracą nasycenie w środowisku kwasowym, warto by do tego utrwalacza dodać siarczanu potasowo glinowego (ałun) by zgarbować emulsję, ostatnia kąpiel jest w roztworze formaliny więc ostrożnie xD
- humberland
- -#
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 maja 2015, 10:01
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Jak bardzo przeterminowane są te UT? Zresztą ile by nie były, to i tak kolorów przypominających właściwe na tym nie uzyskasz. Niektórzy twierdzą nawet, że z biegiem lat zatraca się różnica pomiędzy UT a NCBorys94 pisze:Da się ale, obróbka pozytywowa taśm czy błon w postaci arkuszy, jest o wiele bardziej złożona z chemicznego punktu widzenia niż obróbka papierów barwnych.

Lux mea lex
- humberland
- -#
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 maja 2015, 10:01
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- humberland
- -#
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 maja 2015, 10:01
- Lokalizacja: Bydgoszcz
I stało się. Dotarł do mnie zestaw chemii Fotoncolor. Narodziły się też nowe pytania. Wywoływacz barwny jest w dwóch paczkach każda na 1l. Czy wywołując w tym slajd małoobrazkowy mam najpierw wywoływać w roztworze z jednej butelki a potem w roztworze z drugiej, czy może wystarczy tylko jedna butelka (jako iż jest to chemia do papieru a ja chce w tym wywołać film)?
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
W zestawie są opakowania na 2 litry wywoływacza, ponieważ miał od o połowę mniejszą wydajność niż pozostałych roztworów. Jeśli w litrze odbielacza można było obrobić, powiedzmy, 1,5 m kwadratowego papieru (rzeczywista wydajność podana jest w ulotce), to wydajność wywoływacza wynosiła około 0,8 m kwadratowego. Dlatego dawano proszki na 2 litry wywoływacza, a pozostałych roztworów na litr.
Lux mea lex
- humberland
- -#
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 maja 2015, 10:01
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Orwo i Fotoncolor
Sporo czasu minęło od tego eksperymentu, a ja nawet nie pochwaliłem się efektami. Proszę o wybaczenie za odkopanie tak starego tematu. I chociaż nie udało mi się wywołać współcześnie naświetlonego Orwochrom UT18 w chemii Fotoncolor, to negatyw barwny SVEMA CND 64 wyszedł jak na załączonym obrazku.
Orwo i Fotoncolor
Takie kolory pamiętam z czasów swietności filmów ORWO Color. ORWO CHROM to były ówczesne slajdy. Kolory miały bardziej nasycone ale też podobne. Podziwiam za samozaparcie i chęci. Pzdr.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2018, 06:32 przez powalos, łącznie zmieniany 1 raz.
Fan Pentax'a.
- humberland
- -#
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 maja 2015, 10:01
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Orwo i Fotoncolor
Dzięki, chociaż z perspektywy czasu sam siebie podziwiam za chęci.
Teraz już by mi się chyba nie chciało w to bawić.

Orwo i Fotoncolor
piękna retykulacja.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
- humberland
- -#
- Posty: 28
- Rejestracja: 01 maja 2015, 10:01
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Orwo i Fotoncolor
To fakt, przy 11 (i ostatniej) rolce jaką próbowałem wywołać niezbyt się już przejmowałem temperaturami poszczególnych kąpieli. Jak na złość akurat ten film wyszedł. Pozostałe nadawały się do kosza.