EE2 pisze: ↑22 wrz 2022, 20:53
Ciekawe czy użycie rozcieńczenia 1+50 lub semi stand 1+100 mogą wyciągnąć z Fomapana 400 coś więcej i zmniejszyć ziarnistość obrazu
Raczej nie. Zmiana stężenia roztwory roboczego wpływa na kontrast obrazu i wyższe rozcieńczenia działają bardziej wyrównawczo niż stężone. Z praktyki skłonny jestem twierdzić, że wielkość ziarna konkretnego materiału
w konkretnym wywoływaczu jest raczej stała. Wraz ze zmianą kontrastowości (zależnie od rozcieńczenia) wygląd ziarna może się nieco zmieniać, może być ostrzejsze, bardziej regularne, ale jego wielkość nie ulega zmianie.
Ziarnistość może ulec zmianie
w zależności od rodzaju użytego wywoływacza. Mniejsza
będzie jeśli materiał wywołany zostanie
w wywoływaczu drobnoziarnistym (np. A-49) lub podobnego typu. Jednak coś za coś - zazwyczaj takie wywoływacze cudownie zmniejszające ziarnistość wymagają obfitszego naświetlenia materiału. Jest to spowodowane specyfiką działania wywoływaczy drobnoziarnistych polegającą najczęściej na zwiększonym udziale wywoływania tzw. fizycznego. To znaczy, że "oryginalne" ziarna naświetlonych halogenkó
w są przez wywoływacz rozpuszczane a następnie wokół centró
w wywoływania jest osadzane srebro z wcześniej rozpuszczonych ziaren.
Istnieją receptury wywoływaczy fizycznych stosowanych po utrwaleniu materiału. Przed wywoływaniem należało materiał utrwalić, wypłukać a następnie przeprowadzić wywoływanie fizyczne. Nie próbowałem, sposó
b znam jedynie teoretycznie. Z dostępnej literatury na ten temat wynika, że wymaga on odczynnikó
w o najwyższej czystości oraz wody destylowanej. Sam proces też obwarowany jest licznymi reżimami. Ale podobno materiały
w taki sposó
b obrobione są rzeczywiście drobnoziarniste.