Cięcie równych pasków 35mm jest trudniejsze, niż się spodziewałem. Na robienie dziurek się nie porwę
EOS 10
Trochę chcę z nią powalczyć, bo rajcują mnie jej możliwości w podczerwieni.
Czego to ludzie nie wymyślą. Do głowy by mi nie przyszło, że są aparaty transportujące film 135 nie korzystając z perforacji. Na moje usprawiedliwienie przemawia fakt, że analogowego Canona w ręku nie miałem.
J.A. pisze: ↑31 sie 2025, 10:11
EOS 10? A on nie ma licznika opartego o IR i zliczanie dziurek perforacji?
Ma, ale jak widać świetnie sobie bez tego radzi. Kupiłem go specjalnie do takich eksperymentów. Jest z tuzin modeli eos które tak mają. Nigdy by mi do gławy nie przyszło, że ktoś może o tym nie wiedzieć :)
Mam eosa 10 od niecałych dwóch lat, o transporcie bezząbkowym wiem od trzydziestu. Ze słyszenia of kors.
Nie, nie jast to takie tajne. Najczęściej z tego powodu sie je kupuje.
Taki jest plan. Muszę tylko uzbierać na filtr wielki jak koło młyńskie - i jazda. Czułość tej błony sięga 820nm, więc potencjał jest.
Zacząłem od badania jak wogóle otrzymac na tym obraz. Teraz będę ten obarz udoskonalał. No i technikę cięcia pasków 35mm ....
Fredrixxon pisze: ↑31 sie 2025, 17:03
Ma, ale jak widać świetnie sobie bez tego radzi. Kupiłem go specjalnie do takich eksperymentów. Jest z tuzin modeli eos które tak mają. Nigdy by mi do gławy nie przyszło, że ktoś może o tym nie wiedzieć :)
Ale o czym nie wiedzieć?
To był pierwszy EOS, który tak miał, potem wszystkie już tak miały.
Jeżeli potrafi równo przewijać, na filmie BEZ perforacji, to znaczy, że ten patent działa zupełnie inaczej niż był opisywany.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Fredrixxon pisze: ↑31 sie 2025, 20:56
Muszę tylko uzbierać na filtr wielki jak koło młyńskie - i jazda.
Możliwości jest wiele... Hoya, Seagull, Zomei, no i Cokin. Zomei jest ciekawy bo ma filtry 680, 720, 760, 850, 950. Hoya, Seagull, Cokin 720 sprawdzone boju, Zomei w kolejce, ale podobno jest dobrze i tanio relatywnie jeśli się wybierze odpowiednią ofertę na Ali....
Jeszcze b+w. Tylko oprawkę mają wysoką i może winietować przy np. 17mm. Jeśli wogóle to jest zauważalne.
Może się też okazać, ze szkła które mam, dają zarąbistego hot spota i agfa trafi do otworkowca. Całodniowe naświetlenia he he
miki11 pisze: ↑31 sie 2025, 23:24
Przypomina mi się archiwalna dyskusja z moim udziałem i sentencja: "Jeśli funkcja nie jest opisana w instrukcji, to jej nie ma"
Jakiś czas po tej dyskusji natknąłem się na dowód, że cytowana sentencja nie odpowiada prawdzie.
Mało tego - dotyczyło to tego zagadnienia o które pytałeś, czyli kwestii zwijania filmu (w zmotoryzowanych lustrzankach) z pozostawieniem na zewnątrz kasety jego końcówki.
_________________________________________________________________________________
Warto mieć małego bzika i go pielęgnować - żeby dużego nie dostać.
Z_photo pisze: ↑01 wrz 2025, 00:50
Mało tego - dotyczyło to tego zagadnienia o które pytałeś, czyli kwestii zwijania filmu (w zmotoryzowanych lustrzankach) z pozostawieniem na zewnątrz kasety jego końcówki.
Ostatnio trafiła mi się podobna dyskusja na temat zwijania powrotnego w Minolcie 7xi. Jak wszyscy na pewno wiedzą, ten aparat zwija wszystko do kasety, a do zmiany m.in. tego ustawienia trzeba użyć karty Custom Xi (nawiasem mówiąc rzadko spotykanej). No i jakiś sprzedawca napisał, że jego egzemplarz zostawia końówkę przy zwijaniu powrotnym mimo braku karty Custom. Biedak zapomniał jedynie, że po wpisaniu nowych ustawień karte możemy wrzucić do szuflady, ponieważ body pamięta nasz wybór (nie sprawdzałem jeszcze, czy ta pamięć "przeżyje" moment wymiany baterii). Także różne przypadki się zdarzają w realnym życiu, w odróżnieniu od jasno określonych sytuacji "książkowych".