Strona 1 z 1

Kolorowe "zrób to sam"

: 25 paź 2011, 18:11
autor: rayman
Witam.

Ostatnio natchnęła mnie znajoma, która pokazała mi (w internecie) autochromy. Tak mnie to zaintrygowało, że sam zabrałbym się za kolorową fotografię. Czy jest możliwe zrobienie kolorowej emulsji (jakiejkolwiek) w warunkach domowych?

Obojętnie jakim sposobem, np Leviego Hilla, Maxwella itd.

Temat zgłębiam od dzisiejszego poranka, nie wiem nawet czego szukać w googlach, więc byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki.

: 26 paź 2011, 21:02
autor: technik219
Myślę, że jedyne, co możesz zrobić w warunkach domowych, to wyciągi barwne. Trzy zdjęcia z filtrami czerwonym, zielonym i niebieskim obrobione na odwrotkę i projekcję za pomocą trzech rzutników przez te same filtry ;-) Trójwarstwowej emulsji nie dasz rady zrobić, autochromów pomimo niejakiej "archaiczności" tego materiału - również nie. W autochromach powinna być jak najcieńsza warstwa barwionych ziaren skrobi (optymalnie o grubości pojedynczego ziarenka), a przestrzeń między nimi wypełniona sadzą. W warunkach domowych niemożliwe do przeprowadzenia. No, może nie-niemożliwe, ale prawie niemożliwe.

: 26 paź 2011, 21:19
autor: rayman
technik219 pisze:iprojekcję za pomocą trzech rzutników przez te same filtry ;-)
Skołowanie 3 diapoli, filtrów, odwrotka i zrobienie 3 "takich samych" zdjęć (dobry statyw + nieporuszony obiekt) to nie problem, tylko jak ustawić 3 rzutniki by rzutowały pod tym samym kątem, w to samo miejsce? :)

Co do autochromów...wykładowca, który uczy tą koleżankę na ASP twierdzi, że do wyrobu autochromów jest specjalna maszyna (jedna jedyna na całym świecie), której niby nikt nie potrafi obsługiwać i dlatego też jest to technika wymarła. Ile w tym prawdy?

(Osobiście jakoś nie chce mi się wierzyć, że nikt nie potrafi rozpracować XIX-wiecznej maszyny skoro doskonale znane jest jej przeznaczenie i skład chemiczny tej emulsji)

: 26 paź 2011, 22:15
autor: Fikumiku
Pewnie ktoś umnie ale nie specjalnie zagląda na korex:P;)

: 31 paź 2011, 15:22
autor: filozof97
co do autochromów- to można by tą metodę uwspółcześnić. Jak? Nadrukować po prostu raster barwny na folii (najlepiej celuloidzie, ale polietylen te powinien się nadać) i oblać emulsją. Zastanawiam się tylko czy lepiej oblać od strony rastra (od razu przez filtr naświetlane) czy po przeciwnej stronie (rozproszone, może ziarno by się zmniejszyło). Jeśli ktoś miałby z Was dostęp do odpowiedniego druku (myślę, że nawet barwna atramentówka by się nadała, byle tonera wywojka nie rozpuszczała i ew. nie dyfundował do emulsji) i możliwości oblania tego emulsją panchromatyczną. Pewnie zmniejszyłby się też problem niskiej czułości autochromów, bo jednak folia opryskana atramentem powinna być bardziej przejrzysta niż mąka ziemniaczana?

: 01 lis 2011, 18:21
autor: rayman
Czyli widzę coraz większy sens w zbieraniu na aparat wielkoformatowy ;) Prędzej czy później uzbieram na takie 4x5 cali (dla mnie w zupełności starczy) i będę próbował, nie odpuszczam tak szybko ;)

: 01 lis 2011, 19:26
autor: filozof97
można by najpierw spróbować na średnim. Odrapać z emulsji jakiegoś Szanghaja(mam w sumie jednego który się do niczego nie nadaje), wydrukować, oblać emulsją, podkleić...
No właśnie- ma ktoś receptę na emulsję panchro?