Strona 1 z 1

pinhole i UV

: 27 sie 2011, 15:41
autor: bx20
witam, chciałbym się zabrać na poważnie za czarnobiałą fotografię otworkową na Ilfordzie bo bardzo go lubię. Znalazłem program, który liczy czasy naświetlania dla aparatów otworkowych i uwzględnia nawet współczynnik Schwarzschilda, który dla filmu Ilford PAN jest dość duży. Aparatu cyfrowego chcę używać jako światłomierza. Niestety uświadomiłem sobie jedną rzecz: aparat otworkowy nie ma żadnych szkieł i do kliszy dotrze masa UV, które też przecież rozkłada materiał światłoczuły. Ma ktoś z tym doświadczenia? Jak bardzo to wpłynie na czas ekspozycji?

: 27 sie 2011, 16:08
autor: morotegari
Jeśli film nie jest czuły na UV, to te promieniowanie zostanie "odcięte"- bez wpływu na zdjęcie.

Promienie UV mieszczą się w granicach 10-400nm.

Przykładowo Ilford HP5 Plus rejestruje długości fali od 400 do 650 nm. Na UV jest praktycznie ślepy.

: 27 sie 2011, 17:35
autor: bx20
morotegari pisze:Jeśli film nie jest czuły na UV, to te promieniowanie zostanie "odcięte"- bez wpływu na zdjęcie.

Promienie UV mieszczą się w granicach 10-400nm.

Przykładowo Ilford HP5 Plus rejestruje długości fali od 400 do 650 nm. Na UV jest praktycznie ślepy.
Właśnie większość czarnobialych maloobrazkowych jest z tego co słyszałem czuła na UV :( A w sumie szkoda czekać tydzień na wywolanie żeby się dowiedzieć, że cały film przepalony

: 27 sie 2011, 22:13
autor: enthropia
bx20 pisze:Znalazłem program, który liczy czasy naświetlania dla aparatów otworkowych i uwzględnia nawet współczynnik Schwarzschilda
A co to za program, jeśli wolno wiedzieć?

: 27 sie 2011, 22:25
autor: bx20
pinhole designer. Podobno czasy, które liczy są nawet nawet.... Tylko nie wiem co z tym nieszczęsnym UV

: 28 sie 2011, 11:34
autor: technik219
bx20 pisze:Tylko nie wiem co z tym nieszczęsnym UV
Nie zawracaj sobie tym głowy.

: 30 sie 2011, 13:45
autor: rayman
Używałem tego programu przy Zenicie przerobionym na otworkowca. Miałem w środku Fomę 100, Superię 200, Fujicolor 100. Dawało radę zarówno przy parosekundowych czasach, jak i "odrobinę" dłuższych, rzędu 29minut czy godziny.

zatem...
technik219 pisze:Nie zawracaj sobie tym głowy.
Tak z innej beczki, próbował ktoś kiedyś ładować do środka obscury papier do cyjanotypii?

: 30 sie 2011, 21:50
autor: Snowman
rayman pisze: Tak z innej beczki, próbował ktoś kiedyś ładować do środka obscury papier do cyjanotypii?
Tak, przez ostatnie 5 tygodni naświetlałem taki w kamerce do solarigrafii przymocowanej do okna (od wewnątrz pomieszczenia, więc bez wilgoci). Nie wywoływałem jeszcze (bo chcę mieć porównanie przez wywołaniem i po wywołaniu, a niestety skaner odmówił posłuszeństwa), ale obraz jest silnie kryty, widać trasy Słońca i kontur obiektów na horyzoncie. Mam nadzieję, że po wywołaniu coś z tego obrazu się zachowa. Wcześniej robiłem kilkudniowe (do tygodnia) testy w kamerze wywieszonej na zewnątrz, i raz że łapała wilgoć, więc papier już w puszcze się miejscami wywoływał, a dwa, że po wywołaniu pozostawał jedynie delikatny ślad Słońca, cala reszta znikała.

: 25 wrz 2011, 21:26
autor: Snowman
http://www.solarigrafia.pl/articles/40/read.html - wyniki tego eksperymentu. Źle nie jest, choć mogłoby być lepiej. Tym bardziej że o wywołaniu takiego papieru chyba można zapomnieć. Może lepszy efekt (więcej światła trafi na papier) przyniesie włożenie takiego papieru w wielkoformatowy aparat i naswietlenie przy pomocy soczewki. Myślę, że warto spróbować.

: 16 paź 2011, 14:15
autor: bx20
dodam jeszcze od siebie, że własnie odebrałem od fotografa filmy, które robiłem przez otworek. Pogoda była średnio słoneczna, było sporo chmur. Stosowałem się do wskazań światłomierza uwzględniając współczynnik Schwarzschilda dla wspomnianego Ilforda. Efekt - koszmarnie przepalone niebo i wszystko co oświetlone słońcem. Podzielenie czasu naświetlania przez 4 dało zadowalające efekty