Hasselblad Acute Matte
: 22 gru 2012, 11:44
Witam,
Posiadam hasselblada z matówką starego typu (czarny krzyż) jest troche ciemna ale najbardziej przeszkadza mi to że czasem nie widzę gdzie jest ustawiona ostrość, obraz rozmywa się na cylidrycznych liniach na tyle że przy 2.8 muszę poświecić sporo czasu kręcąc pierścieniem ostrości w tą i z powrotem a i tak zanim nacisnę spust mam wątpliwości. Widzę że rozwiązaniem jest zakup Acute Matte ale tu pojawiają się problemy, występują dwie wersje tej matówki: zwykła i typ D. Szukałem sporo w internecie ale opinie na ich temat są dośc rozbieżne, takie są najczęstsze:
-obie nie różnią się jasnością ale D ułatwia ostrzenie z tym że różnica zawsze jest określana jako "small" "little" "minimal"
-w praktyce nie widać różnicy
-D jest o wiele lepsza od zwykłej acute i nie warto zawracać nią sobie głowy
I komu tu wierzyć? Moje pytania:
Czy zwykłe Acute Matte różni się poza jasnością czymś jeszcze od standardowej matówki?
Czy warto dopłacać do "D"?
Czy jest na forum ktoś kto miał możliwość porównać obie te matówki i może wyrazić opinię?
Nowa matówka wg strony hasselblada kosztuje 150 funciaków + Vat. W używanych rozstrzał na Ebay jest bardzo duży, jaka jest obecnie rozsądana cena za Acute Matte (zwykła i D)?
Dodam jeszcze że jeżeli chodzi o wzór to interesuje mnie jak najprostsza, "reference cross" czyli krzyż w zupełności mi wystarczy, nie chcę żadnych dodatkowych linii bo utrudniają mi kompozycję, nie potrzebuję też ani klina ani mikrorastru.
Posiadam hasselblada z matówką starego typu (czarny krzyż) jest troche ciemna ale najbardziej przeszkadza mi to że czasem nie widzę gdzie jest ustawiona ostrość, obraz rozmywa się na cylidrycznych liniach na tyle że przy 2.8 muszę poświecić sporo czasu kręcąc pierścieniem ostrości w tą i z powrotem a i tak zanim nacisnę spust mam wątpliwości. Widzę że rozwiązaniem jest zakup Acute Matte ale tu pojawiają się problemy, występują dwie wersje tej matówki: zwykła i typ D. Szukałem sporo w internecie ale opinie na ich temat są dośc rozbieżne, takie są najczęstsze:
-obie nie różnią się jasnością ale D ułatwia ostrzenie z tym że różnica zawsze jest określana jako "small" "little" "minimal"
-w praktyce nie widać różnicy
-D jest o wiele lepsza od zwykłej acute i nie warto zawracać nią sobie głowy
I komu tu wierzyć? Moje pytania:
Czy zwykłe Acute Matte różni się poza jasnością czymś jeszcze od standardowej matówki?
Czy warto dopłacać do "D"?
Czy jest na forum ktoś kto miał możliwość porównać obie te matówki i może wyrazić opinię?
Nowa matówka wg strony hasselblada kosztuje 150 funciaków + Vat. W używanych rozstrzał na Ebay jest bardzo duży, jaka jest obecnie rozsądana cena za Acute Matte (zwykła i D)?
Dodam jeszcze że jeżeli chodzi o wzór to interesuje mnie jak najprostsza, "reference cross" czyli krzyż w zupełności mi wystarczy, nie chcę żadnych dodatkowych linii bo utrudniają mi kompozycję, nie potrzebuję też ani klina ani mikrorastru.