Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witajcie!
Długo myślałem nad próbą fotografowania z flashem. Chciałem zrobić kilka portretów metodą Bruca Gildena.

Tutaj pojawia się moje pytanie- jakiej lampy potrzebuję ?

Dowiedziałem się od znajomego, że ,musi miec ona tryb full manual i najlepiej regulację mocy oświetlenia. Jaka byłaby najtańsza lampa z tymi opcjami?

Zastanawiam się również, czy nie kupić najtańszej lampy z opcją check/ test i zrobić jednej próbnej rolki.

Pozdrawiam

najtańsze i z full manuallem to Nissiny i Yongnuo,albo jakieś noname'y za sklepów foto

i ile mniej więcej kosztują?

http://allegro.pl/lampa-blyskowa-lp-33- ... 32193.html

taka na przykład by się nadała ?

no myślę że w tej cenie to nic silniejszego nie dostaniesz
niedawno sprzedałem 430tkę Canona,ale za ciut więcej...

Kubsen pisze:http://allegro.pl/lampa-b...2037432193.html

taka na przykład by się nadała ?

Zapomnij, to chłam, do tego 3 razy za drogi. Zdecydowanie lepiej kupić Minoltę 4000AF, która jest lampą profesjonalną i ma wszystko, czego potrzeba (zoom palnika, moc regulowaną w zakresie 1/1 1/2 1/4 1/8 1/16). Co najważniejsze, moc tej lampy jest bardzo stabilna i powtarzalna nawet po 20 latach (mam 3 sztuki, każda idealnie trzyma zadany poziom mocy) Ceny od 80 do 200 zł za egzemplarz kolekcjonerski.
http://www.mhohner.de/sony-minolta/oneflash/pf4000af
Możesz też polowac na lampę Minolta 5200 (ceny od 200 do 300 zł) lub najlepiej na 5400xi (full wypas, ceny nawet do 450 zł)

Yongnuo to nie jest lampa pro,ani nawet semi ale do amatorskiego użytku daje radę
no i nie ma ryzyka że ma wypalony palnik tak jak stare lampy serii pro :)
zależy ile chcesz tego używać
Ja jak się bawię cyferką to używam lampy canonowskie i lampę Sigma,tyle że S. jes juz sporo droższa od tych wynalazków z chin

Basil pisze:i nie ma ryzyka że ma wypalony palnik tak jak stare lampy serii pro :)

Ta chińska zabawka za 190 zł błyska jak chce (wahania mocy są duże, błysk nigdy nie jest powtarzalny). Kiedyś to przerabiałem, miałem kilka chińskich lamp (Sunpak itd).
Wiesz, mam łącznie 9 lamp błyskowych, z tego własnie 3 sztuki 4000AF, żadna nie ma wypalonego palnika, przeciez to idzie sprawdzić, prawda?
Za 190 zł naprawde można kupic nawet dwie 4000AF lub jedną w stanie kolekcjonerskim (150-160 zł).

Minolciarz1979 pisze:miałem kilka chińskich lamp (Sunpak itd)

Sunpak to chyba marka amerykańska? Z niegdysiejszych czasów pamiętam, że ostro konkurował z Metzem i walka była wyrównana...

technik219 pisze:Sunpak to chyba marka amerykańska?

Sorry, pomyliłem nazwy Wiem, że to była jakaś nazwa na "S". Niemniej jednak te chińskie lampki nie są warte nawet 1/3 ceny. Zresztą sami pomyślcie - ilu z was wolałoby kupić nowy, chiński samochód zamiast używanego, że tak powiem, markowego w tej samej cenie?

Minolciarz1979 pisze: Kiedyś to przerabiałem, miałem kilka chińskich lamp (Sunpak itd).

Minolciarz1979 pisze:Za 190 zł naprawde można kupic nawet dwie 4000AF lub jedną w stanie kolekcjonerskim (150-160 zł).

Teraz już nie ogrniam. Polecasz tego Sunpacka, czy nie ?

Kubsen,
Jedyne co polecam, to Minoltę 4000 AF (jesli mówimy o przedziale cenowym tego badziewia, którego przykład podałeś). Masz tu nawet link do aukcji (nie mojej).
http://allegro.pl/minolta-program-4000- ... 61771.html

Ja używam YN 460 II od 2 lat na cyfrze i analogu. Mam 3 sztuki, jestem bardzo zadowolony, posiadam jeszcze 2 szt. Nikona i nie widzę różnicy w użytkowaniu. To tak żeby jeszcze bardziej namieszać

Namieszać nie namieszałeś, bo z uwagi na firmę znacznie szybciej kupię lampęmade by Minota niż made by firma, której nazwy nie słyszałem.
Zwałcza, jeśłi jest tańsza

Kubsen pisze:Zwałcza, jeśłi jest tańsza

I o wiele lepsza...