Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam,
jestem nowym użytkownikiem tego forum, więc pokrótce się przedstawię.
Jakiś (nie za długi) czas temu zainteresowałem się fotografią analogową. Oczarował mnie szczególnie czarno-biały średni format. W związku z tym, przeszukałem to (i nie tylko ) forum w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie - "Od czego zacząć? Jaki aparat na początek za rozsądne pieniądze?". Wybór padł na Flexaret VI, miał być VIa ale się nie udało W każdym razie jestem już po kilku rolkach (dwie już własnoręcznie przeforsowałem ) i chciałbym zacząć eksperymentowanie z filtrami.
Jak wszystkim tu obecnym zapewne wiadomo, Flexarety VI-VII są wyposażone w dosyć nietypowy (by nie rzec - unikalny) system mocowania filtrów, a mianowicie B36. Problem w tym, że filtry te są średnio dostępne (może ktoś ma i chce się pozbyć? ), dlatego wymyśliłem sobie przejściówkę pozwalającą zamontować standardowe filtry w moim aparacie. I teraz pytanie, czy ktoś kiedyś próbował zrobić coś takiego? Czy ewentualnie ktoś zna kogoś, kto coś takiego mógłby zrobić za rozsądne pieniądze?

Przepraszam za te wywody, miało być krótko i zwięźle Mam nadzieję, że nikogo do siebie nie zraziłem
Pozdrawiam i dzięki za wszelką pomoc.

Łukasz Broda pisze:Problem w tym, że filtry te są średnio dostępne (może ktoś ma i chce się pozbyć? ), dlatego wymyśliłem sobie przejściówkę pozwalającą zamontować standardowe filtry w moim aparacie. I teraz pytanie, czy ktoś kiedyś próbował zrobić coś takiego? Czy ewentualnie ktoś zna kogoś, kto coś takiego mógłby zrobić za rozsądne pieniądze?

Przepraszam za te wywody, miało być krótko i zwięźle Mam nadzieję, że nikogo do siebie nie zraziłem
Pozdrawiam i dzięki za wszelką pomoc.

Mam takiego flexareta i sam przymierzam się do filtrów z przejściówką. Planuję zakup jakiegoś kompletu i wykonania do tego redukcji. Na razie szukam czegoś małego, powiedzmy z gwintem M39 lub M46. Jak już bedę miał konkretne wymiary w reku, mam zamiar na tokarce coś wykombinować z tworzywa sztucznego. Opcje dwie: albo lekko wciskana redukcja w obiektyw albo zrobię z małych śrubek te dwa bolce za które mocowany jest w obiektywie filtr.
Rozwiązania raczej toporne ale nie zamierzam zakładać filtrów na stałe, ot pstryk i filtr do pudełka.

Ja zrobiłem sobie coś podobnego do Rolka. Mianowicie trzeba mieć choćby jeden filterek , który poświęcimy dla dobra sprawy - a w zasadzie chodzi nam o sam pierścień metalowy. No więc do tego pierścienia wklejamy redukcję gwintową na jakiś popularny rozmiar gwintu, tzn na pierścień wciskamy - wklejamy jakaś redukcję , która nam tam ciasno wejdzie, a na zewnątrz "wyprowadzamy" jakiś popularny rozmiar typu 49, 58 itp.
Jest tylko jeden problem z oryginalną osłoną p. słoneczną, której w tym wypadku nie zamontujemy, aczkolwiek nie jest ona zawsze konieczna.
Aktualnie mam jedną osłonę p. słoneczną fi 36 do zbycia, ew. można też ją skrócić i w nią wkleić odpowiednią redukcję. Mam też filtr nasadkowy fi 37.

lakota1, Twój pomysł jest super, tyle tylko, że niestety nie mam dostępu do tokarki.
jac123 - genialne!, poważnie, co prawda szkoda będzie poświęcać oryginalny filtr ale myślę, że będzie warto. Na razie udało mi się dorwać filtry czerwony i zielony, więc póki co temat idzie w odstawkę.
Pozdrawiam i jeszcze raz, dzięki za pomysły

ja troszkę z innej beczki, ale też będzie o filtrach Meopty B36. Zakupiło mi się takowe, 7 sztuk i na niektórych są drobne plamki, coś jak przebarwienia, jak się przez toto spogląda na wprost to właściwie ich nie widać (tych przebarwień), jak się popatrzy pod światło również nie, jak się spojrzy pod kątem to są widoczne. Pytanie młodego laika brzmi: czy to może mieć wpływ na czarno-białe fotki?, oczywiście śmiem pytać o wpływ nie zamierzony, bo o wpływie zamierzonym jaki wprowadzają takie filtry nieco wiem ;)
Na szczęście 4 z 7 są czyste a na 3 jest troszkę plamek, bać się czy nakręcać i focić?

Focić! Te drobne plamki nie powinny mieć wpływu, no może czasami jeśli światło ułoży się pod jakimś kątem..., ale jeśli są drobne to raczej nic nie powinno być widać na odbitkach.

dziękuję, no to do roboty