Strona 1 z 2

EX580 II w trybie EM na analogowym Canon A-1

: 09 kwie 2011, 20:13
autor: mrek
Usiłuję pożenić Canon Speedlite 580EX II w trybie EM (ręczny pomiar błysku C.Fn 5-3) z analogowym korpusem Canon A-1.
Po włączeniu lampy w korpusie A-1 migocze wyświetlacz czasu i przysłony. Także w trybie manualnym aparatu. Domyślam się, że elektroniki urządzeń nie mówią we wspólnym języku. Załatwiłem to małą karteczką zasłaniająca dodatkowe styki.
Przetestowałem automatykę lampy za pomocą Sekonica i światłomierz wskazuje, że lampa ustawiona przykładowo na F8 daje błysk na F4 zaledwie. W jasnym jak i w ciemny pomieszczeniu. Nie mam w tej chwili cyfry żeby to zweryfikować inaczej.
Używał ktoś z z powodzeniem trybu EM w tej lampie?

O Metzach mi nie piszcie bo jestem ich wieloletnim użytkownikiem. Zamieniłem największy analogowy młotek na 580EX II żeby mieć E-TTL z 1v i cyfrą, a właśnie kupiłem wymarzony korpus A-1.

: 10 kwie 2011, 04:36
autor: zieloo
Jest późno i być może nie do końca zrozumiałem problem, ale czy nie możesz błyskać w pełnym manualu zarówno na lampie jak i aparacie? Jeśli posiadasz światłomierz ustawienie ekspozycji nie będzie zbyt trudne ;-)

: 10 kwie 2011, 07:59
autor: mrek
zieloo pisze:Jest późno i być może nie do końca zrozumiałem problem, ale czy nie możesz błyskać w pełnym manualu zarówno na lampie jak i aparacie? Jeśli posiadasz światłomierz ustawienie ekspozycji nie będzie zbyt trudne ;-)
Oczywiście mogę, ale chciałem doświetlać lampą zdjęcia rodzinno/przyjacielskie, a wtedy warunki zmieniają się błyskawicznie. W knajpkach nie zawsze wystarczy światło 1.4 + 800 ISO.
Zdecydowałem się na zamianę młotka Metz bo 580EXII ma także tryb własnej automatyki. Pomiar wykazuje, że coś nie bardzo to działa. Stąd pytanie czy ktoś już używał ten tryb z powodzeniem..

: 10 kwie 2011, 12:53
autor: zieloo
Oczywiście - lampa ma automatykę, ale pudło musi ją obsługiwać...

Przyznam, że trochę mnie zagiąłeś tym pytaniem... Canon T-90 posiada A-TTL, A-jedynka na pewno nie.

Zostaje więc tylko 'zwykły' ttl flash, który powinien działać z dedykowanymi lampami do tego modelu, czyli 155A oraz 199A.

Rzeczy, które warto jeszcze wziąć pod uwagę:
- ustawienie przysłony na aparacie (tym można również 'oszukać' lampę),
- ustawienie zooma na lampie, pomiar z sekonica nie zawsze będzie się z nim zgrywał

Dzisiaj zbadam temat, to napiszę coś więcej ;-)

: 10 kwie 2011, 13:46
autor: mrek
zieloo pisze:Oczywiście - lampa ma automatykę, ale pudło musi ją obsługiwać...
Wydaje mi się że własna automatyka (tyrystorowa) powinna działać jak w Metzu. Z Zenitem czy Mamiyią czy z A-1 lampa daje tyle błysku ile potrzeba mierząc plan własnym czujnikiem.
Przyznam, że trochę mnie zagiąłeś tym pytaniem... Canon T-90 posiada A-TTL, A-jedynka na pewno nie.

Zostaje więc tylko 'zwykły' ttl flash, który powinien działać z dedykowanymi lampami do tego modelu, czyli 155A oraz 199A.
Oraz tryb własnej automatyki lampy. Patrz Metz, którego użyjesz z każdym manualnym aparatem.

Czytając opis: 580EXII ma też własny czujnik pomiarowy i może wykorzystywać go do pracy zarówno poza aparatem - z możliwością ustawienia czułości i przysłony automatyki tyrystorowej, jak i na aparacie... miałem nadzieję, że to jest to samo co tryb A w Metzu.
Rzeczy, które warto jeszcze wziąć pod uwagę:
- ustawienie przysłony na aparacie (tym można również 'oszukać' lampę),
- ustawienie zooma na lampie, pomiar z sekonica nie zawsze będzie się z nim zgrywał
Sprawdziłem jeszcze w inny sposób. Lampa założona na EOS 1V (tryb M) błysk w trybie E-TTL, mierzony Sekonikiem jest zgodny z przysłoną wybraną na aparacie. W trybie EM, błysku nadal jest za mało.
Było by prościej testować ale cyfra jest poza domem.
Dzisiaj zbadam temat, to napiszę coś więcej ;-)
Jeśli masz 580EXII to ustawienie C.Fm 5-3 włącza tryb EM

: 10 kwie 2011, 20:46
autor: rbit9n
mrek pisze:Wydaje mi się że własna automatyka (tyrystorowa) powinna działać jak w Metzu. Z Zenitem czy Mamiyią
chyba Ci się jednak wydaje. mam lampę dedykowaną (ze stopką SCA, jakiś klon metza) do serii A canona. lampa ta gracko działa w trybie automatycznym z canonami AE-1 P i AL-1 QF, a za Chiny Ludowe nie odpali wyzwalana z panasonica FZ-30, ponieważ nie dostaje od aparatu kilku informacji przekazywanych przez dodatkowe styki. tak więc lampa dedykowana do serii EOS, może mieć inne funkcje pod stykami niż w serii A. jednym słowem automatyka - automatyką, a lampa wie swoje.

: 10 kwie 2011, 22:42
autor: zieloo
Sprawdziłem.

Lampa w trybie E dobiera tylko moc błysku pod warunkiem, że ustawisz jednakowe wartości przysłony zarówno na body jak i na lampie. Wtedy ekspozycja jest prawidłowa.

Jeśli sa rozbieżności, to niestety trzeba je zlikwidować kompensacją błysku.

: 11 kwie 2011, 00:00
autor: mrek
zieloo pisze:Sprawdziłem.

Lampa w trybie E dobiera tylko moc błysku pod warunkiem, że ustawisz jednakowe wartości przysłony zarówno na body jak i na lampie. Wtedy ekspozycja jest prawidłowa.

Jeśli sa rozbieżności, to niestety trzeba je zlikwidować kompensacją błysku.
Dobrze rozumiem, że lampa w Twoim teście miała połączenie przez stopkę i dodatkowe styki z elektroniką aparatu? Jaki aparat? A tryb włączyłeś EM (C.Fn 5-3)?
E było na górze wyświetlacza (tam gdzie się wyświetla ETTL), a M na dole (tam gdzie tryb M)?
Jeśli tak jest to kicha, liczyłem na autonomiczną pracę. Ale co się dziwić, Metz zbiera doświadczenia trybu A od lat 70-80'tych, a Canon zarzucił własną automatykę lamp już dawno.

: 11 kwie 2011, 00:12
autor: mrek
rbit9n pisze:
mrek pisze:Wydaje mi się że własna automatyka (tyrystorowa) powinna działać jak w Metzu. Z Zenitem czy Mamiyią
chyba Ci się jednak wydaje. mam lampę dedykowaną (ze stopką SCA, jakiś klon metza) do serii A canona. lampa ta gracko działa w trybie automatycznym z canonami AE-1 P i AL-1 QF, a za Chiny Ludowe nie odpali wyzwalana z panasonica FZ-30, ponieważ nie dostaje od aparatu kilku informacji przekazywanych przez dodatkowe styki. tak więc lampa dedykowana do serii EOS, może mieć inne funkcje pod stykami niż w serii A. jednym słowem automatyka - automatyką, a lampa wie swoje.
Ale właśnie w lampie 580EXII pojawiła się opcja "własna automatyka lampy" czy jak oni to tam nazwali.
W opisze piszą: Ma też własny czujnik pomiarowy. Pozwala wykorzystywać go do pracy poza aparatem - z możliwością ustawienia czułości i przysłony automatyki tyrystorowej.
I tak jest: pojawiają się parametry do ręcznego ustawienia (czyli nie bierze tego przez stopkę): ISO, przysłona oraz wyświetla się zakres w jakim pracuje automatyka. Zupełnie jak na starych lampach. Tyle, że błysk wyzwalany stopką czy pilotem jest o wiele za słaby - pomiar Seconikiem. A może lampa jest uszkodzona?

: 11 kwie 2011, 09:29
autor: rbit9n
mrek pisze:Ale właśnie w lampie 580EXII pojawiła się opcja "własna automatyka lampy" czy jak oni to tam nazwali.
a to przepraszam, ja rozwojowo zatrzymałem się na lampach dedykowanych do serii A. jeśli jednak piszesz, że powinno być tak, że lampa sama wie jak błysnąć, to prawdopodobnie może być uszkodzona, na co wskazywałoby zbyt słabe błyskanie z pilota. jednak biorąc pod uwagę moje doświadczenie z takim sprzętem, nie bierz mnie koniecznie na poważnie.

: 11 kwie 2011, 09:46
autor: mrek
rbit9n pisze:
mrek pisze:Ale właśnie w lampie 580EXII pojawiła się opcja "własna automatyka lampy" czy jak oni to tam nazwali.
a to przepraszam, ja rozwojowo zatrzymałem się na lampach dedykowanych do serii A. jeśli jednak piszesz, że powinno być tak, że lampa sama wie jak błysnąć, to prawdopodobnie może być uszkodzona, na co wskazywałoby zbyt słabe błyskanie z pilota. jednak biorąc pod uwagę moje doświadczenie z takim sprzętem, nie bierz mnie koniecznie na poważnie.
No co Ty. Ciebie akurat biorę na poważnie.
Miałbym nadal młotek Metza, nie miał bym problemu. Przez standardową stopkę błyskał sam i dobrze z każdym aparatem. Ale zachciało mi się zgodności z 1v i cyfrą.
Chyba zadzwonię do serwisu na Żytniej i odeślę im lampę bo coś nie tak z tym jej wyliczaniem potrzebnego błysku w trybie własnej automatyki.

: 11 kwie 2011, 19:03
autor: zieloo
mrek pisze:Dobrze rozumiem, że lampa w Twoim teście miała połączenie przez stopkę i dodatkowe styki z elektroniką aparatu?
Tak.
mrek pisze:Jaki aparat? A tryb włączyłeś EM (C.Fn 5-3)?
E było na górze wyświetlacza (tam gdzie się wyświetla ETTL), a M na dole (tam gdzie tryb M)?
Cyfrowy canon. Na górze było E, na dole M i wartość przysłony.

Logicznie myśląc, przysłony nie ma jak ustawić. Czas jest ograniczony przez 1/60 (max synchro), zostaje więc tylko i wyłącznie regulowanie mocy lampy, a to 580 robi w miarę poprawnie.

Jeśli jest to dla Ciebie naprawdę ważne, mogę zrobić dokładniejsze pomiary na samym A-1, chociaż na chwilę obecną wydaje mi się, że po różnice wynikają po prostu z innego sposobu pomiaru błysku. Zauważ, że lampa 'widzi' około 20st, sekonic nieco szerzej.

Kolejna sprawa. Porównujesz (jeśli dobrze rozumiem) siłę błysku przyjmując za właściwą tą uzyskaną przy ETTLu. ETTL robi dziwne magiczne rzeczy i nie brałbym go w ogóle pod uwagę.

Jest jeszcze kilka innych rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę, m.in:
- ustawienia pomiaru na światłomierzu (iso oraz f/),
- tryb pracy lampy, np. HSS i tym podobne cuda.

Poza tym, całkowite poleganie na automatyce lampy nie jest dobre, ponieważ i tak bedziesz musiał wprowadzać korekty (na oko).

: 13 kwie 2011, 22:48
autor: mrek
zieloo pisze:
mrek pisze:Dobrze rozumiem, że lampa w Twoim teście miała połączenie przez stopkę i dodatkowe styki z elektroniką aparatu?
Tak.
mrek pisze:Jaki aparat? A tryb włączyłeś EM (C.Fn 5-3)?
E było na górze wyświetlacza (tam gdzie się wyświetla ETTL), a M na dole (tam gdzie tryb M)?
Cyfrowy canon. Na górze było E, na dole M i wartość przysłony.

Logicznie myśląc, przysłony nie ma jak ustawić. Czas jest ograniczony przez 1/60 (max synchro), zostaje więc tylko i wyłącznie regulowanie mocy lampy, a to 580 robi w miarę poprawnie.

Jeśli jest to dla Ciebie naprawdę ważne, mogę zrobić dokładniejsze pomiary na samym A-1, chociaż na chwilę obecną wydaje mi się, że po różnice wynikają po prostu z innego sposobu pomiaru błysku. Zauważ, że lampa 'widzi' około 20st, sekonic nieco szerzej.

Kolejna sprawa. Porównujesz (jeśli dobrze rozumiem) siłę błysku przyjmując za właściwą tą uzyskaną przy ETTLu. ETTL robi dziwne magiczne rzeczy i nie brałbym go w ogóle pod uwagę.
Dotarła do mnie cyfra i faktycznie identyczne kadry naświetlone w trybach E-TTL oraz EM (zaklejone styki) mają zbliżony histogram pomimo, że Sekonic ma o tych błyskach inne zdanie (-:
Odezwę się gdy wywołam film z A-1 i ocenię klatki ze światłem błyskowym.

: 13 kwie 2011, 22:55
autor: zieloo
mrek pisze:Sekonic ma o tych błyskach inne zdanie (-:
Zaobserwowałem odchylenia rzędu 1 - 1.5Ev porównując wyniki na aparacie i światłomierzu.

Być może to ma jakiś wpływ?

: 14 kwie 2011, 11:15
autor: mrek
zieloo pisze:
mrek pisze:Sekonic ma o tych błyskach inne zdanie (-:
Zaobserwowałem odchylenia rzędu 1 - 1.5Ev porównując wyniki na aparacie i światłomierzu.

Być może to ma jakiś wpływ?
Wygląda, że przybyła nam jaszcze jedna lampa z własną automatyką.
Podobno także Sabiny ze stajni Nikona mają genialny pomiar tyrystorowy.
Bo Metze to mają, ale już bez "podobno". Metz miał kilkadziesiąt lat na wypracowanie algorytmów. Osobiście nie odczułem wielkiej straty po przesiadce z młotka Metz na 580EXII. No może poza olbrzymią stratą mocy.