Strona 1 z 3

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 07:07
autor: pnowicki
Witam, czy każdy skaner posiada możliwość skanowania filmów?
Z tego co widzę chyba większość używa Epsonów

Widzę też, że są jakieś specjalne ramki, w które wkładane są filmy. Czy jest to wymagane czy po prostu pomaga w pozycjonowaniu?

Czy skaner, który może skanować film 135, zeskanuje też film 120?

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 07:40
autor: skpt
pnowicki pisze: 16 wrz 2020, 07:07 Witam, czy każdy skaner posiada możliwość skanowania filmów?
Nie. Potrzebny jest skaner, który z jednej strony świeci, a z drugiej zbiera obraz. Skanery do papieru nie mają źródła światła po właściwej stronie.
pnowicki pisze: 16 wrz 2020, 07:07 Z tego co widzę chyba większość używa Epsonów
Tu jest bardzo różnie. Skanery płaskie nie grzeszą rozdzielczością. Dla filmu małoobrazkowego obraz uzyskiwany, nawet przez wprawnego operatora, jest przeciętnej jakości.
pnowicki pisze: 16 wrz 2020, 07:07 Widzę też, że są jakieś specjalne ramki, w które wkładane są filmy. Czy jest to wymagane czy po prostu pomaga w pozycjonowaniu?
Ramka powinna zapewniać, że film jest płaski (głębia ostrości skanera jest bardzo mała), oraz że jest w ustalonej odległości od optyki. Położenie materiału na szybie nie zapewnia żadnej z tych rzeczy (ostrość jest gdzie indziej, film się zwija, wybrzusza itd.).
pnowicki pisze: 16 wrz 2020, 07:07 Czy skaner, który może skanować film 135, zeskanuje też film 120?
W ogólności nie. Skanery płaskie, które mogą skanować film, z reguły to potrafią. Skanery dedykowane do filmu małoobrazkowego z reguły nie potrafią. Skanery dedykowane do filmu 120 (nie płaskie) potrafią skanować film małoobrazkowy. Takie skanery są drogie.

Warto się mocno zastanowić na starcie po co Ci ten skaner. Ile konkretnie masz materiałów do skanowania? Jaki sobie zakładasz czas na zrobienie tych skanów? Czy będą to materiały kolorowe czy czarno białe (w tym drugim wypadku nie ma znaczenia czy skaner rejestruje obraz w podczerwieni, co jest przydane do automatycznego maskowania rys i paprochów)? Jaki ma być cel tych skanów (ekran? wydruki? jak duże?). Czy będziesz skanować slajdy (większe wymagania dotyczące zakresu gęstości skanowanego materiału)? Odpowiedź na te pytania może popchnąć działania w różne kierunki. Niestety dla uzyskania dobrych efektów bardzo istotna jest również sprawność operatorska, której nabycie konsumuje sporo czasu.
Warto również zwrócić uwagę, że alternatywą jest przefotografowanie filmów przy użyciu aparatu cyfrowego i obiektywu makro lub pierścieni pośrednich. Przy czym tutaj należy rozwiązać samodzielnie stado problemów (przygotować sobie działające i po stronie sprzętu i oprogramowania stanowisko pracy).

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 07:56
autor: pnowicki
skpt pisze: 16 wrz 2020, 07:40
pnowicki pisze: 16 wrz 2020, 07:07 Witam, czy każdy skaner posiada możliwość skanowania filmów?
Nie. Potrzebny jest skaner, który z jednej strony świeci, a z drugiej zbiera obraz. Skanery do papieru nie mają źródła światła po właściwej stronie.
pnowicki pisze: 16 wrz 2020, 07:07 Z tego co widzę chyba większość używa Epsonów
Tu jest bardzo różnie. Skanery płaskie nie grzeszą rozdzielczością. Dla filmu małoobrazkowego obraz uzyskiwany, nawet przez wprawnego operatora, jest przeciętnej jakości.
pnowicki pisze: 16 wrz 2020, 07:07 Widzę też, że są jakieś specjalne ramki, w które wkładane są filmy. Czy jest to wymagane czy po prostu pomaga w pozycjonowaniu?
Ramka powinna zapewniać, że film jest płaski (głębia ostrości skanera jest bardzo mała), oraz że jest w ustalonej odległości od optyki. Położenie materiału na szybie nie zapewnia żadnej z tych rzeczy (ostrość jest gdzie indziej, film się zwija, wybrzusza itd.).
pnowicki pisze: 16 wrz 2020, 07:07 Czy skaner, który może skanować film 135, zeskanuje też film 120?
W ogólności nie. Skanery płaskie, które mogą skanować film, z reguły to potrafią. Skanery dedykowane do filmu małoobrazkowego z reguły nie potrafią. Skanery dedykowane do filmu 120 (nie płaskie) potrafią skanować film małoobrazkowy. Takie skanery są drogie.

Warto się mocno zastanowić na starcie po co Ci ten skaner. Ile konkretnie masz materiałów do skanowania? Jaki sobie zakładasz czas na zrobienie tych skanów? Czy będą to materiały kolorowe czy czarno białe (w tym drugim wypadku nie ma znaczenia czy skaner rejestruje obraz w podczerwieni, co jest przydane do automatycznego maskowania rys i paprochów)? Jaki ma być cel tych skanów (ekran? wydruki? jak duże?). Czy będziesz skanować slajdy (większe wymagania dotyczące zakresu gęstości skanowanego materiału)? Odpowiedź na te pytania może popchnąć działania w różne kierunki. Niestety dla uzyskania dobrych efektów bardzo istotna jest również sprawność operatorska, której nabycie konsumuje sporo czasu.
Warto również zwrócić uwagę, że alternatywą jest przefotografowanie filmów przy użyciu aparatu cyfrowego i obiektywu makro lub pierścieni pośrednich. Przy czym tutaj należy rozwiązać samodzielnie stado problemów (przygotować sobie działające i po stronie sprzętu i oprogramowania stanowisko pracy).

Skany będą mi służyć do wydruków jak i wyświetlania na komputerze. Skanować nie będę za dużo, pewnie raz w miesiącu po 2 filmy. Czasu na skanowanie poświęciłbym sporo, z tym nie byłoby problemu. Skanować będę tylko kolor

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 07:56
autor: pnowicki
Czy znajdę coś taniego? Powiedzmy w cenie około 300 zł?

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 08:01
autor: skpt
M.Z. Używany skaner płaski pewnie uda się kupić. Jak to z używanym, wszystko zależy od szczęścia. Nowy skaner w tej cenie - bez szans. O dobrej jakości skanach z malucha należy w tym budżecie raczej zapomnieć.

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 08:10
autor: aka
skpt pisze: 16 wrz 2020, 07:40 Skanery płaskie nie grzeszą rozdzielczością. Dla filmu małoobrazkowego obraz uzyskiwany, nawet przez wprawnego operatora, jest przeciętnej jakości.
Format tu chyba nic nie ma do rzeczy. Jeśli skaner nie grzeszy rozdzielczością to ona się chyba nie zmienia wraz z formatem? Nie ma powodu, dla którego skan małego obrazka różniłby się jakością od skanu filmu (kliszy) 4X5 cala uzyskanych na tym samym skanerze przy tej samej procedurze. Oczywista jest różnica w szczegółach jeśli porównamy skan tego samego kadru na takich różnych powierzchniowo materiałach, ale to już nie sprawa skanera. Na powiększeniach z tak różnych materiałów do takiego samego formatu też będzie widoczna różnica, powiedzmy, że w jakości... ;-)

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 08:12
autor: pnowicki
skpt pisze: 16 wrz 2020, 08:01 M.Z. Używany skaner płaski pewnie uda się kupić. Jak to z używanym, wszystko zależy od szczęścia. Nowy skaner w tej cenie - bez szans. O dobrej jakości skanach z malucha należy w tym budżecie raczej zapomnieć.
Co w takim razie byś polecił nie uwzględniając mojego progu cenowego?

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 08:18
autor: skpt
aka pisze: 16 wrz 2020, 08:10 Format tu chyba nic nie ma do rzeczy...
No dobrze, poprzekomarzam się trochę. Oczywiście Twój wywód jest formalnie bez zarzutu, a ja być może popełniłem, modny ostatnio, skrót myślowy. A zatem wtyłumaczę się :-) Chciałem tylko zwrócić uwagę, że fotografując tę samą scenę z lasem na maluchu i na średniaku i skanując płaszczakiem w jednym wypadku mam szansę na detale w gałęziach, a w drugim często nie nie. Mimo tego, że na obu materiałach te detale są. Stąd moim zdaniem format ma znacznie przy wyborze skanera. Bo z utratą informacji o ziarnie, szczególnie w materiałach kolorowych, ktoś bez problemu się pogodzi. Natomiast z utratą detali obrazu często już nie.

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 08:21
autor: skpt
pnowicki pisze: 16 wrz 2020, 08:12 Co w takim razie byś polecił nie uwzględniając mojego progu cenowego?
To tak nie działa, trzeba w drugą stronę. Musisz śledzić co ludzie sprzedają, ew. ogłosić się, że chcesz kupić i dociekać, czy akurat wystawiany/proponowanym przez kogoś przedmiot spełnia Twoje wymogi. Rynek nie jest duży, szczególnie w takich widełkach cenowych :-) Ja bym się na Twoim miejscu zastanowił, czy też nie dać komuś usługowo zrobić tych skanów w pakiecie z wywołaniem.

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 08:27
autor: aka
skpt pisze: 16 wrz 2020, 08:18 Chciałem tylko zwrócić uwagę, że fotografując tę samą scenę z lasem na maluchu i na średniaku i skanując płaszczakiem w jednym wypadku mam szansę na detale w gałęziach, a w drugim często nie nie.
Skanując na bębnie szanse są takie same... Przecież w obu przypadkach na ten szczegół przypadnie różna liczba pikseli i nie często, ale zawsze. ;-)

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 08:32
autor: skpt
Chyba nie zrozumiałem. Jeśli w wypadku średniaka rozmiar gałęzi w lesie jest n-krotnie większy na negatywie niż w maluchu, to wystarczy n-krotnie słabsze rozdzielczościowo urządzenie, żeby obraz tej gałęzi poprawnie przeczytać. Poniżej pewnego progu rozdzielczości gałąź ta dla malucha zniknie ze skanu, a w średnim dalej będzie się ją dało na nim odróżnić.

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 08:44
autor: aka
skpt pisze: 16 wrz 2020, 08:32 wystarczy n-krotnie słabsze rozdzielczościowo urządzenie, żeby obraz tej gałęzi poprawnie przeczytać
To oczywiście prawda.
skpt pisze: 16 wrz 2020, 08:32 Poniżej pewnego progu rozdzielczości gałąź ta dla malucha zniknie ze skanu, a w średnim dalej będzie się ją dało na nim odróżnić.
Przy odpowiednio niskim progu rozdzielczości to i na LFie zniknie.
Jeśli porzucimy skanowanie (wiem, wiem, to wątek o skanerze), to wydaje mi się, że pod powiększalnikiem mamy do czynienia z analogicznym zjawiskiem. Mówiąc inaczej - małe nie zawsze jest piękne!

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 08:52
autor: skpt
O. I mamy robiącego susy we śnie konia, czyli końsensus ;-)
aka pisze: 16 wrz 2020, 08:44 Przy odpowiednio niskim progu rozdzielczości to i na LFie zniknie.
Tak, tak. Natomiast ten próg w płaszczakach jest moim zdaniem ustawiony tak, że często trudno przy ich użyciu dostać poprawny wynik choćby dla prostego zdjęcia zwykłej łąki na maluchu (źdźbła traw, szczególnie w łagodnym świetle) i ogólnie może stwarzać istotne problemy dla zdjęć krajobrazowych. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się cieszyć wyraźnymi, dużymi motywami, jeśli komuś brak detali nie przeszkadza. Kwestia potrzeb konkretnego użytkownika i jego progu akceptacji. Jak zwykle :-)

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 09:05
autor: aka
skpt pisze: 16 wrz 2020, 08:52 próg w płaszczakach jest moim zdaniem ustawiony tak, że często trudno przy ich użyciu dostać poprawny wynik choćby dla prostego zdjęcia zwykłej łąki na maluchu
Tego nie wiem, ale jestem pewien , że pod powiększalnikiem takie same zjawisko wystąpi. Nie od rzeczy wielcy krajobrazowcy pracowali z LF, tak od 8X10 cali wzwyż i robili odbitki raczej, a nie powiększenia.

Skaner na początek

: 16 wrz 2020, 09:06
autor: szable
Mam skaner Epson 4990 , mogę polecić, od średniaka w górę skanuje genialnie, nic mi w skanach nie brakuje. Ale małego obrazka nie potrafi dobrze pokazać. Tego Epsonka można upolować za jakieś 500PLN, ale trzeba długo szukać.

Poniżej jeden z ostatnich skanów, Mamiya C3 Sekor 80 FP4 w D76 stocku

Obrazek