Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Salve,
Jak pisałem w innym wątku zakupiłem ostatnio światłomierz Gossen Profisix, jestem teraz uchachany jak małe dziecko .
Mam jednak pewien sentyment do Sverdlovska który służył mi wiernie przez prawie dwa lata, postanowiłem przeprowadzić mały test. W odległości 20 centymetrów od obu sprzętów ustawiłem cel w postaci arkusza szarej tektury o kolorze zbliżonym do odcienia szarej karty choć to i tak nie miało tu większego znaczenia. Następnie możliwie prostopadle do powierzchni dokonałem serii pomiarów z nastawionym ISO 400.
Wyniki są dosyć frapujące. Pierwsza seria: I druga seria: Jak widać odchylenia mieszczą się w tolerancji chyba każdej błony. Wniosek: nie taki Sverdlovsk straszny jak go co poniektórzy opisują. Oczywiście nie mówię tu o pomiarze padającego bo to byłoby nieporozumienie z tym klapko-dyfuzorkiem Sverdlovska. Przy okazji, może ktoś reflektuje na Sverdlovska w rozsądnej cenie ( czekam na propozycje ), stan idealny. Jedynie soczewka w okienku pomiarowym mi wypadła więc delikatnie ją wkleiłem, teraz trzyma mocno.
Pozdrawiam

Rróżnica jak dla mnie wynika tylko z zastosowania innego elementu światło czułego.

Fikumiku, masz na myśli zapewne inne uczulenie barwowe CdS i krzemu?

Szczerze mówiąc to nie spodziewałem się jakichś znacznych odchyłów bo wiedziałem że ten konkretny Sverdlovsk mierzy prawidłowo. Chciałem tylko dowartościować siebie i innych użytkowników perły radzieckiej technologii . Choć oczywiście każdy chyba uzna przewagę Gossena. Nie licząc spota, chociaż z odpowiednią przystawką Gossen i to potrafi.

Widzę że mierzyłeś przy świetle ok 10EV dla iso 400 (czyli 8EV dla iso 100) czyli przy wartościach EV prawie średnich. Jeżeli dogłębniej chcesz przebadać te światłomierze to jeszcze spróbuj je porównać przy bardziej skrajnych wartościach EV, np. przy 17 i przy 1 EV dla iso 100. Swierdłowski znane były z tego że ich pomiary się rozjeżdżały i to czasem sporo

Nomad pisze:Fikumiku, masz na myśli zapewne inne uczulenie barwowe CdS i krzemu?

Tak.

polecam zrobić test w nocy, przy oświetleniu sceny lampami sodowymi.

rbit9n,
Chciałem przeprowadzić test w stabilnych warunkach, wiem że CdS-y są wrażliwe na kolor. Robiłem kiedyś nocne zdjęcia przy latarniach sodowych i Sverdlovsk wymiękł, także ten... . Spróbuję jeszcze zrobić pomiary przy mocnym słońcu i silnym zaciemnieniu wyniki oczywiście znajdą się tutaj. Wczoraj pierwszy raz miałem Gossena na nocnych zdjęciach na starówce. Poezja
Mam tylko nadzieję że Schwarzschild mi tego nie zepsuje bo dla Rollei'a rpx 100 nie znalazłem tabel.

Drugi test wypadł ciekawiej. Zacząłem w przedpokoju bez okien żeby nie ryzykować olśnienia Sverdlovska. Pomiar pierwszy: I następny: Powtarzalność wyników jest, ale widać wyraźnie że Sverdlovsk ma problem. Następnie mierzyłem na balkonie, ostre słońce jakieś 25° nad horyzontem.
Pomiar pierwszy: I następny: Przy drugim skopałem trochę kąt bo widać że Gossen daje trochę inny odczyt, albo słońce zdążyło się podnieść na tyle że zmieniło odczyt. Ewidentnie przy mocnym świetle Sverdlovsk daje zbliżone odczyty, ale w cieniu odpada.

- różnice w sumie niewielkie - jak dla świerdłowska całkiem dobry wynik. Miałem w rękach egzemplarze w których pomiar różnił się więcej niż 1,5ev

Ja bardzo lubiłem mojego Sverdlowska. Niestety miał spore problemy ze słabszym światłem i trzeba było go czymś zastąpić.

Tak jak pisałem wcześniej. Chciałem uratować dumę swoją i innych użytkowników Sverdlovska. Na szczęście ten konkretny egzemplarz też tego chciał. Jako quasi-spot jest wydaje mi się doskonały. Do pomiaru padającego jednak nawet się nie przymierzam chociaż zrobiłem tak parę zdjęć i były niczego sobie. Mój konkretny ma całkiem ładnie uformowaną kopułkę chociaż wiem że w niektórych występują na przykład jakieś nadlewy plastiku. Ogólnie pomysł jest poroniony bo każdy użytkownik Sverdlovska wie jak ciężko jest tym sprzętem zmierzyć padające. Mój teraz idzie w odstawkę bo Gossen to jednak Gossen.