Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Hej, to mój pierwszy post na forum, dzień dobry wieczór wszystkim.
Mam problem ze skanowaniem średniego formatu Epsonem v600.
Na skanie negatywu, mniej więcej w połowie zdjęcia jest cienka, czarna linia, jakby zrobiona od linijki.
Dzieje się to tylko ze średnim obrazkiem, ostatnio 4 negatywy pod rząd mają taki feler. No i nie zawsze się on pojawia.

Dodam tylko, że nie wszystkie negatywy mają taki feler, zdarzyło się to już wcześniej, ale potem przy kolejnych już tej kreski nie było. Na negatywie nie widać tej kreski, dopiero po jego zeskanowaniu się pojawia.

Ma ktoś pomysł o co może chodzić?

Martwy piksel na listwie?

Ale byłoby to widoczne tylko na średnim czy na małym formacie też?
Skaner do reklamacji czy da się coś z tym zrobić?

Żeby trochę skomplikować sytuację, zeskanowałem jeszcze raz negatyw, które skanowałem kilka miesięcy temu. Zarówno ani wtedy, ani dzisiaj nie pojawiła się kreska.

Stale skanujesz na takich samych ustawieniach ? A może jakiś włos gdzieś się pałęta ?

Cały czas na tych samych, czasem zmieniam jedynie dpi. Im więcej dpi tym ta kreska jest mniej widoczna.
Włos raczej odpada, bo zawsze oczyszczam wszystko gruszką. Poza tym to idealnie prosta linia.
Zeskanowalem na innym programie - vuescan i problem rownież był.

alejutro pisze: zeskanowałem jeszcze raz negatyw, które skanowałem kilka miesięcy temu. Zarówno ani wtedy, ani dzisiaj nie pojawiła się kreska.

No to już bardzo dziwna sprawa. Może sprawdź dobrą lupą negatyw. Ewentualnie jest tak jak pisze technik219 i ujawnia się to losowo.

Paproszek w okienku kalibracyjnym. Jeżeli kreska ujawnia się nie zawsze, jest idealnie prosta i im wyższa rozdzielczość skanowania, tym cieńsza kreska, to należy wyczyścić pole kalibracyjne skanera. Przy ustawieniu na obiekty refleksyjne jest to białe pole pod szybą skanera, przy obiektach transparentnych okienko na początku karetki.

^^ dziękuję serdecznie :)
Rozumiem, że chodzi o okienko znajdujące się w dole pokrywy skanera?

Nie znam v600 i nie wiem co masz na myśli pisząc "w dole". Chodzi o miejsce w którym skaner zanim zacznie skanować się kalibruje. Jak ustawisz skaner na skanowanie refleksyjne i uniesiesz pokrywę, to zobaczysz, że oświetlenie przez krótki czas stoi poza szybą na początku swojej drogi, a skaner coś tam robi. Przy skanowaniu transparentnym, też jest takie miejsce. Trzeba je znaleźć i oczyścić.
Jeżeli to nie pomoże, to najbardziej prawdopodobna pozostaje diagnoza technika

OK dzięki, sprawdzę i dam znać czy to było to.