Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

witam,


zabrałem się właśnie za skanowanie zdjęć z ostatniego pstrykania i jeśli mam być szczery to z podziwu nie mogę wyjść. Każde zdjęcie jest 'przecięte' na całej długości niebieską linią. Jeśli mam być szczery to nie wiem w czym tkwi problem (skaner, software, aparat) i jak mam się tej linii pozbyć.

Bardzo proszę doświadczonych użytkowników, forumowiczów o poradę.

Zdjęcie zrobione Mamiya 645 AFD, Epson V700, Epson Scan Software

pozdrawiam

To jest linia równoległa czy prostopadła do długości skanera?

Jeśli idzie równolegle do dłuższego boku skanera, to tak wygląda uszkodzony moduł. Odpowiednik hotpixela na matrycy

równoległa do długości skanera..

Zirytowany zacząłem szukać przyczyny. Jak się okazuje linie te widoczne są 'gołym' okiem na negatywie.. I pytanie jest co teraz? Jaka może być przyczyna takiej linii na każdym filmie?

Rysa jest w tym samym miejscu?
Może być lipna partia negatywu, procesowane, ale możesz też sprawdzić rolki w kasecie (nie we wkładzie, ale te w obudowie) czy się dobrze kręcą.

o matko...

Jak na negatywie to musi być aparat.

Poszukaj, coś musi rysować film.

taharii pisze:Jak na negatywie to musi być aparat.

albo wywoływanie - w każdym razie taka równa rysa musiała powstać przy mechanicznym przesuwie filmu (jeżeli możemy wykluczyć, że ktoś ją przy linijce zrobił)

George, Ustaw ICE, a na przyszłość pilnuj czystości w aparacie/kasecie. No i oczywiście jak był wywoływany film, bo 99% rys wzdłuż filmu powstaje w maszynie przeciągowej.

No właśnie dlatego zakładam aparat.
Przy wołaniu ciężko tak równo i delikatnie (bo nie ma przecięcia przecież) zarysować negatyw.
Może coś jest w kasecie, jakiś wystający element, a może ziarno piasku wbite w gąbkę jakąś?

w Mamiyi AFD film może mieć styczność tylko z rolkami w obudowie.

Raczej powinien, bo jak coś jest nie tak to może mieć styczność z czymkolwiek ;]

Ehhh a ja mam tak skopany skaner ze w kolorze taką robi, tylko minimalnie bardziej fioletową czy coś, nawet jak jutro nie zapomnę to zgłoszę skaner do naprawy

Jasiek Matacz pisze:Ehhh a ja mam tak skopany skaner ze w kolorze taką robi, tylko minimalnie bardziej fioletową czy coś, nawet jak jutro nie zapomnę to zgłoszę skaner do naprawy

Nie zgłaszaj. Weź pędzelek i wyczyść sobie skaner ze szczególnym uwzględnieniem miejsca gdzie znajduje się wzorzec kalibracji bieli. Paski powinny zniknąć jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki (zresztą nie tylko z koloru - w B&W też je pewnie masz, tylko są dużo słabiej widoczne ;) )

j.w. czasem trzeba odkręcić obie szyby i przedmuchać oba elementy optyczne.

wzorzec kalibracji bieli to są te dwa kwadraty które znajdują się tak jakby na przedłużeniu ramki skanera? Rozbierać chyba nie mogę bo podejrzewam że bym stracił gwarancję...

P.S Tak, na BW zdjęciach też jest lub czase mnie ale sporo mniej widoczna(choc jak już to w przybliżeniu zawsze w tym samym miejscu)...