sweetek pisze:Kiedy raz zrobiłem na porządnej szalkowej i dokładnymi odważnikami.... chemia zaczęła działać jakby inaczej....
Tak jest wszędzie, gdzie elektronika zastępuje stare, opierające się na prawach fizyki metody. Termometry elektroniczne, wagi elektroniczne, ciśnieniomierze elektroniczne nie są tak wiarygodne jak termometry rtęciowe, ciśnieniomierze rtęciowe ze stetoskopem, wagi szalkowe. Co do wag, podstawa to przestrzegać oznaczonej maksymalnej odważki. Jak napisane max. 200 gramów, to tak ma być. Dobra waga, jak się na niej położy 300 gramów najwyżej pokaże "EEEE". Chińska może już nic więcej nie pokazać, albo potem pokazywać co chce.
sweetek pisze: chemia zaczęła działać jakby inaczej....
To musiał być błąd przekraczający 5% naważki, bo taka jest tolerancja receptur fotograficznych. Wywoływacze konfekcjonowane fabrycznie nie są odważane tylko odmierzane po dokładnym ujednorodnieniu składników. Przy taśmie w warszawskim Fotonie siedziało kilka kobitek, które odpowiednimi łyżkami nabierały odczynniki i wsypywały do woreczków. Jak się zagadały, to zdarzało się, że któraś zapomniała czy już wsypała łychę boraksu i na wszelki wypadek dosypywała następną. Dlatego fotonowska chemia raz działała tak, innym razem inaczej albo wcale (jak się za bardzo zagadały, to w ogóle zapominały czegoś wsypać

).
[ Dodano: Pią 03 Lip, 2015 ]
Pokusiłem się o sprawdzenie wyrobu pod nazwą Fenal W 14. Mam kilka pudełek tego specyfiku, wszystkie z logo Foma i o jednakowej szacie graficznej, na 2,5 litra.
Według oryginalnej receptury masa składników na 1 litr roztworu wynosi 68,35 grama, czyli na 2,5 litra będzie to 170,875 grama. I w istocie, na każdym opakowaniu widnieje "net weight 170g". Po zważeniu zawartości każdego pudełeczka waga pokazała: 184,56 g., 190,2 g, 181,7 g, (waga wraz z woreczkami foliowymi, we wszystkich przypadkach jednakowymi, niemożliwe, żeby dwa niewielkie woreczki foliowe ważyły14 gramów, mogą ważyć najwyżej 1 gram). Wnioski każdy wyciągnie sam
