Skaner- zbite lusterko

Statywy, światłomierze, skanery.. i wszystko czego jeszcze możemy używac

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 470
Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
Lokalizacja: Legnica

Skaner- zbite lusterko

Post autor: morotegari »

Pomóżcie!
Dzisiaj spadł mi z biurka skaner Nikon Coolscan III (LS30). Niestety zbiło się takie małe lusterko (50x15x1mm). Powierzchnię odbijającą ma z obu stron, choć moim zdaniem używana jest tylko jedna strona. Szklarz powiedział, że mi nie pomoże, bo musi to być lustro bezcieniowe.
Zaglądałem na ebay za jakimś uszkodzonym- cena odstrasza: 815 zł.
Jestem załamany, może ktoś kiedyś spotkał się z podobnym problemem? Skąd wziąć takie lustro?
filozof97
-#
Posty: 367
Rejestracja: 13 lis 2010, 23:30
Lokalizacja: Siemiatycze

Post autor: filozof97 »

popros szklarza, coby wycial takie ze zwyklego szkla o odpowidniej grubosci i posrebrz w probie tollensa, ew. zagadnij do zakladu, gdzie regeneruja odblysniki. Albo zalatw lustro z np. Starta czy innego Lubitela i popros szklarza o dociecie na wymiar(ale niech wiele razy przejedzie tym skrobakiem, bo ono czasem ma inne naciecia)
Awatar użytkownika
morotegari
-#
Posty: 470
Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
Lokalizacja: Legnica

Post autor: morotegari »

Na razie wysyłam odłamek lustra do firmy: http://www.poioptyka.com.pl/
Zobaczymy, co odpowiedzą...
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

filozof97 pisze:popros szklarza, coby wycial takie ze zwyklego szkla o odpowidniej grubosci i posrebrz w probie tollensa, ew. zagadnij do zakladu, gdzie regeneruja odblysniki. Albo zalatw lustro z np. Starta czy innego Lubitela i popros szklarza o dociecie na wymiar(ale niech wiele razy przejedzie tym skrobakiem, bo ono czasem ma inne naciecia)
Oj nie tak, Panowie, nie tak. To nic nie da. Musi być oryginalne. Powierzchnia srebra naniesionego chemicznie w warunkach domowych nie będzie taka, jak potrzeba. Z kolei przycinanie lustra z aparatu... Powierzchnia odblaskowa jest bardzo delikatna i nie uniknie się zarysowań, a dotknięcie paluchem to koniec balu. Serwis, albo przeszczep ze zwłok.
ODPOWIEDZ