Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Witam
Krążąc po giełdzie ze szpargałami natknąłem się na powiększalnik Durst AC 650, sprzedawca chciał 80 zł, ale kupiłem go za 50 zł razem z obiektywem schneider-kreuznach componon-s 2.8/50. Powiększalnik nie ma zasilacza, więc i tak go nie uruchomię, ale czy ktoś słyszał o tym produkcie? Może ktoś posiada instrukcje a może i zasilacz.
Pozdrawiam

Gratuluje. Durst robil jedne z najlepszych powiekszalnikow. Co do instrukcji, to pierwszy wynik z googla to: http://www.scribd.com/doc/29589408/Durst-AC-650-Manual :)

Componon-S to dobry obiektyw. Jesli jest reszta (kondenser, ramki, etc.) to nic tylko dokupic zasilacz i go podlaczyc. W instrukcji powinna byc podana jego specyfikacja.

Ramki (choć 5x5 - dziwne) jak i kondensor są na miejscu. Wtyczka do zasilacza jest nie typowa i ma 8 bolców. Powiększalnik ma sporo elektroniki, więc zobaczymy czy przeszła próbę czasu Frajda jest tak czy inaczej jak się kupuje coś bezwartościowego dla sprzedawcy i cacko dla kupującego. Powiększalnik jak rozumiem sam potrafił dobrać ekspozycję – jakkolwiek to robił. Dzięki za instrukcję. Sprzedawca miał też procesor Dursta. W stanie nieznanym, ale ze wszystkim bym się nie zabrał.

bawy2 pisze:Ramki (choć 5x5 - dziwne)...

Prawdopodobnie do diapozytywów.

bawy2 pisze:(choć 5x5 - dziwne)

Ha! Ja kiedyś znalazłem na szrocie Dursta 3??, choć bez szkła. Te ramki nie przypominają Ci ramek od slajdów? Też takie miałem, łatwo było je powiększyć by pełna klatka się mieściła na papierze.

Dobry Wieczór.

Przepraszam, że odkopuję, ale wyszedłem z założenia, że nie ma sensu zakładać nowego tematu, o tej samej nazwie, gdyż mój problem dotyczy dokładnie tego samego modelu Dursta :)

Mianowicie, jakiś czas temu dostałem owy powiększalnik, z całym oprzyrządowaniem, niestety do dziś nie jestem w stanie sprawdzić, czy działa, gdyż urwane są kabelki przy zasilaczu. Ja niestety noga z elektroniki, nie mam pojęcia jak przylutować ;p Czy ktoś z Was może się orientuje, który kabelek, w które miejsce idzie?

Zrobiłem zdjęcia poglądowe:

http://oi43.tinypic.com/2v14v3s.jpg
http://oi41.tinypic.com/fdd5bd.jpg
http://oi43.tinypic.com/2z6rric.jpg
http://oi43.tinypic.com/24ffwxi.jpg

Są tam 4 kabelki, pomarańczowy, żółty, brązowy i niebieski, wiem tyle, że jeden z nich idzie do diody od włącznika.
Na pierwszym zdjęciu urwane są jedynie brązowy i niebieski.

W załączniku jest schemat elektroniczny przełączników firmy C&K serii 8020.
Na samej górze strony 2. jest schemat modelu 8125, o którym mówimy. Po prawej stronie tabelki jest oznaczenie, która "nóżka jest za co odpowiedzialna.
NC - normally closed
NO - normally open
Tyle znalazłem w internetach.
Wolę nie ryzykować doradzania w kwestii łączenia, bo nie znam się za bardzo na kolorach przewodów. Może mamy na forum kogoś kompetentnego?

Jeśli chodzi o stronę płytki scalonej, to osobiście lutowałbym tak, jak się układają i tak jak dalej się rozchodzą kolory. tzn patrząc wg zdjęcia http://oi43.tinypic.com/2v14v3s.jpg
brązowy po lewej, niebieski po prawej.

Po stronie przycisku (bo rozumiem, że to przycisk) trzebaby sprawdzić jakoś gdzie co idzie. Bo widzę tam też dodatkową "nóżkę". Najlepiej multimetrem sprawdzić które nóżki są pod napięciem/które przewodzą między sobą przy poszczególnych stanach przycisku.

A najprościej byłoby dorwać gdzieś jakiegoś dobrego człowieka gotowego wybebeszyć swojego Dursta.

Jeśli chodzi o stronę płytki scalonej, to osobiście lutowałbym tak, jak się układają i tak jak dalej się rozchodzą kolory. tzn patrząc wg zdjęcia http://oi43.tinypic.com/2v14v3s.jpg
brązowy po lewej, niebieski po prawej

Oba te kabelki również są nieprzylutowane i również nie wiem, który ma iść do lewego lutu, a który do prawego lutu (takie okrągłe punkty na płytce no;p)

Faktycznie najlepiej, jakby trafił się ktoś kto ma Dursta. Chociaż ktoś kto porządnie ogarnia elektronikę.

Zanieś to po prostu do kogoś kto nie jest noga z elektryki.
W ten sposób będziesz ciągle tylko teoretyzował i się zastanawiał czy działa.

Jeszcze raz, od poczatku : ac650 to full automat, sam dobiera filtracje i czas naswietlania, addytywne mieszanie barw, do nauki ciemniowania absolutnie bezuzyteczny, nie ustawisz na nim filtracji wedlug powszechnie dostepnych tabel, nie ustawisz czasu naswietlania "z palca", jedyna opcja to zmusic go do opcji swieci/nie swieci swiatlem bialym (z wylaczonymi/wyzerowanymi filtrami) plus filtry podobiektywowe ilforda - w zalaczniku fota z tak ogarnietym systemem. jesli nie chcesz inwestowac w filtry ilforda odpusc sobie ten powiekszalnik.

Jak go rozebrałem to moim oczom ukazały się płytki z elektroniką. Napięcia które do niego dochodzą też mam wrażenie że są różne nawet widać to na zdjęciach, że z transformatora idzie więcej kabli niż normalnie. Nawet filtry są na silniczkach krokowych - sytuacja patowa. Chyba najlepiej podać mu na halogen napięcie i ominąć cały ten szajs i zapomnieć o filtrach.

zby: Dzięki, odpowiedziałeś na pytanie, które miałem zadawać w późniejszym czasie...
Racja, w ciemni łącznie spędziłem max 20 godzin, na Opemusach 6. Na automacie nie ma się co uczyć, nie zmienia to faktu, że jak już mam sprzęt, dobrze by było wiedzieć, czy jest sprawny, w przyszłości zawsze może się przydać, jak już temat ogarnę :)

No to teraz ja jestem właścicielem tego problemu :D

outi pisze: ↑31 sie 2019, 16:38 No to teraz ja jestem właścicielem tego problemu :D

Pomódl się do tego pana:

Imperitus pisze: ↑01 wrz 2019, 12:47

outi pisze: ↑31 sie 2019, 16:38 No to teraz ja jestem właścicielem tego problemu :D

Pomódl się do tego pana:07_sw_angus_patron_zlotych_raczek-1-1.jpg

Polak potrafi, popatrz na to co robią nasi mechanicy samochodowi.