Strona 1 z 1
Żarówka LED zółta.
: 15 sty 2013, 10:20
autor: nipen
Cześć, sprawdziłem ostatnio żarówkę Kanlux LED20 GU10-Y 1.3W pod kątem trzech papierów. I cóż się okazało, stary Fotonbrom twardy dymi po 3 min., Ilfordy MGIV (satyna) i Express (perła) wytrzymują co najmniej 10 min. Żarówa bez osłony, skierowana prosto w sufit (130cm. od niego), 120cm. od próbek. Widoczność dobra, pomieszczenie 3.4x2.3x3m dość jasne, można czytać (chociaż bez szału). Gołe baby widać dobrze. Dzisiaj sprawdzę jeszcze baryt Vario Fomy. I tu rodzi się pytanie: po co wydawać kilkaset zł na lampę, skoro wystarczy kupić żarówkę i, w jej przypadku dodatkowo adapter na E27 za łącznie 17 pln-ów. Następna do prób (jeśli zaświetli planowanego Tetenala lub Fomę) żarówka czerwona, ew. sznurek ledowy na łokcie.
: 15 sty 2013, 10:25
autor: J.A.
nipen pisze:Dzisiaj sprawdzę jeszcze baryt Vario Fomy.
nipen pisze:jeśli zaświetli planowanego Tetenala lub Fomę
Po co? Zadymi po 15 sekundach, a po minucie będzie czarny. Tetenal wytrzyma może z minutę, może dwie.
Byyyyyło ze 100 razy.
nipen pisze:po co wydawać kilkaset zł na lampę
By w wieku 50 lat można było nadal czytać w ciemni.
: 15 sty 2013, 10:26
autor: nipen
Acha. Czyli czerwona?
Edit. Ciemnia, jak sama nazwa wskazuje, służy do uprawiania seksu, a nie czytania (z wyjątkiem Durexu).
: 15 sty 2013, 10:31
autor: J.A.
Przeszukaj forum. Dla variantów czerwona. Tak zresztą stoi w specyfikacji papieru. Nie zakładasz chba ze w Hradec Kralove nie umieją zbadać własnego papieru?
Dla reszty bursztynowa. Najbardziej odporny jest Ilford.
[ Dodano: Wto 15 Sty, 2013 ]
nipen pisze:Acha. Czyli czerwona?
Edit. Ciemnia, jak sama nazwa wskazuje, służy do uprawiania seksu, a nie czytania (z wyjątkiem Durexu).
I im lepiej widać tym zdrowiej dla ciała oczu i ducha. I w wieku 50 lat też miło jest widzieć, a nie tylko wąchać.
A durex to jako rodzaj papieru?
: 15 sty 2013, 10:35
autor: nipen
Nie, jako termin przydatności ; ).
A są LED-y bursztynowe?
: 15 sty 2013, 10:40
autor: J.A.
Są w lampach za kilkaset złotych.
poczytaj sobie ten wątek, ostatnie strony Termin przydatności czego? Na moim nic nie jest napisane i wiem kiedy sie nadaje.
: 15 sty 2013, 11:01
autor: nipen
Czytałem, muszę sprawdzić na dłuższym czasie (pod kątem MG). Termin przydatności do użycia, że tak powiem : ).
: 15 sty 2013, 11:10
autor: J.A.
Mój mimo że po gwarancji ciągle się nadaje.

: 15 sty 2013, 11:18
autor: nipen
Ja o gumach, ten o ptaku... .Ot, typowe Polaków gawędy ciemniowe ; ).
Panie wybaczą kolokwializm : ).